Wynagrodzenia już nie rosną tak szybko. Gdyby nie decyzja rządu, byłoby źle
Główny Urząd Statystyczny (GUS) podał w czwartek ważne dane o zatrudnieniu i wynagrodzeniach Polaków w styczniu 2024 r. Choć pensje wciąż rosną, nie brak sygnałów wskazujących na nowe wyzwania dla pracodawców i pracowników. Jakie czynniki wpłynęły na te zmiany i czego możemy spodziewać się w kolejnych miesiącach?
Wolisz etat czy B2B? Za to pytanie powinno iść się do piekła
Polacy wcale nie chcą etatów? Niby chcą, chyba że pracodawca im pokaże, że mogą płacić niższe podatki, kantować fiskusa, olać ZUS i mieć więcej na rękę – wtedy już nie chcą. To politycy nauczyli nas, że najlepiej jest kantować wszystkich dookoła, cicho przyzwalając przez lata na rozwijanie się patologii na rynku pracy. I teraz tylko skarbówka broni honoru urzędów państwowych.
Skandaliczny proceder w TVP. Wszystko dzieje się pod stołem
Fikcyjne zatrudnienie, lewe faktury, wyprowadzanie kasy – ten proceder trwał od lat w Telewizji Polskiej. Redaktorzy, wydawcy, podwydawcy, operatorzy nie dość, że zatrudniani byli na śmieciówkach, to jeszcze umowy podpisywali nie z Telewizją Polską, ale pośrednikami, czyli właśnie słupami. Zwykły słup oferował umowę o dzieło, słup premium zlecenie, a nawet jedną dziesiątą etatu, co oznaczało jakiś minimalny zakres składek ZUS i ubezpieczenie zdrowotne. Ale słup przy okazji mógł wyprowadzać z telewizji publicznej pieniądze. Nowe władze TVP zaczęły rozbrajać ten system.
Dodatkowe miejsca pracy do obsadzenia przed świętami. Sprawdziliśmy, ile można zarobić
Święta Bożego Narodzenia to czas intensywnych przygotowań i wzmożonych zakupów, które generują zapotrzebowanie na dodatkowe ręce do pracy. Grupa Progres podaje, że w 2024 r. liczba osób poszukujących świątecznych etatów wzrosła o 10 proc. w porównaniu z 2023 r. Najczęściej zarobku w tym okresie poszukują osoby młode, w wieku do 25 lat. Natomiast w każdej grupie wiekowej przeważają kobiety, które stanowią 58 proc. wszystkich zainteresowanych pracą przed Świętami.
Pracodawcy pod ścianą. Albo sięgną do kieszeni, albo czeka ich wielki odpływ
Badania No Fluff Job pokazują, że jedynie 27 proc. Polaków zarabia odpowiednio do swoich umiejętności. Trudno się dziwić, że aż 37 proc. planuje w tym roku zmienić pracę. Nowego pracodawcy szukają za pośrednictwem portali rekrutacyjnych oraz z polecenia znajomych. Są też tacy, którzy próbują to robić za pośrednictwem mediów społecznościowych, ale tylko 13 proc. z nich przyznaje, że w ten sposób znajduje zatrudnienie.