REKLAMA

Fatalne wyniki i wielkie rozczarowanie. Gazprom coraz bardziej pod finansową ścianą

Wyniki finansowe Gazpromu, czyli tej spółki, która już w wakacje 2021 r. zaczęła nakręcać obecny kryzys energetyczny, pokazują, że zachodnie sankcje miały sens. Mniejszy eksport gazu do Europy prawie o połowę musiał odbić się czkawką i najnowsze wyniki finansowe Gazpromu tylko to potwierdzają. Są tak słabe, że o wypłacie dywidendy za cały rok można zapomnieć.

Gazprom-wyniki-finansowe-kurs-akcji
REKLAMA

Szacunki CREA nie napawają optymizmem. W sumie na handlu paliwami kopalnymi Moskwa od początku napaści na Ukrainę zarobiła blisko 350 mld euro. Najwięcej na ropie (prawie 227 mld euro), potem na gazie (ponad 93 mld euro) i jeszcze na węglu (blisko 29 mld euro). Tylko z UE te rosyjskie rachunki opiewają na prawie 154 mld euro. Można byłoby z tego wnioskować, że zachodnie sankcje jednak tak dużej krzywdy Putinowi nie robią. Ale najnowsze wyniki finansowe Gazpromu świadczą o czymś zgoła odmiennym. Przy okazji to też zła wiadomość dla akcjonariuszy rosyjskiej spółki.

REKLAMA

Gazprom pod kreską, wypłaty dywidendy nie będzie

Rosyjski gigant energetyczny poinformował też, że nie wypłaci dywidendy swoim akcjonariuszom za cały rok. Właśnie przez kiepskie wyniki finansowe. Okazało się bowiem, że zysk netto Gazpromu w 2022 r. spadł aż o 40 proc. - do 15,77 mld dol., głównie z powodu podwyżek podatków w drugiej połowie roku. Inna sprawa to wpływ zachodnich sankcji. Wprawdzie te nie uderzają jeszcze bezpośrednio w Gazprom, ale i tak ubiegłoroczny eksport gazu do Europy spadł prawie o połowę do 101 mld m sześc. W rezultacie na wartości zaczęły tracić też akcje Gazpromu. Jeszcze w połowie miesiąca 15 maja jeden udział kosztował nawet pod 179 rubli. Po publikacji wyników finansowych wartość akcji spadła do 164 rubli.

Unijne magazyny przygotowane na kolejną zimę?

Miesiąc temu, pod koniec kwietnia, Gazprom zaczął snuć na Telegramie wizje, w których Europa tym razem nie wypełni na zimę swoich magazynów gazu w odpowiednim stopniu. Zwłaszcza, że zima ma już nie być taka ciepła.

REKLAMA

Tyle, że rzeczywistość wskazuje, że jest całkiem inaczej. Obecnie średnia wypełniania magazynów UE (stan na 22 maja) wynosi ponad 66 proc. (w przypadku Polski to więcej niż 52 proc.). Tym samym Europa musi do końca października 2023 r. zmagazynować jeszcze ok. 35 mld m sześc. gazu ziemnego, aby zgodnie z wyznaczonym wcześniej celem mieć magazyny wypełnione w tym czasie w co najmniej 90 proc. To jednak znacznie mniej od średniej za całą dekadę, która wynosi 55 mld m sześc. Rok temu to było jeszcze więcej, bo aż 70 mld m sześc. Ten zwiększony popyt gazowy był też jednym z czynników tworzących presje cenową surowca.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA