REKLAMA

Historyczne podwyżki podatków od nieruchomości. Zobacz, ile teraz zapłacisz za działkę, dom i mieszkanie

Takich wzrostów stawek podatków od nieruchomości nie oglądaliśmy jeszcze po 2000 r. Więcej zapłacimy za domy, mieszkania, działki, garaże, nieruchomości firmowe, a przedsiębiorcy również za autobusy i ciężarówki. Wszystko oczywiście przez inflację, bo od tego uzależniony jest wzrost opłat pobieranych przez samorządy.

Historyczne podwyżki podatków od nieruchomości. Zobacz, ile teraz zapłacisz za działkę, dom i mieszkanie
REKLAMA

O podwyżkach podatków od nieruchomości i opłat lokalnych lokalnych decydują rady gmin i miast pod koniec roku. Stawki maksymalnych opłat w przyszłym roku zależą od wskaźnika cen towarów i usług w pierwszym półroczu 2022 r., który prezes GUS publikuje 15 lipca.

REKLAMA

Wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w I półroczu 2022 r. w stosunku do I półrocza 2021 r. wyniósł 111,8 (wzrost cen o 11,8 proc.). Podany wskaźnik wykorzystywany jest do celów określonych w ustawie o podatkach i opłatach lokalnych – głosi komunikat opublikowany w zeszły piątek.

Za metr mieszkania gmina pobierze 1 zł, a garażu dziesięć razy więcej

Na tej podstawie „Dziennik Gazeta Prawa” wyliczył, że z ostatni z porównywalną skalą podwyżek mieliśmy do czynienia w 1998 r. Podatki i opłaty lokalne wzrosły wówczas 13,5 proc.

Wzrost opłat o 11,8 proc. oznacza, że maksymalny podatek naliczany od każdego metra działki budowlanej wzrośnie o 7 gr do 61 gr, a jeśli grunt wykorzystywany jest przez firmę do prowadzenia działalności gospodarczej, to o 13 gr do 1,16 zł. Każdy metr kwadratowy mieszkania w 2023 r. będzie nas kosztował więcej o 11 gr, maksymalnie 1 zł, a garaż o 1,03 zł – 9,71 zł.

Gminy będą mogły też pobrać wyższe:

  • opłaty targowe – wzrost z 852,75 do 953,38 zł
  • opłaty uzdrowiskowe – wzrost z 4,83 do 5,40 zł
  • podatek od psa – wzrost ze 135 do 151 zł.

Zła wiadomość jest taka, że przyszłoroczna podwyżka może być wyższa niż 11,8 proc. Z taką sytuacją będziemy mieć do czynienia, jeśli samorząd do tej pory nie pobierał maksymalnych stawek podatków. W 2023 r. szanse na to, że to się zmieni są większe z co najmniej dwóch powodów. Po pierwsze gminy obawiają się spowolnienia gospodarczego, po drugie spadku dochodów z PIT po wejściu i reformie Polskiego Ładu.

Niektóre podatki pobierane przez gminy wzrosną nawet o kilkaset złotych

Jak wyliczył „Dziennik Gazeta Prawna”, opłaty za lokalne za mieszkania, domy, działki i garaże wzrosną od kilkudziesięciu od kilkuset złotych.

REKLAMA

Jako przykład gazeta przytacza najwyższy dopuszczalny podatek za mieszkanie o powierzchni 50 mkw. z 20-metrowym miejscem postojowym. W tym roku od właściciela takiej nieruchomości gmina pobiera 218,10 zł rocznie, w przyszłym będzie mogła podnieść opłaty o 26,10 zł.
Podatek od domu jednorodzinnego o powierzchni 140 mkw. na 1000-metrowej działce wzrośnie o ponad 85 zł.

Firmy zapłacą jeszcze więcej. Podatek od biura o powierzchni 100 mkw. wzrośnie o ponad trzysta złotych do 2878 zł, a za działkę o 2000 mkw. o 260 zł do 2320 zł.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA