Miele przenosi całą produkcję pralek do Polski. Wciąż przyciągamy niższymi kosztami
Spadek popytu na sprzęt AGD na całym świecie, a jednocześnie gwałtowny wzrost kosztów prowadzenia działalności. Tak niemiecka firma Miele produkująca sprzęt AGD klasy premium uzasadnia konieczność przeprowadzenia radykalnego programu cięcia kosztów. Nie tylko zwolnionych lub przeniesionych ma zostać 2,7 tys. pracowników, ale także cała produkcja pralek zostanie przeniesiona do Polski. (fot. materiały prasowe/Miele)
Grupa Miele poinformowała, że uruchomiła kompleksowy program sanacyjny, który ma przynieść pół miliarda euro oszczędności. Dwie trzecie z tej sumy ma pochodzić ze zwiększenia efektywności operacyjnej firmy, ale jedna trzecia to cięcia kosztów w zakresie zatrudnienia. Zwolnienia lub przeniesienia mają dotknąć 2,7 tys. pracowników. Firma obiecuje, że odbędzie się to w społecznie odpowiedzialny sposób.
Miele przenosi produkcję pralek do Polski
Najciekawszą informacją z naszego punktu widzenia jest to, że Miele zamierza przenieść całą produkcję pralek z Niemiec do Polski – do zakładu w Ksawerowie. Proces ten ma być prowadzony etapami, a jego koniec ma nastąpić w 2027 r.
W macierzystym zakładzie w Gütersloh w Nadrenii Północnej-Westfalii pracę straci 700 osób, ale zwolnienia będą prowadzone stopniowo. Firma zastrzega, że sama fabryka nie zaprzestanie działalności i będą w niej prowadzony montaż pralko-suszarek i drobnych urządzeń profesjonalnych.
To, czego obecnie doświadczamy, to nie tylko przerwa w cyklu gospodarczym, ale raczej trwała zmiana warunków ramowych, które są dla nas istotne i do których musimy się dostosować – zakomunikował pracownikom zarząd Grupy Miele.
Więcej o produkcji przemysłowej przeczytacie w tych tekstach:
Firma wskazuje, że po trzech latach dynamicznego wzrostu obrotów w 2023 roku cała branża AGD odnotowała spadek sprzedaży na całym świecie, a dotyczy to głównie segmentu premium. Wstępne dane spółki mówią o spadku obrotów w zeszłym roku o 9 proc., ale spółka informuje, że pod względem liczby sprzedanych urządzeń spadek był nawet dwukrotnie większy.
Nic nie wskazuje na to, aby w najbliższym czasie nastąpiło ożywienie na rynku. Jednocześnie wysoka inflacja powoduje znacznie wyższe koszty zakupu materiałów i energii, ale także płac – wyjaśnia Miele.
Firma rodzinna
Firma nie zdecydowała jeszcze, które działy zostaną dotknięte zwolnieniami, ponieważ szczegóły mają zostać doprecyzowane w nadchodzących miesiącach. Oczywiście konieczne będą negocjacje z partnerami społecznymi, czyli w praktyce ze związkami zawodowymi. Firma zapewnia, że nie byłaby sobą, gdyby „nadchodząca transformacja nie została przeprowadzona w sposób możliwie najbardziej społecznie zgodny i w ścisłej współpracy z przedstawicielami pracowników”.
Firma Miele została założona w 1899 roku i do dziś zachowała rodzinny charakter. Obecnie ma osiem zakładów produkcyjnych w Niemczech, a także po jednym w Austrii, Czechach, Chinach, Rumunii i Polsce. Dodatkowo ma dwa zakłady produkcyjne należące do jej włoskiej spółki zależnej Steelco zajmującej się technologią medyczną. Miele zatrudnia na całym świecie około 23 tys. pracowników z czego 11,8 tys. w Niemczech.
