O niemal 4 proc. zdrożały w lipcu codzienne zakupy. Najbardziej w minionym miesiącu w górę poszły ceny napojów bezalkoholowych - o ponad 15 proc., a także produkty z kategorii dodatki spożywcze o ponad 11 proc. W sumie zdrożało 13 na 17 badanych kategorii.
Z najnowszego raportu UCE RESEARCH i Uniwersytetu WSB Merito „INDEKS CEN W SKLEPACH DETALICZNYCH” wynika, że codzienne zakupy w lipcu zdrożały średnio o 3,9 proc. w porównaniu z lipcem 2023 r. I z miesiąca na miesiąc jest coraz drożej - w czerwcu ceny były wyższe o 3,1 proc. r/r, w maju o 2,9 proc. r/r, a w kwietniu o 2,4 r/r. Jak wskazuje dr Tomasz Kopyściański z Uniwersytetu WSB Merito, jest to obserwacja zgodna z ogólnym wzrostem inflacji odnotowanym w ostatnich miesiącach i te zmiany nie są szczególnym zaskoczeniem dla ekonomistów.
Ewidentnie możemy już mówić o powolnym, ale wyraźnym odwróceniu trendu od kwietnia, czego główną przyczyną było odmrożenie stawek VAT na żywność – mówi dr Tomasz Kopyściański.
W sklepach jest coraz drożej. Trzy kategorie zdrożały najmocniej
Z najnowszego raportu wynika, że zdrożało aż 13 na 17 analizowanych kategorii produktów lipcu 2024 r. Liderem drożyzny zostały napoje bezalkoholowe - wzrost o 15,6 proc. r/r (w czerwcu były droższe o 4,9 proc. r/r, w maju o 6,3 proc. r/r). Dr Kopyściański tłumaczy, że kluczowym czynnikiem, który spowodował wzrost cen tych produktów, był popyt na nie w okresie wakacyjnych oraz wysokie temperatury.
Ale na wzrost cen w tej kategorii wpływa również zwiększenie kosztów opakowań z tworzyw sztucznych. Do tego dochodzą wyższe niż przed rokiem ceny niektórych owoców, np. pomarańczy. To wszystko sprawia, że drożeje m.in. produkcja soków, ale nie tylko – wyjaśnia ekspert.
Na drugim miejscu drożyzny znalazły się dodatki spożywcze (tj. ketchupy, majonezy, musztardy, przyprawy), które zdrożały o 11,2 proc. r/r (w czerwcu o 6,2 proc. r/r, a w maju o 5,9 proc. r/r). Zdaniem prof. Sławomira Jankiewicza z Uniwersytetu WSB Merito rosnąca dynamika produktów z tej kategorii wynika ze zwiększenia kosztów produkcji.
Prognozy w tym zakresie nie są pozytywne. Do końca roku zdrożeje energia. Ponadto rosną ceny surowców, np. pomidorów i gorczycy, a także opakowań, co również wpływa na tę kategorię – dodaje ekspert.
Na podium znalazły się także słodycze i desery, które w lipcu zdrożały o 9,3 proc. r/r (w czerwcu o 11,2 proc. r/r, a w maju o 12,9 proc. r/r).
Pogarszające się warunki przyrodnicze negatywnie wpływają na surowce wykorzystywane w tej branży. Ponadto wzrost cen nośników energii i płac oraz rosnący popyt na cukier oraz kakao, przy stabilizacji podaży, dodatkowo utrzymują drożyznę. Analizując zmiany klimatyczne, nie należy spodziewać się polepszenia warunków uprawy oraz zmian w cenach energii, a więc artykuły z tej kategorii wciąż będą drogie – uważa prof. Sławomir Jankiewicz.
Więcej o cenach przeczytasz na bizblog.pl:
Ceny tych produktów też rosną
Na czwartym miejscu znalazła się chemia gospodarcza, która w lipcu zdrożała o 8,7 proc. r/r (w czerwcu o 9,2 proc. r/r, a w maju o 9,7 proc. r/r).
Piąte miejsce zajęło pieczywo - wzrost cen o 6,4 proc. r/r (w czerwcu o 5,3 proc. r/r, w maju o 4,9 proc. r/r). Jak zauważa dr Kopyściański, było to spowodowane wzrostem cen zbóż w maju i w czerwcu, jednak sytuacja już się ustabilizowała.
W lipcu pszenica i żyto nawet potaniały – o ok. 10 proc. r/r. To tworzy perspektywę do wyhamowania podwyżek cen pieczywa w kolejnych miesiącach. Jednak w dłuższym okresie kluczowym czynnikiem będą koszty zużycia gazu. Wyłania się więc ryzyko wzrostu cen w kolejnym roku – mówi ekspert.
Na szóstym miejscu znalazły się środki higieny osobistej - wzrost o 6,2 proc. r/r (w czerwcu o 5,1 proc. r/r, w maju o 3,1 proc. r/r). Siódme miejsce z kolei zajęły owoce, których cena w lipcu wzrosłą średnio o 3,8 proc. r/r (w czerwcu o 1,8 proc. r/r, a w maju o 2,2 proc. r/r). Na kolejnej pozycji znalazł się nabiał - wzrost o 3,6 proc. r/r (w czerwcu o 1,1 proc. r/r, a w maju o 1 proc. r/r).
Na podwyżki cen owoców wpływa ograniczona podaż, co w wielu przypadkach jest wciąż konsekwencją wiosennych przymrozków i spadku plonów w sadownictwie. Natomiast powodem stabilnych cen nabiału jest utrzymująca się na rynku krajowym od wielu miesięcy wysoka podaż. Jej konsekwencją są niskie ceny mleka w skupie – wyjaśnia dr Tomasz Kopyściański.
Na dziewiątym miejscu w rankingu drożyzny znalazły się artykuły dla dzieci. Ich cena wzrosła w lipcu średnio o 3,5 proc. r/r (w czerwcu o 1,5 proc. r/r, a w maju o 4,2 proc. r/r). Dziesiąte miejsce zajęły ryby z podwyżką cen o 2,8 proc. r/r (w czerwcu o 4,8 proc. r/r, w maju o 0,5 proc. r/r). Na jedenastym miejscu są wędliny - wzrost o 2,3 proc. r/r (w czerwcu o 4,6 proc. r/r, w maju o 1,2 proc. r/r). Kolejną pozycję zajęło mięso - podwyżka o 2,2 proc. r/r (w czerwcu o 0,9 proc. r/r, w maju o 1,9 proc. r/r). Na ostatnim miejscu drożyzny znalazły się używki. W tej kategorii są zarówno alkohole, jak piwo i wódka, jak i herbata i kawa. Ceny tych produktów wzrosły w lipcu 2024 r. średnio o 1 proc. (w czerwcu o 4,7 proc., w maju o 2,6 proc. r/r).
Dr Sławomir Jankiewicz wyjaśnia, że podwyżki cen w większości kategorii wynikają ze wzrostu kosztów produkcji.
I tak np. w przypadku wędlin są one wyższe niż w kategorii mięsa, więc ich ceny rosną szybciej. Ponadto idą w górę ceny logistyki. Ryby drożeją ze względu na koszty paliw i energii, transportu oraz wzrost płac. Trzeba też brać pod uwagę wahania pogodowe, zanieczyszczenie środowiska oraz zmiany przepisów, związane z ochroną i hodowlą – tłumaczy ekspert z Uniwersytetu WSB Merito.
Produkty z tej kategorii potaniały. Mogliśmy kupić je taniej
Cztery kategorie odnotowały w lipcu spadek cen podobnie z resztą jak w maju i czerwcu. Najbardziej potaniały artykuły tłuszczowe - o 8,1 proc. r/r (w czerwcu o 11,2 proc., w maju o 10 proc. r/r). Ceny spadły również w przypadku produktów sypkich - o 7,4 proc. r/r (w czerwcu o 2 proc. r/r, w maju o 3,6 proc. r/r). Taniej można było kupić też warzywa – o 5,6 proc. r/r (w czerwcu o 5,1 proc. r/r, w maju o 3,3 proc. r/r).
Najmniej potaniły natomiast karmy dla zwierząt – o 0,5 proc. r/r (w czerwcu o 2,4 proc. r/r, w maju o 8,1 proc. r/r).