REKLAMA

Wchodzi unijne prawo do naprawy. Już nie zostaniesz na lodzie z zepsutą pralką po gwarancji

Łatwe samodzielne naprawy przy pomocy ogólnodostępnych narzędzi, części zamienne dostępne nawet 10 lat po zakończeniu produkcji, a do tego dużo bardziej przydatne etykiety energetyczne sprzętów AGD. Od marca stopniowo wchodzą w życie nowe przepisy unijne, które mają wzmocnić prawa konsumenta i radykalnie zmniejszyć produkcję elektrośmieci.

Prawo do naprawy wchodzi w życie. Już nie zostaniesz na lodzie z zepsutą pralką po gwarancji
REKLAMA

1 marca zaczęły obowiązywać w Polsce przepisy dotyczące sprzedaży urządzeń AGD. Wprowadzono zmienioną skalę na etykietach energetycznych, wzory nowych etykiet oraz tzw. prawo do naprawy dla produktów takich jak telewizory i monitory cyfrowe, pralki i pralko-suszarki, urządzenia chłodnicze i zmywarki do naczyń. Z kolei we wrześniu wejdzie kolejna porcja przepisów bazujących na unijnych rozporządzeniach – pojawi się zmieniona skala i wzory nowych etykiet na żarówkach.

REKLAMA

Na prawdziwą rewolucję zakrawa pojawienie się wspomnianego prawa do naprawy, które ma zakończyć erę sprzedawania jednorazowych sprzętów AGD i RTV, czyli takich, których nie da się lub nie opłaca się naprawiać. Producenci będą musieli zapewnić dostępność części zamiennych dla serwisów przez 7 do 10 lat po zakończeniu ich produkcji i wprowadzeniu ostatniej partii do obrotu.

To jeszcze nie wszystko. Elementy do prostych napraw, które użytkownik może bezpiecznie wymienić samodzielnie, mają być powszechnie możliwe do kupienia.

Dzięki wprowadzonej regulacji sprzęty mają być trwalsze i łatwiejsze w naprawie. Jednym z celów nowych przepisów jest ograniczenie elektrośmieci.

– podkreśla prezes UOKiK-u Tomasz Chróstny.

Szef Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów dodaje, że prawo do naprawy i zwiększenie dostępności części będzie miało również swój wymiar finansowy. „Dłuższa eksploatacja urządzenia to oszczędność pieniędzy, zatem skutek finansowy dla konsumentów będzie również korzystny” – wyjaśnia.

Wykaz części zamiennych i procedura ich zamawiania ma być dostępna na stronie internetowej producenta, jego przedstawiciela lub importera – informuje UOKiK. W przypadku części zamiennych dostępnych powszechnie, na stronie internetowej powinna znaleźć się także instrukcja naprawy.

Klasa A będzie rzadkością

Dużo prostszy i bardziej przejrzysty dla konsumenta ma być też sam zakup nowego urządzenia dzięki całkiem nowym etykietom energetycznym. „Na etykietach energetycznych zlikwidowano plusy i wróciła pierwotna skala od A do G” – wyjaśnia szef UOKiK-u.

W praktyce nie będzie obecnie na rynku produktów o klasie A - została ona zarezerwowana dla zaawansowanych sprzętów i nowych osiągnięć technicznych, które dopiero powstaną w przyszłości

– tłumaczy Chróstny.

Dużo łatwej będzie można za pomocą smartfona wyszukać więcej informacji o danym produkcie – na etykietach pojawiły się kody QR do internetowej karty produktu w bazie EPREL (European Product Database for Energy Labelling), która zbiera dane o etykietach energetycznych produktów. Po zeskanowaniu takiego kodu konsument będzie mógł zweryfikować dane techniczne urządzenia (w języku angielskim).

Pojawiły się nowe piktogramy graficznie odzwierciedlające cechy danego urządzenia. Powstała także nowa skala klas hałasu (od A do D) i częściowo zmieniły się zasady wyliczeń parametrów urządzenia podane na etykiecie.

Duży sklep musi więcej

Teraz zużyty drobny sprzęt elektryczny lub elektroniczny, taki jak suszarka do włosów czy tablet można oddać w sklepie. Przy zakupie nowego urządzenia przedsiębiorca musi bezpłatnie przyjąć od konsumenta stary sprzęt takiego samego rodzaju.

REKLAMA

„Przykładowo, jeśli  kupujesz w sklepie nowe żelazko – możesz oddać tam to zużyte lub zepsute, a jeśli zamawiasz telewizor z dostawą do domu – możesz przy tej okazji zgłosić, że chcesz się pozbyć starego, a sprzedawca ma obowiązek zorganizować jego odbiór” – tłumaczy UOKiK.

Dodatkowe obowiązki w tym zakresie nałożono na duże sklepy sprzedające sprzęt AGD, przy czym „duże” oznacza powierzchnię wynoszącą co najmniej 400 m kw. Takie sklepy muszą teraz przyjmować wszystkie zużyte urządzenia, jeśli żaden z ich wymiarów nie jest większy niż 25 cm.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA