REKLAMA

Sprzedajecie na Allegro i OLX? Skarbówka dostanie was na tacy

Dokonujesz na OLX, Vinted, Allegro, Airbnb czy innych tego typu platformach co najmniej 30 transakcji rocznie i masz z tego co najmniej 8,5 tys. zł? Twoje dane z automatu zostaną przekazane do Krajowej Administracji Skarbowej, która następnie oceni, czy nie unikasz podatków. Takie przepisy mają obowiązywać w Polsce już od 1 lipca, a ich celem jest ucywilizowanie szarej strefy handlu w internecie.

Sprzedajecie na Allegro i OLX? Skarbówka dostanie was na tacy
REKLAMA

We wtorek rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy o wymianie informacji podatkowych z innymi państwami. Nowe przepisy narzucają operatorom platform cyfrowych obowiązek gromadzenia i przekazywania administracji podatkowej informacji o sprzedawcach, którzy dokonali transakcji za ich pośrednictwem. Ustawa ma wejść w życie od 1 lipca 2024 r.

REKLAMA

Transakcje na platformach cyfrowych

Nowe przepisy oczywiście nie są autorskim pomysłem polskiego rządu, lecz są obowiązkową implementacją unijnej dyrektywy DAC7. Zaznaczmy, że termin na jej wdrożenie minął 1 stycznia… 2023 r.

Platformy cyfrowe nie będą przekazywać danych wszystkich sprzedających, a jedynie tych, którzy w ciągu danego roku dokonali co najmniej 30 transakcji, a ich łączne wynagrodzenie z tego tytułu przekroczyło równowartość 2 tys. euro, czyli około 8,5 tys. zł według obecnego kursu. Zaznaczmy, że liczba i wartość transakcji oczywiście będą liczone dla każdej platformy z osobna.

Więcej o e-commerce przeczytacie w tych tekstach:

Problem polega na tym, że wiele osób prowadzi na platformach cyfrowych normalną działalność gospodarczą, ale bez rejestrowania działalności i płacenia składek i podatków. Skarbówka prowadzi doraźne kontrole takich sprzedawców, ale ich skuteczność jest niewystarczająca. Ustawowy obowiązek gromadzenia i przekazywania informacji o sprzedawcach, którzy dokonali transakcji za pośrednictwem platform, ma dotyczyć takich podmiotów jak:

  • internetowe platformy e-handlu,
  • platformy rezerwacji noclegów,
  • platformy najmu środków transportu, 
  • platformy służące zamawianiu przejazdów samochodem.

To w praktyce oznacza, że obowiązkiem raportowania do skarbówki zostaną objęte takie firmy jak Allegro, OLX, Vinted, Booking, Airbnb, Uber, czy Otomoto. Wszystkie firmy tego typu będą musiały nie tylko zacząć gromadzić i weryfikować informację dotyczących sprzedawców, ale także robić to w ściśle określony, ujednolicony sposób.

Koniec z unikaniem podatków

Nowe przepisy przewidują nie tylko przekazywanie przez platformy danych o sprzedawcach do polskiej skarbówki, ale także automatyczną wymianę tak pozyskanych informacji między organami podatkowymi poszczególnych państw. Jak wyjaśniono, takie przepisy zwiększą dostępność danych dla administracji podatkowych o dochodach podatników uzyskiwanych ze sprzedaży prowadzonej za pośrednictwem platform cyfrowych.

W przypadku, gdy sprzedawcy nie będą współpracowali przy wykonywaniu ciążących na operatorach obowiązków, ci ostatni będą zobowiązani wstrzymać wypłaty wynagrodzenia za czynności dokonane za pośrednictwem platformy do chwili uzyskania wymaganych danych. Jeśli nie będzie takiej możliwości, to będą musieli zablokować sprzedawcy możliwość dalszej sprzedaży.

REKLAMA

Resort finansów nie ukrywa, że nowe przepisy ułatwią nadzór nad e-commerce'em. Pisze wprost, że przekazywanie przez platformy informacji o sprzedawcach pozwoli na „redukcję zjawiska uchylania się od opodatkowania w przestrzeni cyfrowej”.

Przywrócone więc zostaną warunki równej konkurencji pomiędzy sprzedawcami sprzedającymi swoje towary i usługi w sposób tradycyjny a sprzedawcami działającymi za pomocą platform cyfrowych, a także pomiędzy sprzedawcami rzetelnie płacącymi podatki a sprzedawcami do tej pory uchylającymi się od opodatkowania – wyjaśnia Ministerstwo Finansów.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA