PKB rośnie tylko dzięki Polakom. Ekonomiści zapowiadają: będzie czwórka z przodu
Wzrost gospodarczy Polski w czwartym kwartale 2024 roku wyniósł 3,2 proc. r/r, co oznacza przyspieszenie w porównaniu do trzeciego kwartału, kiedy gospodarka urosła o 2,7 proc. r/r. Kluczowym czynnikiem wzrostu okazała się konsumpcja prywatna, która po słabym trzecim kwartale wróciła na ścieżkę dynamicznego wzrostu.
Polska gospodarka prawie jak na tacy. Ekonomiści modlą się o jedno
Główny Urząd Statystyczny opublikował szybki szacunek wzrostu PKB w czwartym kwartale ubiegłego roku, który pokazuje przyspieszenie gospodarcze w końcówce ubiegłego roku. Wszystko wskazuje, że motorem znów jest nasza nieszczęsna konsumpcja. Ekonomiści modlą się, żeby w końcu odbiły inwestycje, pozostające w uśpieniu od kilku lat. Mimo wyraźnego odbicia w końcówce ubiegłego roku wstępne dane o PKB są słabsze od oczekiwań.
Bańka mieszkaniowa w Polsce? Dokooptowaliśmy do elity
W Polsce na przestrzeni ostatnich 10 lat stosunek cen nieruchomości do wynagrodzeń szły w górę w podobnym tempie. Dlatego Polska załapała się do elitarnego grona państw, w których ceny nieruchomości rosły wolniej niż PKB per capita. Nie znaczy to, że ceny mieszkań w Polsce są niskie, ale zdaniem ekspertów nie powinniśmy się bać bańki na rynku nieruchomości.
Polska gospodarka rozwija się wolniej. Ekonomiści: jakieś dziwne te dane
Produkt krajowy brutto (PKB) zwiększył się w trzecim kwartale o 2,7 proc. w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku i był zgodny ze wstępnym szacunkiem Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) opublikowanym dwa tygodnie temu. Gospodarka rozwija się wolniej niż w drugim kwartale, gdy odnotowano wzrost na poziomie 3,2 proc. (jeden z najwyższych w UE). Jak podkreślają ekonomiści, zaskoczeniem jest struktura wzrostu w trzecim kwartale.
GUS potwierdził: gospodarka przyspieszyła. Ekonomiści nie wykluczają niespodzianek
Główny Urząd Statystyczny (GUS) potwierdził wstępny szacunek produktu krajowego brutto (PKB) podany dwa tygodnie temu. W drugim kwartale wzrost gospodarczy przyspieszył z 2,0 do 3,2 proc., a to oznacza, że w Unii Europejskiej od marca do czerwca lepszy wynik wykręciły tylko trzy gospodarki: Cypru, Chorwacji i Danii. W całym 2024 r. ma skończyć się na wzroście o 3 proc., aczkolwiek niektórzy ekonomiści nie wykluczają pozytywnego zaskoczenia. Fot. Piotrwoz / Shutterstock