Autozapis PPK, twoje oświadczenie traci właśnie ważność. Zobacz, co zrobić, żeby nie dostać po pensji
Potrącone składki na PPK w kwietniu. Taki będzie natychmiastowy efekt niezłożenia oświadczenia o rezygnacji z udziału z pracowniczych planów kapitałowych. Dotyczy to wszystkich pracowników etatowych – także tych, którzy już takie oświadczenie składali. Zgodnie z obowiązującymi przepisami wszystkie deklaracje o rezygnacji z PPK i od 1 marca rusza autozapis do tego systemu emerytalnego.
Program pracowniczych planów kapitałowych to dobrowolny, alternatywny wobec zusowskiego rządowy system emerytalny, który funkcjonuje od 2019 roku. Z tą dobrowolnością sprawa jest dość skomplikowana, ponieważ domyślne jest dołączenie do PPK i by tego uniknąć, trzeba złożyć oświadczenie o rezygnacji. To jednak nie jest bezterminowe i co cztery lata następuje łowienie wszystkich tych, którzy zapomną je odnowić.
Musisz złożyć nowe oświadczenie, że nie chcesz należeć do PPK
Z taką sytuacją mamy do czynienia właśnie teraz. Wszystkie dotychczasowe oświadczenia o rezygnacji z PPK wygasają 28 lutego i od 1 marca rusza autozapis do tego systemu. Przepisy nie pozostawiają pracodawcom żadnego wyboru i jeśli pracownik nie złoży nowego oświadczenia, zostanie zgłoszony do PPK, a składki zostaną mu potrącone już w kwietniu.
Jeśli u swojego pracodawcy złożymy tę deklarację do końca marca, możemy mieć pewność, że do PPK nikt nas nie zaciągnie. Jeśli oświadczenie złożymy do 17 kwietnia, to nasz los oddamy w ręce naszego pracodawcy. Jeśli zdąży przekazać naszą składkę do PPK, to raczej jej już nie odzyskamy i z programu zostaniemy wypisani dopiero w kolejnym miesiącu. Niezłożenie oświadczenia do 17 kwietnia oczywiście oznacza automatyczny zapis do PPK.
Autozapis do PPK co cztery lata
Zaznaczmy, że nie odradzamy udziału w pracowniczych planach kapitałowych i decyzję w tej sprawie każdy powinien podjąć samodzielnie. Do systemu można w każdym momencie przystąpić dobrowolnie, ale warto pamiętać, że w ustawie o PPK zaszyto automatyczne łowienie „chętnych” co cztery lata. Odbywa się to poprzez anulowanie deklaracji o rezygnacji z PPK. Po raz pierwszy nastąpi to właśnie 28 lutego, a kolejny taki przypadek będzie mieć miejsce w 2027 roku.
