Kar za KSeF miało nie być. Zdziwicie się, pojawią się i to od razu
Kary za błędy w KSeF mają wejść w życie dopiero w 2027 r., ale w praktyce mogą pojawić się wcześniej. Eksperci ostrzegają, że nowe zasady wystawiania faktur mogą być dla wielu firm nieprzyjemną niespodzianką.
Od przyszłego roku firmy muszą przygotować się na ostrzejsze zasady dotyczące Krajowego Systemu e-Faktur. Choć oficjalnie kary za błędy w KSeF mają zacząć obowiązywać dopiero w 2027 r., to – jak pisze „Dziennik Gazeta Prawna” – w praktyce mogą pojawić się już w 2026 r. Kara grozi tym, którzy nie poprawią swoich rozliczeń po nadaniu numeru KSeF fakturze wystawionej w trybie awarii.
Nowe zasady wystawiania faktur
Od lutego 2026 r. przedsiębiorcy będą też musieli w plikach JPK_VAT wpisywać numery KSeF zarówno dla faktur sprzedażowych, jak i zakupowych. Wcześniej Ministerstwo Finansów zapowiadało, że obowiązek dotyczyć będzie tylko faktur sprzedażowych od sierpnia, ale projekt rozporządzenia mówi co innego. To oznacza, że wielu podatników będzie musiało szybciej dostosować swoje programy księgowe.
Każda faktura w systemie będzie miała specjalne oznaczenie. Dokumenty wystawione w czasie awarii KSeF dostaną symbol „OFF”, zwykłe faktury papierowe lub elektroniczne – „BFK”, a te, które nie mają jeszcze numeru KSeF – „DI”. Gazeta pisze, że gdy taki numer pojawi się już po wysłaniu rozliczenia, trzeba będzie poprawić ewidencję.
Więcej na temat KSeF można przeczytać tutaj:
Brak korekty może skończyć się karą. Za każdy błąd w JPK_VAT grozi 500 zł, jeśli utrudnia on sprawdzenie poprawności transakcji. Skarbówka najpierw wezwie podatnika do poprawy w ciągu 14 dni, ale jeśli ten nie zareaguje, sankcja stanie się obowiązkowa.
Pułapki KSeF
W poważniejszych przypadkach urząd może potraktować błędne rozliczenie jako naruszenie przepisów karno-skarbowych. Oznacza to grzywnę, która może sięgać nawet kilkuset tysięcy zł. Można jednak uniknąć kłopotów, jeśli samemu zgłosi się błąd i poprawi rozliczenie – tzw. czynny żal pozwala uniknąć kary.
Projekt przepisów jest jeszcze konsultowany, a uwagi można zgłaszać do końca października. Cytowani przez „Dziennik Gazetę Prawną” eksperci apelują o uproszczenie zasad i większą przejrzystość. Uważają, że obecna wersja przepisów jest zbyt skomplikowana i obciąża przedsiębiorców, którzy muszą odnajdywać się w gąszczu nowych obowiązków.
Dodatkowym problemem są faktury korygujące, które od 2026 r. będą rozliczane według różnych zasad, w zależności od sposobu ich wystawienia. To oznacza więcej pracy dla księgowych i większe ryzyko pomyłek. Wielu specjalistów podkreśla, że zamiast ułatwić życie podatnikom, system może jeszcze bardziej je skomplikować.
