REKLAMA

Czarne chmury nad czołowym polskim deweloperem

Śledztwo w sprawie możliwego niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej kwocie stanowiącej mienie wielkiej wartości poprzez wprowadzenie w błąd podczas zawierania umów inwestycyjnych. Tak formalnie brzmi postępowanie, które w sprawie działalności grupy Heritage Real Estate od maja prowadzi prokuratura. Za prezes HRE stoi Michał Sapota, czyli były prezes jednej z największych spółek deweloperskich w Polsce – Murapolu. Biznesmen zaprzecza, że w HRE są jakiekolwiek nieprawidłowości.

Czarne chmury nad czołowym polskim deweloperem
REKLAMA

O śledztwie prowadzonym przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie poinformował „Puls Biznesu”. Cytowany przez dziennik gospodarczy rzecznik warszawskiej prokuratury wyjaśnia, że śledczy podejrzewają, że zarząd HRE wprowadził w błąd inwestorów i naraził ich na utratę środków o „wielkiej wartości”. Nieoficjalnie wiadomo, że chodzi o setki milionów złotych.

REKLAMA

Śledztwo w toku, zarzutów nie ma

Na razie śledztwo prowadzone jest w sprawie, a nie przeciw osobie, co oznacza też, że nikomu nie postawiono zarzutów. Prezes HRE Michał Sapota zapewnia, że nie doszło do „jakichkolwiek przypadków oszukania lub wprowadzania w błąd inwestorów”. Przyznaje jednak, że nastąpiło opóźnienie w realizacji obiecanych inwestycji, ale przekonuje, że doszło do „kumulacji negatywnych zjawisk”.

Tymi zjawiskami, które wpłynęły na opóźnienie inwestycji HRE, miały być między innymi gwałtowny wzrost cen energii, wysoka inflacja i będąca jej następstwem mocna podwyżka stóp procentowych, ale także wprowadzona przez Komisję Nadzoru Finansowego zmiana rekomendacji S dla banków w sprawie kredytów hipotecznych.

UOKiK stawia zarzuty

Klimat wokół Heritage Real Estate już od pewnego czasu jest nie najlepszy. W lipcu 2022 roku Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie przeciwko trzem spółkom z grupy kapitałowej HRE Investments – spółce-matce, Hreit oraz Heritage Real Estate. Zarzuty postawiono też dwóm osobom zarządzającym tymi podmiotami.

UOKiK uznał, że spółki mogą wprowadzać konsumentów w błąd, eksponując przede wszystkim korzyści inwestycji w udziały spółek deweloperskich. Wszczętych zostało też aż dziesięć postępowań w sprawie nałożenia kary na spółki z grupy HRE Investments za nieudzielenie informacji w toku postępowania wyjaśniającego.

Więcej o rynku nieruchomości w Polsce przeczytacie w tych tekstach:

Lokowanie środków w przedsięwzięcia inwestycyjne zawsze obarczone jest ryzykiem. Podobnie może być w przypadku nabycia instrumentów udziałowych proponowanych przez spółki z grupy HRE Investments. Podkreślanie korzyści z pominięciem ryzyk inwestycji może powodować, że konsumenci będą przekonani o pewności zwrotu zainwestowanych środków i tym samym mogą zostać wprowadzeni w błąd. Dlatego wszcząłem postępowanie przeciwko trzem podmiotom, postawiłem również zarzuty dwóm szefom tych spółek – mówił wówczas prezes UOKiK-u Tomasz Chróstny.

Spółka zachęcała do inwestycji w postaci nabycia udziałów w spółkach celowych, które miały realizować projekty deweloperskie. Zastrzeżenia UOKiK-u wzbudziły materiały informacyjne tych podmiotów przedstawiające możliwe korzyści z inwestycji, a ukrywające istotne ryzyka. Przykład? Pieniądze wpłacone przez konsumentów nie były objęte przepisami chroniącymi nabywców mieszkań, ponieważ nie kupowali lokali, lecz inwestowali w akcje spółek, które miały je wybudować.

Z Murapolu do HRE

REKLAMA

Klienci HRE narzekają z kolei na opóźniające się inwestycje, a wątpliwości co do kondycji grupy narastają. Latem do sądu wpłynął wniosek o upadłość GW HRE Investments, czyli spółki-córki HRE, która jest generalnym wykonawcą jej inwestycji deweloperskich. HRE z pewnością nie pomaga to, że spółka wciąż nie złożyła sprawozdania finansowego za 2022 rok. Sapota zapewnia, że opóźnienie wynika ze skali działalności grupy i kolejne sprawozdania należących do niej spółek będą pojawiać się sukcesywnie.

Michał Sapota wciąż kojarzony jest głównie jako prezes Murapolu, jednej z największych spółek deweloperskich w Polsce. Tymczasem już pięć lat temu odszedł z tej spółki i związał się z Heritage Real Estate, która powstała właśnie w 2018 roku. Firma zapowiadała wówczas, że HRE Investments to „odpowiedź na dynamicznie rozwijający się rynek nieruchomości” oraz „wehikuł, który będzie miał realny i istotny wpływ na ten sektor gospodarki”.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA