REKLAMA
  1. bizblog
  2. Pieniądze

Widzieliście, co się stało ze złotym? Za nami rekordy na euro i dolarze, przed nami raczej nic dobrego

W kończącym się tygodniu złoty znalazł się na wielomiesięcznych maksimach do euro i dolara, a do funta brytyjskiego nasza waluta umocniła się najbardziej od niemal dwóch lat. Czy to początek odrodzenia PLN i te wzrosty mają szansę utrzymać się dłużej, co nas czeka w najbliższym czasie na rynku walutowym – o tym wszystkim poniżej w krótkiej analizie.

21.04.2023
9:58
Widzieliście, co się stało ze złotym? Za nami rekordy na euro i dolarze, przed nami raczej nic dobrego
REKLAMA

Złoty w piątek rano wciąż pozostawał blisko rocznych maksimów do euro i dolara. W tym tygodniu w jednym i drugim przypadku udało się naszej walucie osiągnąć najwyższe kursy od marca 2022 r. w stosunku do EUR i od czerwca 2022 r. wobec dolara. W obu przypadkach doszło również do przełamania symbolicznych poziomów. Kurs EURPLN spadł poniżej 4,60 zł, a USDPLN 4,20 zł.

REKLAMA
new TradingView.widget( { "width": 700, "height": 610, "symbol": "OANDA:EURPLN", "interval": "D", "timezone": "Etc/UTC", "theme": "dark", "style": "3", "locale": "pl", "toolbar_bg": "#f1f3f6", "enable_publishing": false, "allow_symbol_change": true, "container_id": "tradingview_d7b15" } );

Gdyby szukać analogii obecnej aprecjacji złotego względem dolara amerykańskiego, musielibyśmy cofnąć się do grudnia 2016 r. i spojrzeć na zachowanie kursu aż do grudnia 2017 r. Wtedy zobaczymy bardzo podobny układ na wykresie i nawet podobną skalę umocnienia złotego. Gdyby ta historia miała się powtórzyć, to potencjalny zasięg siły PLN mógłby znajdować się w rejonie 4,10 – wskazuje Daniel Kostecki, główny analityk rynków w CMC Markets Polska.

new TradingView.widget( { "width": 700, "height": 610, "symbol": "OANDA:USDPLN", "interval": "D", "timezone": "Etc/UTC", "theme": "dark", "style": "3", "locale": "pl", "toolbar_bg": "#f1f3f6", "enable_publishing": false, "allow_symbol_change": true, "container_id": "tradingview_6f339" } );

W piątek przed godziną dziewiątą euro poruszało się w widełkach 4,5965-4,6007 zł, a dolar 4,1898-4,2028 zł. W obu przypadkach mieliśmy do czynienia z wyraźnym odbiciem kursów walut po ostatnim rajdzie PLN. Stosunkowo mocny pozostaje frank szwajcarski, który w piątek kosztował między 4,6931 a 4,6999 zł. Za to za funta płacono 5,2108-5,2188 zł. W mijającym tygodniu za GBP płaciliśmy najmniej od niemal dwóch lat (od maja 2021 r.).

new TradingView.widget( { "width": 700, "height": 610, "symbol": "OANDA:GBPPLN", "timezone": "Etc/UTC", "theme": "dark", "style": "3", "locale": "pl", "toolbar_bg": "#f1f3f6", "enable_publishing": false, "range": "60M", "allow_symbol_change": true, "container_id": "tradingview_7f3d9" } );

Złoty zyskuje, bo inwestorzy nabrali ochoty na ryzyko

Skąd ten przypływ cieplejszych uczuć do PLN? Daniel Targosz, Trading Desk Manager w Superfund TFI, tłumaczy, że umocnienie złotego w ostatnich miesiącach było spowodowane „osłabieniem awersji do ryzyka wśród inwestorów”. Daniel Kostecki, główny analityk rynków w CMC Markets Polska, dodaje do tego poprawę bilansu w handlu zagranicznym.

Wydaje się, że głównym powodem mocy PLN, zwłaszcza w relacji do EUR, jest eksport i otrzymywane z niego waluty obce, następnie wymieniane na złotego

– wyjaśnia ekspert.

Przypomnijmy, że z danych NBP wynika, że w pierwszych dwóch miesiącach 2023 r. Polska osiągnęła nadwyżkę handlową. Ba, w lutym wzrosła ona do najwyższego poziomu w historii, osiągając 2 243 mln euro.

Daniel Kostecki tonuje jednak nastroje, przypominając, że do umocnienia złotego do euro doszło w obliczu oczekiwanych przez rynek podwyżek stóp procentowych w strefie euro (do wakacji wzrost może wynieść 50-75 punktów bazowych)

W teorii zmniejszanie dyferencjału w stopach procentowych może prowadzić do osłabienia złotego na rzecz euro. W takim przypadku niewykluczonym byłby powrót w rejon 4,70 PLN. W Polsce na podwyżki stóp nie mamy co liczyć, nawet mimo rekordowej inflacji bazowej – zauważa analityk CMC Markets.

Perspektywy dla złotego do euro i dolara wcale nie są dobre

Daniel Targosz z Superfund TFI uważa, że dobra passa PLN raczej nie potrwa długo.

Na horyzoncie nie widać podstaw do tego, aby stwierdzić, że taki trend utrzyma się długoterminowo

– zauważa analityk.
REKLAMA

Zdaniem Daniela Targosza na kurs złotego nadal największy wpływ będą miały wydarzenia globalne, jak kryzys bankowy czy przebieg wojny w Ukrainie. Jak wskazuje, w przypadku zaostrzenia lub eskalacji konfliktu dojdzie umocnienia dolara i jednocześnie osłabienia walut Europy Środkowo-Wschodniej. Nie bez wpływu na kurs PLN będą decyzje dotyczące stóp procentowych EBC oraz Fedu, które – przypomnijmy – zapadać będą w najbliższych dniach.

Dodatkowym czynnikiem mającym negatywny wpływ na złotówkę oraz gospodarkę pozostaje spór z Komisją Europejską i blokowanie wypłaty środków finansowych z KPO dla Polski – konstatuje ekspert Superfund TFI.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA