Stopa bezrobocia czwarty miesiąc z rzędu utrzymuje się na najniższym poziomie w historii. Jednak do urzędów pracy wpływa ostatnio wyraźnie mniej ofert pracy. Ekonomiści oczekują, że bezrobocie w najbliższych miesiącach może pójść w górę. O tym, czy to wzrost na stałe i jakie są prognozy na nadchodzący rok, przeczytasz poniżej.
Stopa bezrobocia rejestrowanego, podobnie jak przed miesiącem, wyniosła 5,0 proc. i była o 0,1 p.proc. niższa niż przed rokiem
W końcu października br. w urzędach pracy zarejestrowanych było 770,4 tys. bezrobotnych, tj. o 0,7 proc. mniej niż we wrześniu br. oraz o 3,2 proc. mniej niż w październiku ub. roku – podał GUS.
Marcin Klucznik z zespołu makroekonomii Polskiego Instytutu Ekonomicznego uważa, że w ostatnim roku polski rynek pracy utrzymał solidną kondycję.
Średnio co miesiąc rejestrowano 107,3 tys. nowych bezrobotnych – był to najniższy wynik w historii prowadzenia statystyk, pomijając odbicie gospodarcze bezpośrednio po zdjęciu ograniczeń pandemicznych – napisał w komentarzu do piątkowych danych.
Mniej ofert pracy dla bezrobotnych
Do urzędów pracy w październiku zgłoszono mniej ofert pracy. Było ich 84,7 tys. – o 4,3 proc. (3,8 tys.) mniej niż przed rokiem i wyraźnie mniej niż we wrześniu 2023 r., kiedy było ich 91,7 tys.
W skali roku zmniejszyła się zarówno liczba ofert z sektora prywatnego (o 3,9 proc.), jak i z sektora publicznego (o 7,7 proc.). Oferty z sektora publicznego stanowiły 11,2 proc. ogółu zgłoszonych ofert (wobec 11,6 proc. rok wcześniej) – wyliczył GUS.
Jak uściślił, oferty zatrudnienia niewykorzystane dłużej niż miesiąc stanowiły 29 proc. wobec 31,9 proc. przed rokiem. Spośród wszystkich ofert pozostających do dyspozycji w końcu października 2,7 proc. dotyczyło stażu, 3,6 proc. adresowanych było do osób niepełnosprawnych, a 0,04 proc. do absolwentów.
Więcej wiadomości z rynku pracy
Czy bezrobocie wzrośnie? Prognozy dla rynku pracy
Polski Instytut Ekonomiczny zauważa, liczba nowych ofert pracy przypadająca na nowo zarejestrowanego bezrobotnego ustabilizowała się na poziomach z 2018 i 2019 roku – właściwych dla silnego rynku pracy, ale nieco słabszych niż w poprzednim roku.
Badania ankietowe NBP sugerują wzrost chęci zatrudniania przez firmy – w takim wypadku powinniśmy wskaźnik powinien się poprawić w 2024 roku – oczekuje Marcin Klucznik z PIE.
Ekspert nie spodziewa się większych zmian stopy bezrobocia w najbliższych kwartałach.
Wahania będą mieć głównie charakter sezonowy. Spodziewamy się niewielkiego wzrostu stopy bezrobocia na przełomie roku ze względu na mniejszą liczbę prac sezonowych oraz ponownego spadku wskaźnika latem 2024 roku – prognozuje Marcin Klucznik z PIE.
Bezrobocie w województwach
Najwyższą stopę bezrobocia miało w październiku województwo podkarpackie – 8,3 proc., najniższą wielkopolskie 3 proc.
W porównaniu z poprzednim miesiącem obniżyła się ona w sześciu województwach (dolnośląskim, kujawsko-pomorskim, łódzkim, opolskim, śląskim i świętokrzyskim – po 0,1 p.proc.), a w pozostałych województwach nie uległa zmianie – poinformował GUS.
W porównaniu z rokiem ubiegłym w większości województw bezrobocie spadło. Najbardziej w lubelskim – o 0,5 p.proc. oraz w małopolskim, opolskim, podkarpackim i warmińsko-mazurskim – po 0,4 p.proc.
Niewielki wzrost odnotowano w lubuskim i pomorskim – po 0,1 p.proc. oraz w wielkopolskim o 0,2 p.proc. W świętokrzyskim i zachodniopomorskim stopa bezrobocia rejestrowanego pozostała na poziomie sprzed roku – wynika z danych GUS.