Ekościema! Zara i H&M szyją ubrania z brudnej bawełny
Śledztwo organizacji Earthsight wykazało powiązania modowych gigantów z plantacjami brazylijskiej bawełny, które przyczyniają się do ekologicznej katastrofy. Wśród zarzutów: nielegalne wylesianie, zawłaszczanie ziem, narażenie setek gatunków na wyginięcie. Oburza też fakt, że takie włókno miało certyfikat organizacji, promujące wyższe standardy w uprawie bawełny.
O zrównoważonej modzie jest coraz głośniej. Częściej niż kiedyś przyglądamy się składom ubrań i stawiamy na naturalne i trwalsze tkaniny, bardziej przyjazne środowisku. Jednak okazuje się, że nawet sięgając po bawełniany t-shirt czy sukienkę, z certyfikatem zrównoważonego surowca, w popularnych sieciówkach możemy przykładać rękę do katastrofy ekologicznej.
Brazylijska bawełna rozpycha się na rynku
Brytyjska organizacja pozarządowa Earthsight alarmuje, że bawełna wykorzystywana przez gigantów szybkiej mody, H&M i Zarę, jest powiązana z wylesianiem na dużą skalę, zawłaszczaniem ziemi, łamaniem praw człowieka i burzliwymi konfliktami o ziemię w brazylijskim Cerrado. Do takich wniosków organizacja miała dojść w czasie ponadrocznego śledztwa, kiedy analizowała zdjęcia satelitarne, orzeczenia sądowe, zapisy przesyłek. Działała też pod przykrywką na światowych targach, aby prześledzić prawie milion ton skażonej bawełny trafiającej ze znanych posiadłości w Brazylii do producentów odzieży w Azji.
Więcej o biznesie odzieżowym przeczytacie w artykułach:
W ostatnich latach znaczenie brazylijskiej bawełny, uprawianej głównie w regionie Cerrado, rośnie na światowych rynkach. Kraj ten jest obecnie drugim co do wielkości eksporterem na świecie, ale eksperci spodziewają się, że wkrótce może przegonić światowego lidera, czyli Stanu Zjednoczone.
Śledztwo Earthsight: grunty wylesione nielegalnie
Kłopot w tym, że ponad połowa terenu Cerrado została oczyszczona pod rolnictwo na dużą skalę. Według Brazylijskiego rządu negatywne skutki dla środowiska można przyrównać do zanieczyszczeń generowanych przez dodatkowe 50 milionów samochodów na drogach każdego roku. Skutki są katastrofalne dla środowiska. Setkom gatunków grozi obecnie wyginięcie z powodu utraty siedlisk. Na pola bawełny każdego roku trafiają miliardy litrów wody i aż 600 mln litrów najbardziej trujących pestycydów.
Przeglądając tysiące rejestrów dostaw, badacze stwierdzili, że dostawcy H&M i Zary pozyskują bawełnę uprawianą przez największych producentów, którzy mają powiązania z szeregiem niezgodności z prawem, w tym nielegalnym zawłaszczeniem publicznych gruntów, orzeczeń dotyczących korupcji i wielomilionowych kar finansowych związanych z wycięciem około 100 tys. hektarów dzikiej przyrody Cerrado.
Jeśli masz bawełniane ubrania, ręczniki lub pościel z H&M lub Zary, mogą one być poplamione splądrowaniem Cerrado – mówi Sam Lawson, dyrektor Earthsight.
Z tym że H&M i Zara nie kupują brazylijskiej bawełny bezpośrednio. Podobnie jak większość zachodnich gigantów mody, pozyskują swoje ubrania głównie od dostawców z Azji. Earthsight prześledził losy 816 tys. ton bawełny, które trafiły do 8 azjatyckich firm i wyprodukowały 250 milionów sztuk gotowej odzieży i innych artykułów dla marek Inditexu oraz H&M. W ubiegłym roku H&M odnotował 820 mln dol. zysku netto, zaś Inditex - 5,8 mld dolarów.
Brudna bawełna z zielonym certyfikatem
Pikanterii sprawie nadaje fakt, że brudna bawełna wyśledzona przez Earthsight miała… certyfikat zrównoważonego surowca Better Cotton (BC). Większość produktów H&M i Zary jest wykonana właśnie z tej bawełny. Ponadto to nie pierwszy raz kiedy Better Cotton oskarżana jest o „ekościemę”. Choć dopiero we wrześniu 2023 organizacja wszczęła dochodzenie w tej sprawie, w odpowiedzi na ustalenia Earthsight.
Modowi giganci odnieśli się do kontrowersyjnej sprawy. Inditex, właściciel Zary, w komentarzu dla DW, przekazał, że „bardzo poważnie podchodzi do oskarżeń wobec Better Cotton” i żąda, aby jednostka certyfikująca jak najszybciej podzieliła się wynikami dochodzenia”.
Doceniamy zaangażowanie Earthsight w te kwestie i traktujemy te zarzuty niezwykle poważnie. Jesteśmy w bliskim kontakcie z właścicielem certyfikatu Better Cotton, który rozpoczął dokładne dochodzenie w sprawie konkretnych zarzutów - stwierdził H&M w odpowiedzi na kontrowersyjne ustalenia.
Dziś receptą - zdaniem Earthsight - jest wprowadzenie przez rządy bardziej rygorystycznych przepisów.
W międzyczasie kupujący powinni zastanowić się dwa razy przed zakupem kolejnej bawełnianej odzieży - stwierdza Sam Lawson, dyrektor Earthsight.