Od kilku lat najtańsza sieć hipermarketów w Polsce zamyka dwie swoje placówki i przygotowuje się do grupowych zwolnień. Może być to początkiem długofalowych zmian wynikających z przemian rynku i upadku Tesco - jednej z najpopularniejszych sieci sklepów w naszym kraju
Auchan pierwszy raz w Polsce likwiduje na raz dwa swoje hipermarkety. To niby nic wielkiego, ale w momencie upadku Tesco, sieć może starać się ograniczyć w ten sposób ryzyko pójścia w ślady konkurencyjnej sieci.
Podejście społeczeństwa do sklepów wielkopowierzchniowych zmienia się, przez co zyskują Biedronka Lidl czy Dino.
Znów ten pechowy Real
Dąbrowa Górnicza oraz Mysłowice w sierpniu pożegnają się ze hipermarketami Auchan, które Francuzi przejęli 5 lat temu od Reala. Sieć zamknęła już dwa inne wykupione od Niemców sklepy, spośród których jeden - z uwagi na decyzję UOKiK - musiał być sprzedany.
Niskie obroty i niesprzyjające warunki wynajmu spowodowały znaczne straty w tych lokalizacjach. Pomimo wysiłków zespołów osiągnięcie trwałej rentowności dla dwóch sklepów okazało się niemożliwe
– informowała sieć.
Parę lat temu Auchan zmuszony był pozbyć się także swojej placówki w Zgorzelcu w związku z problemami finansowymi. Marka nie zamierza jednak tym razem poprzestać na dwóch placówkach, gdyż w planach ma też zwolnienia grupowe.
Auchan Retail Polska planuje przeniesienie części pracowników do innych okolicznych sklepów należących do sieci. Przeniesienia te nastąpią w ramach dostępnych wakatów z zachowaniem wszelkich uprawnień pracowniczych i ciągłości zatrudnienia. Nastąpi również rozwiązanie umów w ramach zwolnień grupowych wraz z odprawami. Dla osób spełniających kryterium wieku możliwe będzie skorzystanie z uprawnień przedemerytalnych lub emerytalnych wraz z odprawą emerytalną
– informuje Auchan.
Hipermarkety odejdą do lamusa? Tesco już jest przeszłością
Od transformacji ustrojowej w Polsce i w ciągu 20 latach w XXI wieku powstało bardzo dużo hipermarketów, które niegdyś miały za zadanie skupiać wszystkie kategorie produktów w jednym miejscu. Dziś ta idea nie jest już tak atrakcyjna dla konsumentów.
Ci coraz chętniej decydują się na zakupy Biedronce albo Lidlu - mniejszych sklepach, które poszerzyły swój asortyment, a także objęły swoim zasięgiem mniejsze miejscowości.
Dziś artykuły RTV czy meble klienci chętniej kupują w sklepach specjalistycznych, takich jak Media Markt i Ikea. Warto zwrócić uwagę na to, że szwedzka sieć zapowiedziała częściowe wycofanie się z idei stawiania kolejnych hipermarketów, gdyż ich zdaniem - te mniejsze placówki są bardziej pożądane przez konsumentów.
Koronawirus przyniósł handlowi kolejne dylematy, które mogą jedynie mocniej poddawać w wątpliwość dalszy sens wielkoformatowych sieci sklepów. Niewykluczone, że dyskont zdecyduje się postawić tera na swoje sklepy franczyzowe i osiedlowe Moje Auchan, a także - prężnie rozwijający się w ostatnim czasie - e-commerce Auchan Direct.
Z problemem nierentowności zmagało się także Tesco Polska. W końcu firmę przejęło Salling Group, do którego należy Netto. W ten sposób spółka zyska ponad 300 sklepów wraz z centrami dystrybucji za kwotę 900 mln zł.
Sklepy Tesco zmienią szyld na Netto w przeciągu najbliższego 1,5 roku.