Brawo Polacy! Wspólnie możemy ustanowić nowy rekord dobra
Już niemal trzy czwarte gospodarstw domowych w Polsce przekaże w PIT-ach 1,5 proc. podatku na wybrane Organizacje Pożytku Publicznego (OPP). W tym roku możemy razem ustanowić nowy rekord czynienia dobra i przebić granicę 2 mld zł. Mogłoby być nas więcej, a więc i kwota mogłaby być wyższa, ale jeszcze nie wszyscy uprawnieni wiedzą, jak to się robi.
Na wstępie przypomnijmy w skrócie tym, którzy jeszcze mają problem z przekazaniem 1,5 proc. na OPP: może zrobić to każdy, kto wypełnia roczne zeznanie podatkowe, nic trzeba nic płacić, ani przelewać - te 1,5 proc. stanowi część podatku, jaki i tak odprowadzacie do Urzędu Skarbowego. Ale wystarczy wypełnić dwie rubryki w deklaracji PIT, aby ten ułamek daniny trafił na szczytny cel - np. leczenie konkretnego dziecka, na potrzeby fundacji, stowarzyszenia, a nawet osiedlowego klubu piłkarskiego. Szczegółowy wykaz OPP wraz z ich numerami KRS dostępny jest na stronie internetowej Narodowego Instytutu Wolności.
Jak to zrobić? Wybierz organizację, której chcesz przekazać część swojego podatku, skopiuj jej numer KRS i umieść w odpowiedniej rubryce twojego rocznego zeznania podatkowego (lub jego korekcie). Następnie oblicz 1,5 proc. od kwoty podatku należnego z twojego rozliczenia PIT (kwotę należy zaokrąglić do pełnych dziesiątek groszy w dół) i wpisz w odpowiednią rubrykę. I gotowe - resztą zajmie się twój urząd skarbowy. Dokładną instrukcję w formie infografiki znajdziecie poniżej w tekście.
Większość Polaków przekazuje 15, proc. podatku na OPP
O tym, jak wielu Polaków zamierza włączyć się w tym roku do akcji "1,5 proc.", wiemy dzięki badaniu „Sytuacja na rynku consumer finance”, które zostało opracowane przez Związek Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce (ZPF) oraz Instytut Rozwoju Gospodarczego Szkoły Głównej Handlowej (IRG SGH). Wynika z niego, że już prawie 75 proc. gospodarstw domowych przekaże 1,5 proc. na OPP. Wśród nich największą grupę (42,2 proc. ogółu) stanowią te, które chcą odpisać środki na cele związane z pomocą dzieciom. Na drugim miejscu znalazła się pomoc zwierzętom (17 proc.).
Niestety wciąż wiele osób nie zamierza odpisać 1,5 proc. podatku na OPP. Dlaczego? Jako powód często wskazywali, że nie płacą podatku PIT albo że ta kwestia ich nie interesuje. Ale jest też inny powód.
Warto zwrócić uwagę na to, że co dwudziesty ankietowany wskazał, iż nie odpisze części swojego podatku na OPP, bo nie wie, jak to się robi. To wskazówka, że warto prowadzić działania edukacyjne i tłumaczyć, że przekazanie 1,5 proc. podatku nic nie kosztuje. Jedyne co trzeba zrobić, by wspomóc potrzebujących, to wpisać numer KRS wybranej organizacji w odpowiedniej rubryce rozliczenia podatkowego - podkreśla Marcin Czugan, prezes ZPF.
W których regionach najchętniej Polacy przekazują 1,5 proc. na OPP?
Badanie pokazuje również, w których regionach największy odsetek mieszkańców zamierza przekazać swoje 1,5 proc. na OPP. Na pierwszym miejscu jest woj. lubuskie (85,2 proc.), na drugim miejscu woj. śląskie (82,1 proc.), a na trzecim woj. mazowieckie (81,9 proc.). Na samym końcu zestawienia jest woj. opolskie (59,3 proc.).
Mamy szansę na rekord
Z danych Ministerstwa Finansów wynika, że w 2023 r. wsparcie w postaci 1,5 proc. podatku PIT (za 2022 r.) przekazało 12,7 mln podatników. Łączna kwota odpisów przekroczyła wówczas 1,5 mld zł.
W tym roku jest szansa na przebicie granicy 2 mld zł, co byłoby rekordem w historii odpisów na OPP - prognozuje dr Sławomir Dudek, ekonomista IRG SGH i współautor badania „Sytuacja na rynku consumer finance”.
Więcej o PIT-ach przeczytasz na Bizblog.pl:
I wyjaśnia, że według szacunkowych danych Ministerstwa Finansów dochody z podatku PIT w 2023 r. tylko w części budżetu centralnego wyniosły prawie 92 mld zł. Łącznie z udziałami samorządów wypływy z PIT mogą wynieść nawet 170 mld zł.
1,5 proc. z tej kwoty to ponad 2,5 mld zł. Jeżeli więc faktycznie trzy czwarte podatników, jak wynika z naszego badania, zdecyduje się przekazać 1,5 proc. podatku na OPP, to przekroczenie kwoty 2 mld zł jest możliwe - uważa dr Sławomir Dudek.