E-commerce w Polsce staje się coraz bardziej plastikowy. Do 2030 r. tylko w dostawach odzieży online wykorzystamy 147 mln toreb. Tylko 6 proc. opakowań trafia do recyklingu, reszta na śmietnik. Polacy chcą zmian, ale firmy wciąż pakują w plastik.

Wojna z plastikiem rozgrywa się na kartkach papieru. W praktyce nie istnieje. Potwierdza to analiza Development Economics, na zlecenie DS Smith. Sondaż miał pokazać, jak e-commerce w porównaniu ze sprzedażą stacjonarną - radzi sobie z plastikowymi opakowaniami. Przeprowadzono go w sześciu krajach: Francji, Hiszpanii, Niemczech, Polsce, Włoszech i Wielkiej Brytanii. Wnioski?
Wraz z przenoszeniem się kupujących do sklepów internetowych, rośnie liczba plastikowych toreb, które są wykorzystywane w dostawach zakupów modowych - wskazuje DS Smith.
Polski e-commerce ma być coraz bardziej plastikowy
Z handlu stacjonarnego plastikowe opakowania znikają sukcesywnie, co jest konsekwencją przyjęcia przez poszczególne kraje odpowiednich regulacji. W Polsce już od 2018 r. mamy opłatę recyklingową, która przysłużyła się do spadku z 300–400 używanych rocznie przez statystycznego Polaka plastikowych toreb do zaledwie średnio tylko 6,6 w 2022 r.
Wraz z niektórymi z największych marek na świecie szacujemy, że w ciągu ostatnich czterech lat zastąpiliśmy ponad 1 miliard sztuk plastiku opakowaniami na bazie papieru – ale musimy zrobić jeszcze więcej. Podczas gdy sprzedaż online wzrasta, sprzedawcy internetowi, w porównaniu ze stacjonarnymi sklepami, używają więcej toreb plastikowych - przekonuje Katarzyna Kala-Kowalska, prezes zarządu DS Smith Polska.
Więcej o e-commerce przeczytasz na Spider’s Web:
Do 2030 roku w badanych krajach liczba plastikowych toreb wykorzystywanych do dostaw odzieży zamawianej online przekroczy 22 miliardy sztuk. Największy wzrost – aż o 102 proc. – prognozowany jest w Polsce. Obecnie tylko 6 proc. opakowań trafiających do polskich konsumentów kupujących ubrania w internecie jest ponownie wykorzystywanych lub poddawanych recyklingowi. Pozostałe – około 15 milionów plastikowych toreb rocznie (dane za 2024 rok) – kończą na wysypiskach lub w spalarniach. Polska, obok Hiszpanii, ma również najniższy udział w wykorzystaniu opakowań z włókien (papier, tektura) w sektorze modowym – zaledwie 2 proc.
Wyeliminowanie jednorazowych produktów plastikowych pozostaje kluczowym wyzwaniem dla branży e-commerce w osiąganiu celów zrównoważonego rozwoju - nie ma wątpliwości David Fischer, dyrektor ds. zrównoważonego rozwoju logistyki i opakowań w Zalando.
Wyrzut sumienia po polsku
Chociaż można dojść do wniosku, że polski e-commerce się poddał, to zlecone przez DS Smith badanie ukazuje jeszcze jedno: w naszym kraju jest duży potencjał do zmian. Ponad trzy czwarte respondentów (77 proc.) chce wycofania plastikowych toreb, jeśli dostępne są ich zamienniki, a siedmiu na dziesięciu (72 proc.) twierdzi, że woli otrzymywać zakupy zapakowane w karton lub papier.
Więcej niż połowa (57 proc.) Polaków stwierdziła, że czuje wyrzuty sumienia z powodu ilości plastiku, w którym dostarczane są ich zamówienia. 42 proc. uważa, że obowiązek ograniczenia zużycia plastiku spoczywa na firmach opakowaniowych, dla 34 proc. – że na sprzedawcach detalicznych, a 27 proc, wskazało na UE.
Do 2030 r. w Polsce zostanie wykorzystane 147 milionów plastikowych toreb w ramach dostaw zakupów modowych online, co przekłada się na ponad 2500 plastikowych toreb dostarczanych co godzinę - twierdzi DS Smith.