REKLAMA

Pracodawcom to się nie spodoba. Zwłaszcza małym

Pracownicy są coraz bardziej świadomi swoich celów i oprócz wynagrodzenia myślą o rozwoju osobistym. Z badań wynika, że im większa organizacja, tym większe możliwości nauki i zdobywania nowych kompetencji. 48 proc. respondentów podaje, że w firmach zatrudniających do 249 osób pracodawca oferuje możliwości rozwoju osobistego w trakcie godzin pracy. Z kolei w przedsiębiorstwach, w których jest powyżej 250 pracowników, aż 63 proc. ma takie możliwości.

Pracodawcom to się nie spodoba. Zwłaszcza małym
REKLAMA

Im więcej pracowników, tym lepszy potencjał dla szkoleń i większe możliwości rozwoju? To pytanie może okazać się istotne dla osób będących w momencie poszukiwania nowego miejsca pracy motywowanego chęcią rozwoju. Z badań przeprowadzonych przez GoodHabitz na próbie ponad 24 tys. pracowników na całym świecie wynika, że wielkość firmy ma rzeczywiście wpływ na dostęp pracowników do możliwości rozwoju osobistego.

REKLAMA

Nie wszystkie firmy dają możliwość rozwoju w pracy

Badani zapytani o to, czy posiadają plan rozwoju osobistego, 6 na 10 respondentów odpowiada zgodnie, że go posiada, niezależnie od wielkości organizacji, w której są zatrudnieni (60 proc. w mniejszych i 62 proc. w większych firmach). Zarówno w dużych, jak i mniejszych organizacjach, pomimo różnic w dostępności zasobów i struktur organizacyjnych, pracownicy wykazują podobne zaangażowanie w rozwój osobisty. To sugeruje, że niezależnie od wielkości firmy, istnieje powszechne zrozumienie znaczenia inwestycji w rozwój pracowników, co może być inspiracją dla firm w dążeniu do tworzenia równych szans rozwoju w różnych środowiskach biznesowych.

Nie wszystkie trendy są jednak równie pozytywne. Jak wynika z danych, w organizacjach zatrudniających od 2 do 249 osób na możliwość rozwoju w godzinach pracy może liczyć 49 proc. W większych organizacjach powyżej 250 pracowników taką możliwość ma więcej, bo już ponad 6 na 10 respondentów - informuje platforma GoodHabitz.

To jednak nie wszystko, bo wśród wskazań badanych pojawiły się też deklaracje o tym, że ich organizacja nie umożliwia podnoszenia kompetencji w godzinach pracy i nie planuje tego robić w przyszłości i tu również widoczna jest różnica w zależności od wielkości organizacji, w której pracowali badani. 16 proc. przedstawicieli dużych firm deklaruje, że ich organizacje nie prowadzą i nie zamierzają prowadzić takich działań, a w przypadku mniejszych przedsiębiorstw taką deklarację składa aż 24 proc. badanych. 

Więcej wiadomości na temat rynku pracy można przeczytać poniżej:

Pracownicy większych firm są bardziej świadomi swoich celów

Według GoodHabitz tendencja to na niekorzyść małych firm utrzymuje się na niezmiennym poziomie także przy pytaniu o świadomość pod kątem celów w zakresie uczenia się i rozwoju pracowników. Także w tym przypadku respondenci z większych firm mogą się pochwalić lepszą znajomością działań swojej organizacji w zakresie prowadzonych programów rozwojowych. 

Z przeprowadzonej analizy można wnioskować, że łącznie 87 proc. badanych pracujących w większych przedsiębiorstwach deklaruje, że zna cele z zakresu rozwoju pracowników funkcjonujące w ich organizacjach. Dla firm zatrudniających mniej niż 250 osób ten odsetek pada o 10 proc., a aż niemal 1/5 osób zatrudnionych w tych spółkach wskazuje, że nie posiada żadnych informacji na ten temat (23 proc. w porównaniu do 13 proc. takich deklaracji w dużych organizacjach).

Obserwacji, że pracownicy większych firm często wykazują większą świadomość swoich celów rozwojowych i cieszą się większymi możliwościami rozwoju, nie należy błędnie interpretować jako wyłącznej prerogatywy osób poszukujących rozwoju osobistego i zawodowego - komentuje Daniel Idźkowski, Country Director w GoodHabitz Poland.

I dodaje, że raczej podkreśla to konieczność aktywnego włączania w swoje ramy programów rozwojowych przez mniejsze przedsiębiorstwa. W ten sposób pracownicy nie tylko zyskują lepsze poczucie celu i kierunku, ale cała organizacja czerpie korzyści z bardziej wykwalifikowanej, zmotywowanej i zdolnej do adaptacji kadry.

Dalsza specjalizacja w zawodzie najbardziej motywuje do rozwoju

Bez względu na wielkość organizacji, to co nas łączy, to dążenie do rozwoju. Badani zapytani o to, co jest głównym czynnikiem motywującym ich do podejmowania szkoleń i rozwijania swoich umiejętności odpowiadają zgodnie – najważniejsza jest dla nich dalsza specjalizacja w ich zawodzie. W każdej z grup respondentów 19 proc. osób wskazało na tę odpowiedź. 

Dalej odpowiedzi różnią się nieznacznie, pozostając jednak każdorazowo na podobnym poziomie. Wśród przedstawicieli mniejszych spółek równie ważne, co pierwszy powód jest odnoszenie sukcesów w obecnej pracy (19 proc.). Ten motyw znalazł się również na drugim miejscu dla pracowników dużych spółek, osiągając 18 proc. wskazań, na równi z chęcią dalszego budowania kariery w organizacji, które z kolei było mniej istotne dla pracowników mniejszych firm (15 proc.).

Źródło: Badanie GoodHabitz 2022, n=24 231

Wyniki badania wskazują, że w firmach obecnie istnieje jasny związek pomiędzy liczbą zatrudnionych a dostępem do możliwości rozwoju osobistego. Niemniej jednak istotne jest unikanie błędnego przekonania, że tylko pracownicy w większych firmach mogą liczyć na odpowiednie programy szkoleniowe.

REKLAMA

Mniejsze przedsiębiorstwa również powinny aktywnie wdrażać stosowne plany w tym zakresie, aby każdy pracownik mógł osiągnąć swój pełen potencjał. Odpowiedzi respondentów wskazują, że zarówno w małych, jak i dużych firmach pracownicy wykazują podobne zaangażowanie w programy szkoleniowe, co uwypukla uniwersalne zrozumienie ważności inwestycji w rozwój.

Podkreślając konieczność równego dostępu do szkoleń i rozwoju, ważne jest, aby kultura ciągłego uczenia się była wspierana na wszystkich poziomach biznesowych, w konsekwencji te działania przynoszą korzyści zarówno pracownikom, jak i organizacjom jako całości - podsumowuje ekspert GoodHabitz.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA