Rynek marihuany medycznej w Polsce rośnie jak na drożdżach.Z danych Ministerstwa Zdrowia wynika, że Polacy w ubiegłym roku kupili o 3,5 tony więcej suszu niż w 2022 r. Gama dostępnych produktów nie jest jednak na razie zbyt szeroka. Ale niebawem może się to zmienić. Do wejścia na na nasz rynek szykuje się Grupa Bazelet z Izraela.
Grupa Bazelet jest liderem izraelskiego rynku marihuany medycznej. Spółka ma podpisana umowę z czterema z ośmiu legalnych producentów w Izraelu. Fabryka Bazelet jest największym zakładem produkującym z konopi indyjskich na Bliskim Wschodzie. Do teraz w sumie opracowali 84 olejki z konopi, dodatkowe wzmocnione terpenami. Izraelski resort zdrowia dopuścił już wszystkie te produkty do obrotu.
Nasze olejki z konopi indyjskich wzbogacone terpenami zostały opracowane i zbadane specjalnie dla kobiet, seniorów, osób cierpiących na chorobę Alzheimera lub inną demencję, dzieci i dorosłych z zaburzeniami ze spektrum autyzmu oraz dla innych specjalnie zdefiniowanych populacji pacjentów - przekonuje Grupa Bazelet.
Ale olejki to tylko jeden z produktów. Na rodzimym rynku Bazelet sprzedaje jeszcze marihuanę medyczną w formie suszu, od razu zmielone konopie, a także jointy z marihuaną medyczną. W ofercie jest jeszcze PUFFiT-X, czyli przenośny inhalator.
Marihuana medyczna, czyli Bazelet namiesza też u nas
Teraz wychodzi na to, że Grupa Bazelet coraz bardziej interesuje się rynkiem marihuany medycznej w Polsce. O sprawie donoszą Fakty Konopne. Okazuje się wszak, że na oficjalnej stronie Rejestru Surowców Farmaceutycznych znalazł się wpis dotyczący odmiany Cannabis flos, od firmy IMP&C, z zawartością THC na poziomie 20 proc. oraz CBD 0,1 proc. Producentem wykorzystywanego w ten sposób suszu jest Grupa Bazelet.
Bezzwłocznie po dotarciu do naszego zakładu i w trakcie całego procesu produkcyjnego pąki poddawane są testom laboratoryjnym i kontroli, aż do momentu wytworzenia produktu końcowego - czytamy na stronie IMP&C.
Więcej o marihuanie medycznej przeczytasz na Spider’s Web:
Jak zapewnia ten producent niebawem w Polsce będą dostępne też inne produkty Grupy Bazelet. Tak jak pęki konopne, czy właśnie papierosów z marihuaną medyczną.
Wszystkie nasze szczepy i mieszanki można zamówić w postaci skrętów. Mielony susz jest zawinięty w wysokiej jakości papier konopny i jest gotowy do użycia. Co miesiąc możemy wyprodukować ponad 2 mln papierosów - chwili się IMP&C.
Rekreacyjne palenie też coraz bliżej w kraju nad Wisłą?
A co rekreacyjnym paleniem marihuany? Przez lata Polacy mogli o tym tylko pomarzyć. Ale ostatnie badanie CBOS „Opnie o posiadaniu marihuany na własny użytek” wyraźnie pokazuje zmianę nastawienia. Okazuje się, że aż blisko 3/4 respondentów (73,4 proc.) opowiada się za zaprzestaniem karania karnego za posiadanie marihuany. Odsetek zaś tych, którzy palących skręty najchętniej widzieliby za kratkami spadł z 14,1 proc. (wrzesień 2020 r.) do 8,1 proc. teraz (odpowiedzi: zdecydowanie tak). Sporo do myślenia dała też wypowiedź marszałka Szymona Hołowni w tej sprawie.
Trzeba przede wszystkim zdepenalizować posiadanie na użytek własny. Państwo ma naprawdę inne rzeczy do roboty, niż ganianie za to, że jest jeden skręt czy dwa marihuany gdzieś w tym czy innym miejscu - stwierdził podczas Kongresu Polskich Stowarzyszeń Studenckich w Amsterdamie.
Ostatnim argumentem za zmianą prawa także względem rekreacyjnej, nie tylko medycznej marihuany są względy finansowe. Tym m.in. kierowali się też Niemcy. Jeszcze kilka lat temu Niemieckie Stowarzyszenie Konopi (DHV) wyliczało roczne korzyści tego tytułu na poziomie 2,39 mld euro. Do tego dochodzą też jeszcze inne oszczędności.
Należy się spodziewać znacznie zmniejszonej liczby postępowań karnych dotyczących przestępstw związanych z konopiami indyjskimi. Oszczędności w sądach mają wynieść około 225 milionów rocznie - czytamy w uzasadnieniu niemieckiej ustawy konopnej.