Im zimniej, tym węgiel jest droższy. Ceny dobijają już do 4 tys. zł
Polskie spółki górnicze jak Tauron Wydobycie, czy PGG wraz ze startem sezonu grzewczego obniżyły swoje ceny węgla dla klienta indywidualnego. Aż tak bardzo nikomu na rękę, przynajmniej na razie, nie zamierza iść Węglokoks Kraj, który uparcie zostaje przy starych stawkach. Za to w ogłoszeniach aukcyjnych widać wyraźnie coraz większą odwagę sprzedających, którzy coraz częściej wystawiają ekogroszek w okolicach 4000 zł za tonę.
W ostatnim czasie bardziej koncentrowano się na imporcie czarnego złota do Polski niż na jego cenie. Trudno się temu dziwić - zza granicy sprowadziliśmy w 2022 r. w sumie 20,2 mln t węgla. I właśnie przez to elektrownie przestały odbierać rodzimy opał, co spowodowało wzrost przykopalnianych zapasów do największych poziomów od dwóch lat (3,78 mln t). Chociaż rekordowe stawki dla węgla dla energetyki też narobiły sporo szumu, bo jeszcze nigdy nie było tak drogo: 741,22 zł za tonę węgla (33,95 zł za 1 GJ). Dla porównania rok temu, we wrześniu 2022 r., to było odpowiednio 628,20 zł i 29,34 zł za 1 GJ.
Cena węgla. Tylko Węglokoks Kraj zostawił stare stawki
Chcąc kupić węgiel na własną rękę, wciąż najlepiej skorzystać z platform sprzedażowych spółek wydobywczych, które od czasu kryzysu energetycznego też zaczęły zaopatrywać klientów indywidualnych w opał. I tak Tauron Wydobycie proponuje ekogroszek workowany od 1499 do 1549 zł. Za ten luzem zapłacimy od 1349 do 1399 zł. Z kolei węgiel kostka jest od 1379 do 1399 zł, a orzech od 1339 do 1439 zł. W sklepie PGG też obowiązuje już niższa cena węgla, a dodatkowo do 8 grudnia wciąż można wziąć udział w promocji z okazji Black Weeks.
Promocja Black Weeks obejmie wszystkie towary dostępne w e-sklepie PGG S.A. - informuje sklep PGG.
Więcej o cenie węgla przeczytasz na Spider’s Web:
Dzięki temu możemy uzyskać specjalny kod, który obniży cenę węgla o dodatkowe 200 zł na tonie. Z tej fali obniżek wyłamał się za to Węglokoks Kraj, który swoich dotychczasowych stawek w żaden sposób nie zmienił. Dla groszku premium Skarbek (luzem i w workach), dla kostki luzem i orzecha (luzem i workach) obowiązuje ta sama cena: 1968 zł. Z kolei za Bobrek groszek plus (luzem) zapłacimy 1599 zł.
Na aukcjach ekogroszek coraz częściej po 4000 zł
A jak w takim razie ma się sytuacja na ogłoszeniach aukcyjnych typu Allegro i OLX? Dawniej, jeszcze kilka tygodni temu, tylko jedna oferta za ekogroszek przebijała wyraźnie poziom 4000 zł. Teraz takich ogłoszeń jest o wiele więcej. Pojawił się np. ekogroszek Bercik: 40 worków po 25 kg, cena - 4027,40 zł. Można też kupić ekogroszek eko-plus za 3800 zł. Jednak to nie za tonę, a jedynie za 750 kg. A np. ekogroszek Bartex Silver kosztuje też 3800 zł, ale za tonę.
Ale to, że im zimniej, tym pojawia się na aukcjach coraz więcej droższych ofert, nie oznacza z automatu, że tych tańszych już w ogóle nie ma. Są, może ciut mniej widoczne, ale jednak. Np. na OLX ekogroszek workowany KGM Królewski jest już za mniej niż 2000 zł. I też można napotkać promocje Black Weeks. Np. na OLX na tej zasadzie można kupić ekogroszek luzem za 1399 zł, a workowany za 1499 zł.
Bo spadła cena gazu i magazyny są pełne
Z kolei w portach ARA za nami kolejny tydzień stabilizacji. Jeszcze w połowie października br. cena węgla tutaj była na poziomie 138–139 dol. Dzisiaj to ledwie 118 dol., chociaż pod koniec listopada spadliśmy do poziomów 114 dol. Dla porównania: w zeszłym roku o tej porze cena węgla w portach ARA kształtowała się na poziomie 272–273 dol. Według raportu Banku Światowego dotyczącego surowców jest kilka przyczyn tych ostatnich obniżek.
Najważniejsze to substytucja paliw: związana ze spadającymi cenami gazu ziemnego i wysokimi cenami uprawnień do emisji w ramach unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji oraz wysoki poziom magazynowania, szczególnie w Europie - czytamy w opracowaniu.
Magazyny gazu UE zaś wypełnione są teraz (stan na 29 listopad) na poziomie ponad 95 proc. W przypadku Polski to blisko 99 proc.