Ani wesela, ani pierwsze komunie. Oto dlaczego imprezujemy najczęściej
Polacy świętują częściej i… drożej. Z najnowszego badania wynika, że co druga osoba organizuje imprezę, a średnio bierzemy udział w czterech rocznie. Najwięcej wydajemy na wesela i osiemnastki. Coraz częściej stawiamy na personalizację, mniej alkoholu i więcej atrakcji.

Na podstawie ogólnopolskiego badania opinii na reprezentatywnej grupie ponad 1000 Polaków, wewnętrznych danych Briefly oraz wywiadów z polskimi restauratorami, przedstawicielami klubów i sal bankietowych powstał raport „Imprezy okolicznościowe w Polsce 2025”, pierwsza taka publikacja kompleksowo przyglądająca się imprezowym przyzwyczajeniom Polaków.
Najpopularniejsze imprezy okolicznościowe w Polsce
Według badania w minionych 12 miesiącach:
- 46 proc. Polaków zorganizowało minimum jedną imprezę okolicznościową dla znajomych, rodziny lub współpracowników,
- 83 proc. Polaków uczestniczyło w minimum jednej imprezie okolicznościowej,
- Średnio Polacy biorą udział w czterech imprezach i przyjęciach rocznie.
Najpopularniejsze przyjęcia, w których biorą udział Polki i Polacy to urodziny, uczestniczyło w nich 51 proc. badanych. Na drugiej pozycji, co może trochę zaskakiwać, są imieniny. W ostatnim roku co siódmy z mieszkańców naszego kraju bawił się na weselu, a na przyjęcia komunijne zostało zaproszonych 11 proc. Polaków.
W coraz większym stopniu upodabniamy się do społeczeństw globalnej północy ceniących prywatność. A co za tym idzie, życie społeczne staje się bardziej sformalizowane. Właśnie dlatego potrzebujemy oficjalnych pretekstów i regularnych okazji do spotkań z rodziną i znajomymi - komentuje Tomasz Szczęśniak, prezes portalu Briefly.
I dodaje, że tradycyjne przyjęcia jak wesela, komunie czy wydarzenia firmowe już nie wystarczają. Stąd rosnąca nie tylko w młodym pokoleniu popularność organizacji imprez urodzinowych i wciąż trzymająca się mocno wśród osób 55+ chęć zapraszania na imieniny.
Agata Pamuła-Zając, manager krakowskiego Hotelu Centrum Business potwierdza, że tendencja wzrostowa jest przy organizacji urodzin: 18., 30., 40., 50., a nawet setnych. Imieniny są rzadkością w lokalach.
Pojawiły się nowe okazje do świętowania w lokalach. Najmocniej zaakcentowały się spotkania związane z narodzinami dziecka - baby shower oraz sip & see. Pierwsze to spotkanie przed urodzinami, drugie po urodzinach, oba związane z przekazaniem podarunków dla mamy i malucha - mówi Maciej Marks, współwłaściciel Klubokawiarni Jaś i Małgosia z Warszawy.
Jakie panują obecnie trendy podczas imprez okolicznościowych
Według ekspertów dostrzegalne są trzy wyraźne trendy, jeśli chodzi o przyjęcia i spotkania rodzinne czy firmowe:
- Po pierwsze imprezy są krótsze, ale bardziej intensywne - wspólnemu posiłkowi towarzyszy coraz więcej zaplanowanych atrakcji dodatkowych.
- Po drugie widoczna jest instagramizacja menu - goście oczekują, aby jedzenie i napoje było w równym stopniu smaczne i fotogeniczne.
- Po trzecie maleje znaczenie alkoholu, a popularność zyskują mocktaile, czyli bezalkoholowe wersje drinków.
Wzrasta potrzeba personalizacji – klienci chcą wydarzeń skrojonych na miarę. Imprezy rodzinne są mniejsze, ale bardziej dopracowane. A wydarzenia firmowe, mimo że stają się rozbudowane i wieloelementowe, to są krótsze. Rosną wymagania co do atrakcji na przykład fotobudki, live cooking, występy - opisuje Karolina Słoniecka z City Hotel w Bydgoszczy.
Jacek Węgierski, właściciel Palermo Events z Warszawy podziela te spostrzeżenia, że wiek nie ma znaczenia w przypadku konkretnych wymagań, raczej status społeczny i przyzwyczajenia.
Klienci w wieku 20-50 lat są zdecydowanie bardziej świadomi i bardziej wymagający. Korzystają z degustacji, wymagają usług, które są na tzw. topie. Chcą, żeby wszystko wyglądało jak na Instagramie - wspomina Agata Pamuła-Zając, manager Hotelu Centrum Business z Krakowa.
Hubert Murawko, współwłaściciel lokali Przystanek Młociny i Przystanek Wisła z Warszawy zgadza się, że przyjęcia trwają krócej, na przykład osiemnastki obecnie kończą się o drugiej w nocy, a kilka lat temu trwały do czwartej lub piątej rano. Zauważa, że każdy rodzaj imprezy zmienia się inaczej. Ciekawy jest przypadek wesel, które przeobrażają się w imprezy weselne.
Najpierw przygotowujemy obiad rodzinny, później imprezę dla kolejnego grona gości, zazwyczaj znajomych. Dzięki temu para młoda czuje się swobodnie i bawi się bez presji - opisuje Hubert Murawko.
Fakt, że podczas przyjęć Polacy chętniej rezygnują z alkoholu, niż z mięsa potwierdza badanie przeprowadzone na reprezentatywnej grupie mieszkańców naszego kraju przez portal Briefly. 35 proc. ankietowanych zgadza się ze stwierdzeniem, że coraz więcej przyjęć i imprez okolicznościowych jest organizowanych bez alkoholu.
Przeciwnego zdania jest 24 proc. osób. Natomiast ze stwierdzeniem, że coraz więcej przyjęć i imprez okolicznościowych jest organizowanych wyłącznie z bezmięsnym menu, zgadza się tylko 16 proc., natomiast nie zgadza się 46 proc. badanych. Około 40 proc. osób nie ma wyrobionej opinii w tych kwestiach.
Pamiętam przyjęcie z udziałem wojskowych, którzy zapytali, czy mogą wnieść tylko jedną butelkę wódki? Wnieśli jedną, pięciolitrową. Natomiast osoby wegańskie lub wegetariańskie są już niemal na każdym przyjęciu, ale nie sprawiają kłopotu - zjedzą co dostaną i są uśmiechnięte - opowiada pół-żartem, pół-serio Piotr Ciamaga, właściciel szczecińskiej Restauracji El Globo.
Anna Murzyn, event manager Restauracji Salute z Krakowa z kolei zauważa rosnące zainteresowanie imprezami o niższym stopniu formalności, ale z dbałością o detale. Coraz więcej gości zwraca uwagę na jakość jedzenia, niekoniecznie ilość.
Więcej wiadomości na temat pieniędzy można przeczytać poniżej:
Ile Polacy wydają na prezenty
Analiza pokazuje, że koszty organizacji imprez różnią się w zależności od okazji. Podobnie ma się sprawa z budżetami, które Polacy przeznaczają na prezenty ofiarowane jubilatom z okazji urodzin, parze młodej po ślubie, czy świeżo upieczonym właścicielom mieszkania na parapetówce.
Zdaniem Polaków prezent na wesele powinien mieć wartość około 800 zł, a ponad 50 proc. badanych wskazuje, że na pewno powinna przekraczać 600 zł. Gdy młoda para decyduje się na rodzinny obiad poślubny, wówczas Polacy są zdania, że prezenty powinny być o wartości około 450 zł, czyli prawie dwa razy mniej niż w przypadku całonocnego wesela.
W przypadku komunii dominuje opinia, że budżet na prezenty powinien zawierać się w kwocie 300-600 zł, ze średnią w okolicach 500 zł. Nieznacznie mniej wyceniamy prezenty na chrzciny.
Jeśli chodzi o imprezy urodzinowe, niezależnie czy dorosłych, czy dzieci, większość badanych jest dosyć zgodna, że powinniśmy się zjawić z prezentem o wartości między 100 a 300 zł. Z jednym wyjątkiem - osiemnastki. Wówczas na prezent powinniśmy przeznaczyć ponad 400 zł.
Badanie Briefly „Imprezy okolicznościowe w Polsce” zostało zrealizowane metodą CAWI przez agencję badawczą Maison & Partners na reprezentatywnej ogólnopolskiej próbie liczącej N = 1080 osób w terminie 25 - 27 kwietnia 2025 roku.