REKLAMA

Polska wpadła w recesję. Kolejny kwartał bardzo słabych wyników gospodarki

Zaskakująco zły odczyt wzrostu gospodarczego w drugim kwartale gospodarczym oznacza, że Polska gospodarka wpadła w techniczną recesję. Mamy już dwa kwartały z rzędu, w których przyrost PKB znalazł się na minusie. Zgodnie ze wstępnymi danymi GUS-u w okresie od kwietnia do czerwca nasza gospodarka skurczyła się o 0,5 proc., podczas gdy rok temu wzrost wyniósł bardzo solidne 6,1 proc.

Polska wpadła w recesję. Słabe wyniki gospodarcze
REKLAMA

Główny Urząd Statystyczny poinformował w środę, że według szybkiego szacunku produkt krajowy brutto niewyrównany sezonowo w drugim kwartale 2023 r. zmniejszył się realnie o 0,5 proc. rok do roku. To kolejny słaby odczyt po pierwszym kwartale, gdy PKB skurczył się o 0,3 proc. Dwa kolejne kwartały na minusie to znak, że gospodarka wpadła w techniczną recesję.

REKLAMA

Jak podał GUS, PKB wyrównany sezonowo – w cenach stałych przy roku odniesienia 2015 – zmniejszył się realnie o 3,7 proc. w porównaniu z poprzednim kwartałem i był niższy niż przed rokiem o 1,3 proc. Urząd podkreśla, że dane te mają charakter wstępny i mogą być przedmiotem rewizji. Regularny szacunek PKB za drugi kwartał 2023 r. zostanie opublikowany 31 sierpnia. 

No to recesja

No to recesja, chociaż naszym zdaniem trwała od drugiego kwartału 2022 r. PKB w drugim kwartale zmalało o 0,5 proc. rok do roku (-3,7 proc. kwartał do kwartału). I to jest pierwsza zła wiadomość. Dobra jest taka, że kolejne kwartały będą wyżej – napisali analitycy mBanku.

Analitycy PKO BP oceniają z kolei, że spadek PKB Polski pogłębił się najprawdopodobniej za sprawą negatywnego wpływu spadającej konsumpcji. Ekonomiści banku spodziewają się, że powrót do dodatniej dynamiki nastąpi w kolejnym kwartale, między innymi dzięki odbiciu konsumpcji oraz mocnym inwestycjom.

Nieco mniej optymistycznie widzą to analitycy ING, którzy spodziewają się, że trzeci kwartał przyniesie tylko niewielką poprawę, a na wyraźniejsze odbicie koniunktury trzeba będzie poczekać do ostatniego kwartału.

Polacy wydają mniej

Słabe wyniki związane są z recesją konsumencką – wydatki gospodarstw domowych były niższe o ponad 1,5 proc. względem ubiegłego roku. Gospodarkę napędzały głównie nakłady inwestycyjne przedsiębiorstw oraz eksport netto – wskazują eksperci Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Analitycy PIE uważają, że kolejne kwartały przyniosą odbicie aktywności i wskazują, że tempo wzrostu wynagrodzeń ponownie jest wyższe od inflacji, a w takich warunkach wydatki konsumpcyjne powinny rosnąć.

Analityk Cinkciarz.pl Bartosz Sawicki uważa, że postpandemiczne masowe gromadzenie zapasów przez firmy borykające się z problemami z dostępnością komponentów do produkcji i gigantyczną niepewnością, przez niemal dwa lata nieprzerwanie śrubowało wzrost gospodarczy. Dodaje, że wszystko wskazuje, że tendencja ta odchodzi do lamusa, a zapasy drugi kwartał z rzędu miały ujemny wpływ na PKB.

REKLAMA

Ponownie silną dodatnią kontrybucję miał za to eksport netto. W pierwszym kwartale pozytywnie zaskoczyły inwestycje, w drugim mogły stać się powodem rozczarowania – pisze Sawicki.

Krystian Jaworski, starszy ekonomista Credit Agricole Bank Polska uważa, że dzisiejsze dane o PKB w połączeniu z prognozowanym przez ten bank szybkim spadkiem inflacji w kolejnych miesiącach wspierają scenariusz, zgodnie z którym stopy procentowe zostaną obniżone łącznie o 50pb do końca roku.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA