REKLAMA

Oprocentowanie lokat pójdzie mocno w dół. Tak unikniesz większych strat

Kiedy stopy procentowe spadają albo mają spadać, cieszą się kredytobiorcy, bo będą płacić niższe raty. Pierwsi zapłacą raty już za trzy-cztery miesiące. Posiadacze lokat już tacy szczęśliwi nie są. Dla nich obniżki ogłaszane przez Radę Polityki Pieniężnej oznaczają pogłębienie strat. Eksperci wyliczyli, że średnie oprocentowanie lokat po cięciach spadnie z obecnych 4 proc. do 3 proc. Po odliczeniu podatku Belki będzie o znów wyraźnie niższe od inflacji. Można spróbować się uchronić się przed zwiększeniem strat odpowiednio zmieniając parametry depozytów.

Oprocentowanie lokat pójdzie mocno w dół. Tak unikniesz większych strat
REKLAMA

Eksperci wyliczyli, że średnie oprocentowanie lokat spadnie wkrótce z obecnych 4 proc. do 3 proc. Po odliczeniu podatku Belki będzie znów wyraźnie niższe od inflacji. Można spróbować się uchronić się przed zwiększeniem strat odpowiednio zmieniając parametry depozytów.

Banki od dawna traktują oszczędzających po macoszemu, oferując stałym klientom symboliczne oprocentowanie. Mityczne 8 proc. na niektórych lokatach zarezerwowane jest dla łowców promocji, specjalizujących się w przenoszeniu pieniędzy z banku do banku. Większość klientów nie ma na to czasu, w efekcie od lat traci, trzymając pieniądze na depozytach i rachunkach oszczędnościowych oprocentowanych poniżej inflacji.

REKLAMA

Zysk na lokatach? Czysta teoria

Frustrację oszczędzających pogłębia podatek Belki naliczany od „zysku”, który realnie – po uwzględnieniu inflacji – jest stratą. Banki skrzętnie go naliczają, rozliczając się z fiskusem w imieniu klientów.

Teoretycznie zawsze, nawet obecnie, istnieje szansa na realny zysk na lokatach. Byłoby to możliwe, gdyby spadek inflacji mocno przyspieszył, z kolei Rada Polityki Pieniężnej – wbrew oczekiwaniom rynku – w najbliższym czasie nie obniżyła stóp. Taki scenariusz po ostatnim wystąpieniu prezesa NBP Adama Glapińskiego wydaje się jednak mało prawdopodobny.

Część oszczędzających szykuje się już do tego, żeby poszukać lokat o dłuższych terminach o oprocentowaniu stałym, żeby spróbować zmniejszyć straty. Na czym to polega ta sztuczka? Mechanizm jest prosty.

Jak zniwelować straty na lokatach?

Banki oferują lokatach o oprocentowaniu:

  • stałym – gdy jego wysokość nie ulega zmianie przez cały okres obowiązywania umowy bez względu na zmiany stóp procentowych;
  • zmiennym – gdy wysokość odsetek jest ściśle powiązana z wysokością stóp procentowych ustalanych przez RPP.

Oprocentowanie stałe należy wybrać, gdy Rada ścina bądź zamierza ścinać stopy procentowe. Tak jak to się dzieje obecnie. Stawiając na lokaty o dłuższych terminach z jak najwyższym oprocentowaniem, będzie można się cieszyć dłużej z większych odsetek.

REKLAMA

Oprocentowanie zmienne jest korzystniejsze w sytuacji, gdy stopy procentowe są podwyższane lub jeszcze lepiej dopiero będą rosnąć. Wtedy najbardziej opłaca się zakładać depozyty na krótkie okresy, najlepiej miesięczne, i po ich zakończeniu przedłużać na nowych lepszych warunkach.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-04-09T12:05:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-09T11:45:35+02:00
Aktualizacja: 2025-04-09T09:35:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-09T08:33:31+02:00
Aktualizacja: 2025-04-08T19:55:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-08T09:30:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-07T22:06:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-07T17:17:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-07T15:38:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-07T15:19:56+02:00
Aktualizacja: 2025-04-07T14:15:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-07T11:01:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-07T10:20:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA