REKLAMA

Masz taki zawód? Żaden bot ci nie podskoczy

Sztuczna inteligencja sprawiła, że zastępowanie pracy ludzkiej robotami będzie coraz powszechniejsze. Jak wynika z Barometru Polskiego Rynku Pracy Personnel Service, niemal co trzecia firma w Polsce zwolniła kogoś w ostatnich 12 miesiącach po wdrożeniu AI oraz automatyzacji procesów. Eksperci wskazują, że są jednak pewne zawody, gdzie pracownicy nie muszą się martwić o miejsca pracy. Zobaczcie, czy jesteście w gronie szczęściarzy.

Masz taki zawód? Żaden bot ci nie podskoczy
REKLAMA

Automatyzacja i sztuczna inteligencja są niezaprzeczalnie jednymi z najważniejszych aktualnie trendów. W ciągu ostatnich kilku dziesięcioleci nastąpił ogromny postęp w obu tych dziedzinach, co niesie ze sobą wiele korzyści, takich jak zwiększenie wydajności, poprawa jakości produkcji i usług, czy ograniczenie ryzyka błędów ludzkich. Wyzwaniem pozostaje możliwość utraty pracy przez osoby, którym robot czy zaawansowana technologia zabiorą pracę.

REKLAMA

Sztuczna inteligencja to nie tylko przełom technologiczny to przełom w branżach na całym świecie. W opiece zdrowotnej AI pomaga we wczesnym wykrywaniu chorób i tworzeniu spersonalizowanych planów leczenia. W produkcji optymalizuje procesy produkcyjne. Instytucje finansowe wykorzystują sztuczną inteligencję do wykrywania oszustw i zarządzania ryzykiem, podczas gdy przemysł motoryzacyjny zmierza w kierunku autonomicznych pojazdów. Zawody się zmienią, bo będą z tych dobrodziejstw korzystały, ale są takie profesje, które nie muszą się obawiać zastąpienia przez AI – mówi Krzysztof Inglot, założyciel Personnel Service, ekspert rynku pracy.

Czy zwolnienia pracowników są nieuniknione?

Według danych Personnel Service Polacy nie tylko dostrzegają przyspieszającą automatyzację i robotyzację, ale widzą też idące za nią konsekwencje i zagrożenia. Co dziesiąta osoba zna kogoś, kto w ciągu ostatniego roku w wyniku automatyzacji wdrożonej w firmie stracił pracę. Już 30 proc. firm wskazuje, że  w ostatnim roku co najmniej jedna osoba straciła pracę na rzecz robota. Patrząc na sektory, najszybciej automatyzuje się handel, gdzie 100 proc. firm wskazało, że co najmniej jedna osoba została zwolniona, następne są administracja publiczna (75 proc.) oraz sektor TSL (38 proc.).

Regularnie pojawiają się też informacje o masowych zwolnieniach w wielkich koncernach. Chodzi m.in. o Nokię, która zapowiedziała, że pracę straci ponad 14 tys. osób. Na redukcję liczby pracowników zdecydowała się również spółka Ericsson, która planuje likwidację 8,5 tys. etatów. W Polsce BNP Paribas zwolni ok. 900 osób, a Fabryka Mebli Forte rozwiąże umowy z 230 pracownikami. Co więcej, od początku roku z rynku taxi ubyło ponad 700 firm, głównie jednoosobowych działalności, a przeszło 3 tys. kolejnych zawieszono.

Przyspieszająca automatyzacja jest dla pracowników jednym z impulsów do zdobywania nowej wiedzy i kompetencji. Wskazuje też na dużą świadomość zatrudnionych. Świadoma postawa pracowników idzie w parze z działaniami pracodawców, którzy w większości wiedzą, że automatyzacja i sztuczna inteligencja stanowi zagrożenie dla etatów.

Więcej wiadomości o sztucznej inteligencji:

W tych zawodach sztuczna inteligencja jest bez szans

Cechy, takie jak empatia, kreatywność i zdolność do rozwiązywania złożonych problemów, nadal pozostają niezastąpione. Eksperci Personnel Service przygotowali zestawienie 10 najmniej zagrożonych przez robotyzację i sztuczną inteligencję grup zawodowych. Poniżej znajduje się lista w podziale na poszczególne sektory rynku.

Sektor medyczny. Robotyzacja w medycynie przyniosła znaczące zmiany i innowacje, które wpłynęły na jakość opieki zdrowotnej, precyzję procedur medycznych oraz efektywność działań. Jednak lekarze i chirurdzy (1) opierają swoje niezastąpione działania na wiedzy medycznej, praktycznych umiejętnościach oraz zdolności do podejmowania skomplikowanych decyzji klinicznych. Choć sztuczna inteligencja może być przydatna w diagnostyce, nie zastąpi troskliwej opieki medycznej. Ten czynnik jest równie istotny w przypadku pracowników opieki nad osobami starszymi (2), którzy oferują empatyczną opiekę długoterminową. W tym sektorze można również wyróżnić psychologów i terapeutów (3). Czerpią oni swoją wartość z interakcji międzyludzkich oraz empatii, które są trudne do replikacji przez maszyny.

Sektor architektury i inżynierii. W tych obszarach od wielu lat postępuje rozwój automatyzacji oraz robotyzacji. Inżynierowie i architekci (4) korzystają z nowych technologii, by usprawnić projektowanie, budowę oraz zarządzanie projektami. Te zmiany pozwalają na tworzenie bardziej efektywnych, innowacyjnych i zrównoważonych rozwiązań, jednak czynnik ludzki jest tu kluczowy. Inżynierowie i architekci wyróżniają się umiejętnością rozwiązywania unikalnych oraz skomplikowanych problemów, co stanowi obszar ludzkiej kreatywności, a także adaptacji do zmiennych sytuacji.

Sektor prawny. Rozwiązywanie sporów online, analiza danych czy sztuczna inteligencja w analizie dokumentów to tylko przykłady z wielu zmian w tym sektorze. Przynoszą one liczne korzyści w postaci efektywniejszej i bardziej dostępnej obsługi prawnej, ale wiążą się też z wyzwaniami. To m.in. skomplikowane kwestie związane z prywatnością danych, etyką sztucznej inteligencji oraz zapewnieniem odpowiednich standardów bezpieczeństwa. Zawody sędziów, adwokatów i prawników (5) zajmują się interpretacją, analizą i rozwiązywaniem zawiłych przypadków prawnych, co nadal wymaga ludzkiego myślenia i rozeznania.

 class="wp-image-2290183"
REKLAMA

Sektor usługowy. Mimo że sektor puchnie od automatyzacji, istnieją grupy zawodowe, które mogą się czuć bezpiecznie. Takim przykładem są pracownicy sprzątający (6), którzy sprzątają różne powierzchnie, co jest trudne i kosztowne do zautomatyzowania. Kolejnym są hydraulicy i elektrycy (7), którzy dokonują napraw oraz konserwacji systemów hydraulicznych, oraz elektrycznych, często dostosowując się do niestandardowych sytuacji, co sprawia, że ich zawody pozostają trudne do zastąpienia przez maszyny.

Sektor kreatywny. Rozwój sztucznej inteligencji nie zaszkodzi artystom (8), którzy tworzą nowości w sztuce, wykorzystując swoją kreatywność, co pozostaje domeną ludzkiej twórczości. Kolejną grupą zawodów najmniej zagrożonych robotyzacją są fryzjerzy (9). Oni łączą umiejętności manualne z kreatywnością w tworzeniu fryzur, co pozostaje poza zasięgiem automatyzacji. Ostatni w zestawieniu są szefowie kuchni (10), którzy wykorzystują swoją pomysłowość oraz tworzą unikalne smaki w kuchni, co sprawia, że ich praca jest mało podatna na robotyzację.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA