Bezrobocie rośnie. GUS: liczba zarejestrowanych przekroczyła 867 tys.
Od kilku miesięcy urzędy pracy notują systematyczne zwiększanie liczby osób pozostających bez zatrudnienia, a regionalne różnice zaczęły się pogłębiać w sposób nieoglądany od lat. W danych GUS widać wyraźny zwrot: rośnie udział młodych w rejestrach, coraz częściej pojawiają się osoby długotrwale bezrobotne, a ofert pracy napływa mniej.
Stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła 5,6 proc. – taki sam poziom jak przed miesiącem, ale wyższy o 0,7 pkt proc. w ujęciu rocznym. Liczba osób zarejestrowanych w urzędach pracy przekroczyła w końcu października 867,3 tys. To o 0,1 proc. więcej niż we wrześniu i o 13,3 proc. więcej niż rok temu. Dane pokazują, że liczba bezrobotnych rośnie zarówno miesiąc do miesiąca, jak i względem analogicznego okresu 2024 r.
GUS zaznacza jednocześnie, że obowiązująca od czerwca br. nowa ustawa o rynku pracy zmieniła sposób rejestracji osób bezrobotnych.
Część danych została dostosowana do obecnego stanu prawnego i aktualnej terminologii ustawowej, co może wpływać na porównywalność bieżących danych z wcześniejszymi okresami – podkreślają autorzy opracowania.
Między regionami duże różnice
Najniższe bezrobocie odnotowano w Wielkopolsce – 3,5 proc. Najwyższe w województwie podkarpackim – 9 proc. W porównaniu z wrześniem stopa bezrobocia wzrosła w pięciu województwach, a w pozostałych pozostała bez zmian. W skali roku wzrost odnotowano we wszystkich regionach. GUS zauważa, że „natężenie bezrobocia zwiększyło się we wszystkich województwach”.
Największy roczny wzrost dotyczył województwa lubuskiego (o 1,2 pkt proc.), następnie warmińsko-mazurskiego i łódzkiego. Najmniejszy ruch – mazowieckiego (o 0,4 pkt proc.).
Struktura bezrobotnych: więcej młodych, mniej osób 50+
W końcu października kobiety stanowiły 50,1 proc. wszystkich bezrobotnych – o 2,1 pkt proc. mniej niż rok wcześniej. Aż 85,7 proc. osób nie miało prawa do zasiłku, co również oznacza wzrost rok do roku.
Wśród bezrobotnych rośnie udział ludzi młodych. Odsetek osób do 30. roku życia zwiększył się z 24,4 do 25,1 proc. Spadł natomiast udział osób powyżej 50. roku życia oraz tych posiadających co najmniej jedno dziecko w wieku do 6 lat.
Autorzy raportu podkreślają, że „znaczną część bezrobotnych stanowili długotrwale bezrobotni oraz osoby nieposiadające kwalifikacji zawodowych”. Udział tych grup zmienił się tylko nieznacznie.
Zarejestrowanych mniej niż miesiąc temu
W październiku zarejestrowano 114,6 tys. nowych bezrobotnych – o 5,6 proc. mniej niż we wrześniu i o 0,9 proc. mniej niż przed rokiem. W strukturze nowych rejestracji rosną udziały kilku grup: długotrwale bezrobotnych, absolwentów oraz osób dotychczas niepracujących.
Odsetek osób długotrwale bezrobotnych wzrósł do 27,5 proc. – odnotowuje GUS.
Mieszkańcy wsi stanowili 41,6 proc. rejestrujących się, a osoby rejestrujące się po raz kolejny – ponad 70 proc.
Czytaj więcej w Bizblogu o rynku pracy
W październiku wyrejestrowano 113,4 tys. osób – nieco więcej niż miesiąc wcześniej. Najczęstszym powodem było podjęcie zatrudnienia. Ten powód odpowiadał za 63,2 proc. wszystkich wyrejestrowań.
Liczba osób podejmujących pracę niesubsydiowaną wzrosła o 6,5 proc. w skali roku – czytamy w raporcie.
Mniej było natomiast osób, które dobrowolnie zrezygnowały ze statusu bezrobotnego.
Mniej ofert pracy i więcej niewykorzystanych ogłoszeń
Do urzędów pracy zgłoszono w październiku 36,5 tys. ofert zatrudnienia. Blisko 25 proc. pochodziło z sektora publicznego. Aż 41,2 proc. wszystkich ofert stanowiły ogłoszenia niewykorzystane dłużej niż miesiąc. Autorzy raportu przypominają, że „po 1 czerwca dane o ofertach pracy nie są w pełni porównywalne z wcześniejszymi okresami”, jednak widać wyraźnie, że ogłoszeń trafia do urzędów mniej.
Zaledwie 0,03 proc. dostępnych ofert dotyczyło absolwentów.
Zwolnienia: miesięczny wzrost, roczny spadek
W październiku 42 zakłady pracy zapowiedziały zwolnienie 3,5 tys. pracowników. To więcej niż we wrześniu, ale mniej niż rok temu. Jednocześnie na koniec miesiąca 160 firm zadeklarowało zamiar przeprowadzenia zwolnień grupowych obejmujących 74,6 tys. pracowników. Większość tych planów dotyczy sektora publicznego.
