REKLAMA

Rewolucja w świadczeniach. Nowy wiek emerytalny zachwyci tysiące pracowników

Obniżenie wieku emerytalnego dla 500 tysięcy Polaków? Ten pomysł wcale nie umarł. Ministra pracy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk kombinuje ciągle, jak przekonać ministra finansów.

wiek-emerytalny-emerytury-stazowe
REKLAMA

Politycy wciąż majstrują przy wieku emerytalnym. Zasady przejścia na świadczenia z ZUS muszą się zmienić i się zmienią, pytanie tylko jak.

REKLAMA

Jednych zachęcać do dłuższej pracy

Od dawna wiemy, że rząd zarzeka się, że ustawowego wieku emerytalnego 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn nie podniesie. Ale jednak chce zrobić coś, żeby faktyczny wiek emerytalny podnieść, czyli żeby Polacy dobrowolnie decydowali się pracować dłużej i nie przechodzić jeszcze na emeryturę mimo osiągnięcia wieku emerytalnego. O pomysłach, by wypłacać takim chętnym do pracy nawet 100 tys. zł jednorazowej premii, pisałam tu.

To wszystko można wyczytać w tzw. przeglądzie emerytalnym, który trafił kilka tygodni temu na biurko premiera. Jest w nim ciągle mowa o dłużej pracy, więc można by pomyśleć, że idea, by pracę skrócić tym, którzy zaczęli bardzo wcześnie i mają długi staż pracy, przepadła na dobre.

Innym pozwolić na emeryturę 7 lat wcześniej

Mówię o emeryturach stażowych, które wałkujemy od kilku lat, a w Sejmie od dawna leżą dwa gotowe projekty ustaw, które miałyby wprowadzić emerytury stażowe. Jeden złożyli posłowie Lewicy, drugi to projekt obywatelski złożony przez NSZZ „Solidarność”.

Oba zakładają, że Polacy mogliby przechodzić na emeryturę po 40 latach pracy, a Polki po 35 latach, niezależnie, czy skończyli 65/60 lat czy nie.

Jest tylko jeden warunek poza długością stażu pracy - trzeba w tym czasie uzbierać sobie w ZUS tyle składek, żeby wystarczyło przynajmniej na wypłatę emerytury minimalnej. Obecnie wynosi ona 1878,91 zł brutto, czyli 1709,81 zł netto.

To w praktyce oznacza, że jak ktoś zaczął pracować w wieku 18 lat, może przejść na emeryturę w wieku 53 lat (kobiety) albo 58 lat (mężczyźni). To aż siedem lat wcześniej niż mogą dziś.

Więcej wiadomości na temat emerytur można przeczytać poniżej: 

No więc ta idea wcale w rządzie nie przepadła! 

Forsował ją przede wszystkim PiS, ale i tak nie miał odwagi wprowadzić w życie. O dziwo, obecny rząd też jej wcale nie porzuca. Choć oba gotowe projekty ustawy w Sejmie już zaczynają trochę pleśnieć ze starości.

Projekt NSZZ "Solidarność" został bowiem złożony we wrześniu 2021 r., a projekt Lewicy w lutym 2024 r. Jeden leży więc już cztery lata, drugi prawie dwa. Jak wspomniałam, w przeglądzie emerytalnym nie ma o emeryturach stażowych ani słowa.

A jednak minister pracy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk twierdzi, że nie wszystko stracone, stażówki ciągle są w grze i ona o nie walczy i będzie walczyć.

Z kim właściwie? Z ministrem finansów głównie. Dlaczego? Bo bo jak wyliczał ZUS jeszcze za czasów PiS, emerytury stażowe kosztowałyby FUS (fundusz, z którego ZUS wypłaca emerytury) ponad 70 mld zł do 2031 r.

Bieda emerytury

Minister Dziemianowicz-Bąk niedawno w wywiadzie dla money.pl mówiła, że tych osób, które zaczęły pracę bardzo wcześnie i nie mają już sił pracować, choć nie osiągnęły jeszcze ustawowego wieku emerytalnego, „nie należy tracić z oczu”.

Ale te osoby muszą też zdawać sobie sprawę z konsekwencji takich wcześniejszych świadczeń, bo one zabolą nie tylko ministra finansów, ale też ich samych.

Jakiś czas temu „Fakt” policzył, że gdyby kobieta, która uzbierała na swoim koncie w ZUS 700 tys. zł kapitału emerytalnego, skorzystałaby z emerytury stażowej i skończyła pracę w wieku 53 lat, dostałaby świadczenie z ZUS w wysokości 2082 zł brutto, czyli tylko minimalnie więcej niż emerytura minimalna.

A 58-letni mężczyzna z kapitałem emerytalnym w wysokości 800 tys. zł dostały świadczenie w wysokości 2800 zł brutto.

REKLAMA

Dla porównania, obecnie wysokość średniej emerytury to 4200 zł.

I jeszcze jedna ważna liczba - kiedy kilka lat temu ZUS opiniował pomysł na emerytury stażowe, wyliczał, że w pierwszym roku ich obowiązania skorzystałoby 470 tys. Polaków, a w kolejnych latach po 80 tys. rocznie.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-11-26T06:22:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-26T05:12:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-25T21:54:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-25T20:05:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-25T15:54:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-25T14:11:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-25T10:43:52+01:00
Aktualizacja: 2025-11-25T09:10:37+01:00
Aktualizacja: 2025-11-25T04:45:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-24T21:45:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-24T19:45:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-24T17:44:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-24T11:00:12+01:00
Aktualizacja: 2025-11-24T10:23:13+01:00
Aktualizacja: 2025-11-24T09:11:53+01:00
Aktualizacja: 2025-11-24T08:25:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-23T22:36:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-23T20:41:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-23T15:57:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-23T14:14:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-23T10:16:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-23T07:26:00+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA