Ty też możesz ograć system i zgarnąć 9000 zł za nicnierobienie
Ten, kto ma pensję równą średniemu wynagrodzeniu GUS i zdecyduje się odkładać w PPK, ale nie starość, a traktując to jako sprytny sposób na oszczędności zgranie po 10 latach nawet 25 tys. zł brutto. Skąd kwota 9 tys. zł? Bo gdyby odkładał te same pieniądze, też by coś nazbierał, ale dzięki PPK będzie miał 9 tys. zł więcej.
Pisaliśmy niedawno w Bizblog, że w lutym nagle rekordowo dużo Polaków zdecydowało się wypłacić pieniądze z PPK. Ok. 60 tys. osób wypłaciło łącznie 117 mln zł, co średnio dało po 1950 zł na głowę. Kwota 1950 zł nie robi wielkiego wrażenia, ale trzeba pamiętać, że PPK dopiero co ruszyły i ci, którzy są w nich od samego początku (a PPK ruszały w kilku etapach w zależności od wielkości firmy, w której zatrudnieni są pracownicy), odkładają pieniądze dopiero od około trzech lat.
A gdyby tak rzeczywiście potraktować PPK jako formę długoterminowego oszczędzania, ale nie aż tak długiego, by oszczędzać do 60. roku życia? To się może całkiem opłacać.
Średnia krajowa może wypracować 8,6 tys. zł
Polska firma technologiczna opracowała Omni Calculator, dzięki któremu możecie sami za darmo policzyć w internecie, na jaki zysk możecie liczyć w PPK przy pensji i wybranym przez was okresie oszczędzania. Zakładam, że przyszłe wyniki funduszy inwestycyjnych są prognozowane na bazie ich średnich wyników historycznych. Warto to sobie policzyć, żeby wiedzieć, co tracicie, wypisując się z PPK. Zobaczcie kilka wariantów.
Jeśli zarabiacie choćby najniższą krajową (3490 zł brutto) to miesięczny zysk sięga 40 zł, ale po dziesięciu latach będzie to już prawie 4,4 tys. zł.
Oczywiście, im wyższe wasze wynagrodzenie, tym wyższy uzbierany kapitał i zyski z niego. Przy średniej krajowej (6883,96 zł brutto) po pięciu latach będziecie mogli wypłacić ponad 12,5 tys. zł brutto, a „czysty zysk” to ponad 4,3 tys. zł. Po dziesięciu latach do wypłaty uzbiera się 25 tys. zł., a zysk to ponad 8,6 tys. zł.
Przy wynagrodzeniu sięgającym 15 tys. zł brutto już nawet miesięczny zysk potencjalnie wygląda nieźle - to ponad 150 zł. Zysk choćby po pół roku to już niemal tysiąc złotych, a po pięciu latach prawie 10 tys. zł, przy czym licząc całą sumę do wypłaty, uzbiera się 27,5 tys. zł.
Czytaj także: Najniższa krajowa - ile wynosi?
Kiedy można wypłacić pieniądze?
Nie, niczego nie pominęłam i kalkulator też nie. Bo być może wiecie, że jeśli decydujecie się wypłacić pieniądze z konta PPK przed ukończeniem 60. roku życia, możecie zabrać 100 proc. pieniędzy tylko, jeśli przeznaczycie je na wkład własny na zakup mieszkania, przy czym w ciągu 15 lat środki te trzeba odłożyć powrotem na konto PPK albo na leczenie siebie, małżonka lub dziecka, ale wtedy można wypłacić tylko 25 proc. środków.
W innych przypadkach kasę też można sobie zabrać. Ale wtedy wyjmujecie stamtąd wszystko, co sami odkładaliście w ramach PPK i jedynie 70 proc. wpłat pracodawcy, bo pozostałe 30 proc. wyląduje na twoim koncie ZUS. Do tego od zysku, jaki wypracował fundusz inwestycyjny zapłacicie 19 proc. podatku Belki. Kalkulator te potrącenia już uwzględnia.
Czy namawiam do tego, żeby nie czekać do sześćdziesiątki i wyciągać emerytalne pieniądze z PPK przed czasem? Nie. Namawiam do tego, żeby nie uciekać z PPK i poodkładać tam trochę, a kiedy po kilku latach zobaczycie, jak wasze oszczędności rosną, może zdecydujecie się tam zostać aż do emerytury. A jak jednak nie, zawsze można uciec wcześniej i to z całkiem niezłym zyskiem w kieszeni.
