REKLAMA
  1. bizblog
  2. Energetyka

Ekogroszek odchodzi do lamusa. Rząd robi rewolucję, a ekolodzy otwierają szampana

Rząd nie chce denerwować górników w roku wyborczym, dlatego tym razem pogrzeb ekogroszku ma być zorganizowany po cichu, bez zbędnych fajerwerków. W tym właśnie kierunku idzie projekt nowego rozporządzenia Ministra Klimatu i Środowiska, które likwiduje nazwę ekogroszek i zastępuje ją groszkiem plus. A z kolei zamiast ekomiału ma być miał plus. Ekolodzy nie kryją zadowolenia z takiego obrotu sprawy i podkreślają, że o te zmiany zabiegają od lat. A górnicy? Chyba o niczym jeszcze nie wiedzą.

14.06.2023
10:11
ekogroszek-resort-zmiana-nazwy
REKLAMA

Chodzi o projekt rozporządzenia dotyczącego sposobu pobierania próbek paliw stałych. I właśnie w tym dokumencie ekogroszek staje się groszkiem plus, a ekomiał - miałem plus. Tym razem jednak nikt w tej sprawie żadnych konferencji prasowych nie organizuje. Tak było prawie dwa lata temu, kiedy we wrześniu 2021 r. Ministerstwo Klimatu i Środowiska, wtedy w rękach jeszcze Michała Kurtyki, ogłosiło nowy projekt rozporządzenia w sprawie nowych norm jakości paliw stałych, które miały wejść w życie w 2022 r. Ostatnio resort klimatu i środowiska kolejny raz je zawiesił - do 31 lipca 2023 r. 

REKLAMA

Użycie przedrostka eko- w odniesieniu do miału czy groszku sugeruje, że jest to paliwo ekologiczne, podczas gdy parametry jakościowe ekomiału czy ekogroszku tego nie potwierdzają - przekonywał rząd już prawie dwa lata temu.

Wtedy wściekłości nie kryła m.in. Polska Grupa Górnicza, która tylko w 2021 r. planowała sprzedać ok. 700 tys. ton ekogroszków Karlik, Pieklorz i Retopal oraz Ekomiału Greenpal. Potem głos zabrali związkowcy. 

Kontynuacja konfrontacyjnej polityki prowadzonej przez ministra Michała Kurtykę i jego podwładnych spowoduje gwałtowny wzrost niepokojów społecznych wśród pracowników sektora wydobywczego i jego otoczenia, co zmusi nas do podjęcia wszelkich przewidzianych prawem działań protestacyjnych – przestrzega górnicza „Solidarność”.

Starcie z węglowym ekogroszkiem koniec końców kosztowało Kurtykę stanowisko ministra, do czego też przyczyniło się fiasko pierwszych negocjacji z Czechami w sprawie kopalni Turów. Po tym, jak stery w resorcie przejęła Anna Moskwa, temat wycofania nazw ekogroszek i ekomiał umarł śmiercią naturalną. Do teraz.

Ekogroszek stanie się groszkiem plus, czyli koniec ekościemy

Przygotowany przez MKIŚ projekt zakłada, że nazwa handlowa ekogroszek i ekomiał będzie zastąpiona przez groszek plus lub groszek premium oraz miał plus. W jednym i drugim przypadku chodzi o opał o górnym wybierze ziarna 31,5 mm. Równolegle - przy ziarnie do 40 mm - funkcjonować ma nazwa groszek, groszek I i groszek II. Ekolodzy i organizacje klimatyczne nie kryją radości z takiej decyzji rządu. 

Wprowadzając nazwy groszek plus i miał plus, Ministerstwo Klimatu daje sygnał producentom, że nie będzie dłużej tolerować ekościemy w branży węglowej. Przedrostek „eko” to chwyt marketingowy, który błędnie sugeruje, że węgiel może być przyjazny dla środowiska. A tak nie jest - uważa Kamila Drzewicka, radczyni prawna, ekspertka ds. odpowiedzialnego biznesu w Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi.

Drzewicka przekonuje dodatkowo, że w świetle tych propozycji dalsze posługiwanie się nazwą ekogroszek czy ekomiał będzie można interpretować jak celowe wprowadzanie konsumentów w błąd przez producentów węgla. 

Przepisy dadzą zielone światło organom kontrolnym, takim jak UOKiK czy Inspekcja Handlowa, do wszczęcia postępowań w celu usunięcia ekościemy z rynku węgla - twierdzi.

UOKiK w końcu będzie musiał zacząć działać?

Przypomnijmy, że walka o takie zmiany trwa od lat, także w ramach kampanii Czysty Węgiel Nie Istnieje. Już w styczniu 2021 r. Fundacja ClientEarth Prawnicy dla Ziemi wezwała producentów i dystrybutorów węgla typu ekogroszek do zaprzestania stosowania tej nazwy. Potem Kancelaria Rö Radwan-Röhrenschef Petruczenko Tokarzewska złożyła, w imieniu Fundacji, złożyła do UOKiK formalne zawiadomienie o podejrzeniu stosowania praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów korzystających z węgla typu ekogroszek. Jak słyszymy: sprawa jest w toku. 

Greenwashing praktykowany przez branżę węglową ma charakter powszechny i godzi w zbiorowe interesy konsumentów - nie ma wątpliwości Kamila Drzewicka.

REKLAMA

Działacze ekologiczni zastanawiają się też, jak teraz zachowa się UOKiK, który wcześniej zgłoszenia dotyczące tego, że ekogroszek wprowadza w błąd konsumentów, najzwyczajniej w świecie ignorował. A jak będzie po zmianach regulacji? 

Dowody zgromadzone przez Fundację ClientEarth wyraźnie świadczą o tym, że interwencja UOKIK jest niezbędna i wymaga niezwłocznego działania - przekonuje Marina Skarbek-Kozietulska, adwokatka i wspólniczka w kancelarii, która reprezentuje Fundację ClientEarth w ramach współpracy pro bono.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA