Najbrudniejsze miasta świata. Warszawa w połowie stawki, za to w samej Europie...
Szwajcarska firma IQAir, zajmująca się technologią jakości powietrza, kolejny raz pod lupę wzięła największe miasta na świecie. Zdecydowany prym nad resztą stawki w tym zakresie wiedzie Dżakarta, stolica Indonezji, która dusi się coraz bardziej. Polskie miasta są daleko w tyle. Jeśli jednak skupimy się tylko na miastach europejskich, to wypadamy fatalnie.
Dżakarta, gdzie mieszka około 10 mln ludzi, od maja 2023 r. konsekwentnie zajmuje miejsce w pierwszej dziesiątce najbardziej zanieczyszczonych miast świata, a teraz to całe zestawienie otwiera. Na drugim miejscu znalazł się Dubaj (Zjednoczone Emiraty Arabskie), a na trzecim Lahaur (Pakistan). Nathan Roestandy, współzałożyciel aplikacji Nafas Indonesia, zajmującej się jakością powietrza, twierdzi, że z roku na rok powietrze jest w coraz gorszej kondycji.
Dziennie wykonujemy ponad 20 000 oddechów. Jeśli codziennie wdychamy zanieczyszczone powietrze, to może to prowadzić do chorób układu oddechowego i płuc, a nawet astmy. Może to wpływać na rozwój poznawczy dzieci, a nawet na zdrowie psychiczne — przekonuje.
Na razie plan na poprawę jakości powietrza w stolicy Indonezji jest zupełnie inny. Otóż Dżakarta ma przestać nią być, a władza państwowa zamierza przenieść się do Nusantary, budowanej od podstaw na wyspie Borneo, gdzie przynajmniej na początku z pewnością oddychać będzie się lżej.
Warszawa w połowie stawki, ale nie w Europie
A jak w tym niechlubnym zestawieniu mają się polskie miasta? Nie aż tak źle. Na 108 pozycji najwyższe - 49. miejsce, zajmuje Warszawa. Kraków plasuje się zaraz potem, na 50. lokacie. I znalazło się miejsce jeszcze dla Poznania (71. miejsce) oraz Wrocławia, sklasyfikowanego na 107., przedostatniej pozycji. No, chyba że z tej listy wyróżnimy wyłącznie miasta z Europy. Wtedy już tak różowo nie jest. Wychodzi bowiem na to, że pierwszy jest Madryt (na 28. miejscu światowego zestawienia), druga jest Warszawa (49.), a trzeci Kraków (50.). Na dalszych miejscach znajduje się Skopje (55. miejsce), Monachium (57.), Brno (62.), Kijów (63.), Helsinki (69.), Poznań (71.), Moskwa (72.) i Paryż (73.).
Zdecydowanie lepiej Europa wypada w zestawieniu najczystszych miast. Tutaj całe podium należy do Australii: Melbourne, Sydney i Canberry. W pierwszej dziesiątce mamy za to trzech reprezentantów Starego Kontynentu: Oslo (5. lokata), Bratysława (9.) i Lyon (10.). A co z przedstawicielami Polski? Poznań zajmuje 55. miejsce, Warszawa - 66. a Kraków 77.
Smog dusi nie tylko duże miasta
Badanie IQAir dotyczy największych miast na świecie, co przecież wcale nie znaczy, że brudne powietrze nie dusi też tych z mniejszych miejscowości i wsi. W Polsce, jak pokazują to dobitnie ostatnie odczyty, smog nie boi się nawet środka lata. Przykłady z ostatnich dni: w Złotowie (wielkopolskie) normy dla pyłów zawieszonych PM2,5 przekroczone były o 1236 proc. (186 µg/m3), a dla pyłów PM10 - o 589 proc. (265 µg/m3); z kolei w gminie Osiek (pomorskie) normy dla PM2,5 przekroczone były o 800 proc. (120 µg/m3), a dla PM10 - o 461 proc. (208 µg/m3), a w Miasteczku Śląskim (śląskie): 662 proc. dla PM2,5 (100 µg/m3) i 154 proc. dla PM10 (154 µg/m3).