REKLAMA
  1. bizblog
  2. Energetyka

Ceny na stacjach paliw. W końcu mamy dobre wiadomości dla kierowców

Po tygodniach podwyżek na stacjach paliw w końcu nastąpił lekki spadek cen, a jeszcze lepszą informacją jest to, że analitycy spodziewają się ich dalszego zjazdu w kolejnych dniach. Właścicieli diesli mocno wystraszyły zapowiedzi, że cena oleju napędowego przekroczy 7 zł za litr, ale to na razie się nie wydarzy. Sytuacja na światowych rynkach daleka jest jednak od stabilności.

01.03.2024
14:26
Ceny na stacjach paliw. W końcu mamy dobre wiadomości dla kierowców
REKLAMA

Jak podaje firma analityczna e-petrol.pl, średnia cena benzyny 95 wynosi obecnie 6,43 zł za litr, a za litr oleju napędowego płacimy średnio 6,69 zł. Równe 7 zł za litr kosztuje benzyna 98, a posiadacze samochodów zasilanych autogazem płacą 2,90 zł za litr LPG.

REKLAMA

W skali tygodnia zarówno benzyna, jak i diesel potaniały średnio 2 gr/l. Podobnie średnio 2 gr/l potaniał autogaz, którego średnia krajowa cena detaliczna to obecnie 2,89 zł/l. Benzyna Pb95 jest aktualnie 23 gr/l tańsza niż przed rokiem, natomiast diesel 39 gr/l – piszą z kolei analitycy firmy Reflex.

Spadek cen na stacjach na początku marca

Dr Jakub Bogucki i Grzegorz Maziak z e-petrol.pl wskazują, że średnia cena hurtowa benzyny 95 kształtuje się obecnie na poziomie 5060 zł za tysiąc litrów, a to o symboliczne 15 zł więcej niż w sobotę. W przypadku diesla nawet nastąpił spadek o 36 zł na metrze sześciennym i za tysiąc litrów tego paliwa w hurcie płaci się teraz średnio 5255 zł. Wyraźnie podrożała tylko benzyna 98 – za tysiąc litrów płaci się 5551 zł, czyli o 54 zł więcej niż w weekend.

Najbardziej interesujące dla kierowców są prognozy cen na najbliższe dni. Analitycy e-petrol.pl spodziewają się, że między 4 a 10 marca najpopularniejsza odmiana benzyny może kosztować 6,38-6,49 zł za litr, a w przypadku benzyny 98 będzie to 6,96-7,09 zł/l. Jeśli chodzi o olej napędowy, to spodziewany jest zakres cenowy 6,59-6,71 zł za litr. Tanieć powinien także autogaz, a ceny tego paliwa powinny zmieścić się w zakresie 2,86-2,93 zł za litr.

W pierwszej połowie marca nie powinniśmy obserwować większych zmian cen detalicznych z tym, że systematycznie powinna maleć różnica cen diesla i benzyny Pb95. Na krajowym rynku hurtowym widać już coraz wyraźniej sezonowe spłaszczenie różnicy cen diesla i benzyny – wskazali z kolei analitycy firmy Reflex.

Więcej o cenach paliw przeczytacie w tych tekstach:

Analitycy e-petrol.pl zwracają uwagę, że na światowym rynku naftowym mijający tydzień nie przyniósł dużych zmian. Cena ropy naftowej od połowy lutego cały czas pozostaje na wysokim poziomie, utrzymując się powyżej 80 dolarów za baryłkę. Najwięcej za ten surowiec na giełdzie w Londynie płacono w środę, kiedy cena baryłki sięgnęła 84,31 dol. Ropa Brent najtańsza była w poniedziałek, gdy cena spadła do 81 dol. za baryłkę. W kolei w piątek przed południem notowania ropy w Londynie utrzymują się nieznacznie poniżej poziomu 83 dolarów.

Świat czeka na decyzję OPEC+

Inwestorzy na rynku naftowym przyjęli postawę wyczekiwania i mamy chwilowo do czynienia ze stabilizacją notowań surowca. Wsparciem dla drogiej ropy pozostają problemy z naftową logistyką w rejonie Morza Czerwonego, wynikające z utrzymującego się napięcia w rejonie Bliskiego Wschodu. Prowadzone w ostatnich dniach w Paryżu rozmowy na temat zawieszenia broni pomiędzy Izraelem i palestyńskim Hamasem na razie nie przyniosły przełomu, ale jeśli uda się doprowadzić do wstrzymania działań zbrojnych w Strefie Gazy, to może być to impuls do przeceny na rynku naftowym – piszą dr Jakub Bogucki i Grzegorz Maziak z e-petrol.pl.

REKLAMA

Analitycy wskazują, że kluczowe znaczenie w kontekście cen ropy w najbliższych dniach będzie mieć decyzja kartelu OPEC+ w sprawie polityki wydobycia. Rynki spodziewają się przedłużenia dodatkowych cięć wydobycia ustalonych w listopadzie ubiegłego roku. Bogucki i Maziak wyjaśniają, że dobrowolne ograniczenia podaży sięgające łącznie 2,2 mln baryłek miały obowiązywać do końca pierwszego kwartału, ale obecnie spekuluje się, że mogą one zostać przedłużone na cały 2024 rok.

Taka decyzja producenckiej grupy będzie solidnym wsparciem dla wysokich cen surowca w najbliższych miesiącach – piszą analitycy e-petrol.pl.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja:
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA