Tobiszowski: Polska powinna włączyć się w dyskusję o Europejskim Zielonym Ładzie i walczyć o fundusz transformacji
Europejski Zielony Ład przyjęty. Szczegóły mamy poznać w przyszłym roku. Ale już teraz wiadomo, że transformacja będzie przebiegać na wszystkich frontach. Zdaniem eurodeputowanego Grzegorza Tobiszowskiego po deklaracjach o pieniądzach niezbędnych na przeprowadzenie tych zmian - osobna dyskusja powinna rozpocząć się w województwie śląskim.

Unia Europejska ma stać się światowym liderem pow względem rozwiązań proekologicznych i chroniących ziemskie środowisko. W trakcie wczorajszej dyskusji nad przedstawionymi ogólnymi założeniami Europejskiego Zielonego Ładu nie zabrakło również jednoznacznych deklaracji dotyczących przekazania krajom w znacznym stopniu uzależnionym od węgla odpowiednich środków na przeprowadzenie transformacji energetycznej.
Zdaniem europosła, byłego wiceministra energii w poprzednim rządzie Mateusza Morawieckiego Grzegorza Tobiszowskiego konieczność podjęcia konkretnych działań nie budzi cienia wątpliwości. Znacznie ciekawsza będzie propozycja modyfikacji poszczególnych aktów prawnych - mających być fundamentami Europejskiego Zielonego Ładu.
Europejski Zielony Ład nie zostawi nikogo w tyle
Szefowa Komisji Europejskie Ursula von der Leyen przedstawiając mapę drogową do zapowiedzianej już wcześniej neutralności klimatycznej Starego Kontynentu w 2050 r. stwierdziła, że Europejski Zielony Ład to nowa strategia wzrostu, która więcej odda niż zabierze. Ale przede wszytskim nikogo nie zostawi w tyle.
To szczególnie ucieszyło Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, którzy już podczas dyskutowania nad rezolucją Parlamentu Europejskiego w sprawie odbywającego się w Madrycie Szczytu Klimatycznego ONZ COP25, proponowali poprawkę zwiększającą transformacyjny fundusz. Wtedy większość europosłów nie przystała na takie rozwiązanie.
Dokładna strategia znana w przyszłym roku
Jeszcze większa rola europejskiego systemu handlu uprawnieniami emisji CO2 - ETS, granice czasowe dla zmian w krajowych miksach energetycznych, a także nowe instrumenty, jak chociażby podatek węglowy - tego typu i inne rozwiązania mają się składać na nową strategię - wpisującą się w Europejski Zielony Ład. Szczegóły powinny być znane w marcu 2020 r. Wtedy dowiemy się też m.in. jak unijna gospodarka stanie się gospodarką w obiegu zamkniętym. W przyszłym roku powinniśmy poznać także założenia dotyczące bioróżnorodności czy zalesienia.
Grzegorz Tobiszowski uważa, że w najbardziej uprzemysłowionym regionie Polski - województwie śląskim już powinny być prowadzone rozmowy na temat rychło rozpoczynającej się na całym kontynencie transformacji.