Motor naszej gospodarki odpalił. GUS pokazał świetne dane
Styczniowa dynamika sprzedaży detalicznej może wskazywać, że polski rynek konsumencki wszedł w nowy rok w dobrej kondycji, mimo sezonowego spadku po okresie świątecznym. Jeśli tendencja wzrostowa się utrzyma, może to być pozytywny sygnał dla gospodarki w kolejnych miesiącach.

Sprzedaż detaliczna w Polsce rosła szybciej, niż oczekiwali ekonomiści. Prognozy wskazywały na wzrost rzędu 1,5 proc. Okazało się, że jej dynamika była trzykrotnie wyższa. W porównaniu z grudniem 2024 r. sprzedaż spadła o 17,3 proc., ale to obserwowany co roku efekt sezonowy. Po wybiciu w okresie świątecznym na początku roku sprzedaż zawsze jest o wiele niższa.
Sprzedaż detaliczna w styczniu. Najważniejsze dane:
- sprzedaż detaliczna wzrosła o 4,8 proc. rok do roku, znacznie przewyższając prognozy na poziomie 1,5 proc.
- największy wzrost sprzedaży: pojazdy, meble, farmaceutyki, odzież.
- największy spadek: prasa, książki i wyspecjalizowane sklepy.
- sprzedaż internetowa wzrosła o 9,4 proc., a jej udział w całkowitej sprzedaży zwiększył się do 9,1 proc.
Sprzedaż detaliczna w cenach stałych w styczniu 2025 r. była wyższa niż przed rokiem o 4,8 proc. (wobec wzrostu o 3,2 proc. w styczniu 2024 r.). W porównaniu z grudniem 2024 r. notowano spadek sprzedaży detalicznej o 17,3 proc. – poinformował GUS w najnowszym komunikacie.

Konsumpcja. Siła napędowa polskiej gospodarki
Dane o konsumpcji z uwagą śledzone są przez ekonomistów i analityków. W polskiej gospodarce poziom inwestycji od lat pozostaje relatywnie niski i to konsumpcja prywatna postrzegana jest jako główny motor wzrostu gospodarczego. Wydatki gospodarstw domowych odpowiadają za znaczną część PKB, a ich dynamika często przesądza o tempie rozwoju całej gospodarki.
Więcej wiadomości o zakupach i konsumpcji w Bizblogu:
Eksperci podkreślają, że ożywienie w sektorze detalicznym może sygnalizować poprawę nastrojów konsumentów i stopniowy powrót do bardziej dynamicznego wzrostu gospodarczego.
Dzisiejsze dane wpisują się w nasz scenariusz dotyczący wzrostu konsumpcji. Konsumenci przestali oszczędzać i teraz wzrost konsumpcji zależy 1-1 od wzrostu dochodów. Są więc szanse (wygładzanie!), że konsumpcja w tym roku przyspieszy pomimo dużo wolniejszego wzrostu dochodów – zapowiadają ekonomiści Banku Pekao.
W podobnym tonie wypowiadają się ekonomiści ING.
Konsument z wigorem wkroczył w nowy rok. Sprzedaż detaliczna w styczniu w górę o 4,8 proc. r/r (ING: 2,0 proc.; konsensus: 1,5 proc.) vs. 1,9 proc. r/r w grudniu. W końcu odbiła sprzedaż dóbr trwałego użytku, takich jak meble, RTV, AGD oraz odzież i obuwie. Dobry start konsumpcji w 2025. – zauważają w internetowym komentarzu.
Nastroje tonują analitycy mBanku.
Styczniowa sprzedaż detaliczna rośnie o 4,8 proc. r/r i wyraźnie przebija rynkowy konsensus. Ten zdaje się, że umiejscowiony był relatywnie nisko, gdyż po odsezonowaniu styczniowy wynik to +0,6 proc. m/m. Na trendzie wielkiego przełomu zdecydowanie nie widać – zauważyli w komentarzu.
W sytuacji ograniczonej aktywności inwestycyjnej sektora prywatnego, to właśnie siła nabywcza konsumentów stabilizuje rynek, stymulując popyt na dobra i usługi. Rosnąca sprzedaż detaliczna przekłada się na lepsze wyniki firm, wzrost zatrudnienia i dalsze pobudzanie gospodarki. Z tego względu utrzymanie wysokiego poziomu konsumpcji jest jednym z kluczowych czynników wspierających wzrost gospodarczy w Polsce.
Największe wzrosty w sprzedaży: samochody, meble i farmaceutyki
Dane GUS wskazują, że w styczniu najszybciej rosła sprzedaż w sektorach związanych z motoryzacją, wyposażeniem wnętrz oraz farmaceutykami i kosmetykami. Największe wzrosty w porównaniu do stycznia 2024 r. zanotowały:
- pojazdy samochodowe, motocykle, części – wzrost o 21,9 proc.
- meble, RTV i AGD – wzrost o 13,6 proc.
- farmaceutyki, kosmetyki, sprzęt ortopedyczny – wzrost o 12,8 proc.
- tekstylia, odzież, obuwie – wzrost o 8,8 proc.
- żywność, napoje i wyroby tytoniowe – wzrost o 0,6 proc.
Największy spadek sprzedaży odnotowano w prasie, książkach oraz wyspecjalizowanych sklepach, gdzie sprzedaż była niższa o 11,3 proc. rok do roku.
Dynamiczny wzrost sprzedaży w internecie
Coraz większy udział w rynku detalicznym zdobywa sprzedaż internetowa.
W styczniu 2025 r. w porównaniu ze styczniem 2024 r. notowano wyższą wartość sprzedaży detalicznej przez Internet w cenach bieżących (o 9,4 proc.). Udział sprzedaży przez Internet w sprzedaży ogółem zwiększył się w styczniu 2025 r. w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego z 8,8 proc. do 9,1 proc. - podał GUS.
Największy wzrost udziału sprzedaży online odnotowały tekstylia, odzież i obuwie, gdzie udział sprzedaży internetowej wzrósł z 27,2 proc. do 29 proc. Spadek udziału raportowały natomiast branże prasy, książek i pozostałych wyspecjalizowanych sklepów (z 26,3 proc. do 19,9 proc.) oraz mebli, RTV i AGD (z 18,7 proc. do 18,1 proc.).
Metodologia i zakres danych
Dane dotyczą przedsiębiorstw handlowych i niehandlowych zatrudniających powyżej 9 osób. Jak zaznacza GUS, klasyfikacja działalności opiera się na PKD 2007, a dynamika sprzedaży detalicznej w poszczególnych grupach może wynikać zarówno ze zmian popytu, jak i przekształceń organizacyjnych firm. Podane wartości są wyrażone w cenach stałych, co oznacza, że zostały skorygowane o wpływ inflacji.