REKLAMA

Ekogroszek rozwala piece, bo to miks węgla z importu? Nowa wrzawa wśród Polaków

Ceny ekogroszku w środku sezonu grzewczego wyraźnie spadły u większości producentów i są coraz bardziej zbliżone do tych najniższych na rynku, czyli ze sklepu PGG. Social media grzeje za to dyskusja o tym, jaki ekogroszek jest obecnie najlepszy i który najlepiej się pali. Z relacji internautów wychodzi, że tutaj trzeba bardzo uważać. Bo można nawet swój kocioł popsuć, kupując kiepskiej jakości opał, którego podobno na rynku nie brakuje.

sklep-PGG-cena-wegla-promocje
REKLAMA

Jeszcze rok temu, na początku sezonu grzewczego, ekogroszek potrafił kosztować nawet 5000 zł za tonę. Teraz też wśród ogłoszeń aukcyjnych można znaleźć takie w okolicach 4000–4500 zł. Ale w większości przypadków ceny wyraźnie spadły. Jak informuje serwis jakiekogroszek.pl, w grudniu tacy sprzedawcy jak Energa czy Ałtaj obniżyli swoje stawki nawet o 300 zł na tonie. Tym samym u większości sprzedawców ceny zbliżyły się do tych najniższych na rynku, czyli obowiązujących w sklepie PGG. Tutaj, mimo że skończyła się już promocja na Black Weeks, ekogroszek workowany lub luzem jest za 1550 zł, nie licząc kosztów dostawy. Podobnie jest w Tauron Wydobycie: ekogroszek workowany jest od 1499 do 1549 zł, a luzem od 1349 do 1399 zł.

REKLAMA

Ekogroszek, czyli teraz nie cena jest problemem

Klienci nie mają więc zbytnich powodów do narzekania na cenę węgla. Ale jak się okazuje: na jakość sprzedawanego ekogroszku już jak najbardziej tak. W social mediach rozgorzała dyskusja na ten temat. I opinie są tam mocno podzielone. Niektórzy np. bardzo chwalą ekogroszek o gramaturze 5–25 mm z KWK Mysłowice-Wesoła (w sklepie PGG luzem po 1120 zł nie licząc kosztów dostawy), ale inni na niego narzekają i twierdzą, że nie nadaje się do wszystkich pieców.

Więcej o ekogroszku przeczytasz na Spider’s Web:

Prawie trzy tygodnie palę nim i nie mogę wciąż ogarnąć ustawień. Palenisko zapadnięte, sporo niedopalonego węgla - skarży się internauta na Facebooku.

Pojawiają się też oskarżenia o to, że niektóre ekogroszki są specjalnie mieszane z opałem kiepskiej jakości z importu. Tak ma być ze sprzedawanym za 1599 zł (luzem) ekogroszkiem Bobrek plus z Węglokoks Kraj za 1599 zł.

Ten nowy Bobrek to mieszanka importu z polskim, zresztą Skarbek też jest teraz mieszanką chyba do 20 proc. importu - utrzymuje jeden z internautów.

REKLAMA

Rekordowa liczba KDW w sklepie PGG

Tymczasem w sklepie PGG baza Kwalifikowanych Dostawców Węgla spuchła do 199. Ceny dostawy węgla? Bardzo różne. Np. jedyny KDW z woj. zachodniopomorskiego, który gwarantuje transport do 120 km od siedziby firmy, żąda 393,46 zł za dostawę z PGG i 10 zł za km już za dojazd do klienta. A za transport realizowany przez KDW ze znacznie bliższego PGG Rybnika trzeba zapłacić 146,81 zł za dowóz z PGG i dodatkowe od 20 do 70 zł za transport do klienta. 

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA