Wzrosło wydobycie polskiego węgla. Tylko nikt go nie chce
Think tank Ember wylicza, że produkcja węgla w krajach OECD zmniejszyła się o połowę od szczytu w 2007 r. Na krajowym podwórku w październiku mieliśmy za to do czynienia z węglowym przebudzeniem. Miesięczne wydobycie dopiero drugi raz w roku przekroczyło 4 mln t. Wyraźnie wzrosła też sprzedaż czarnego złota. Ale zapasy przy kopalniach i tak ponownie spuchły.
Zdaniem Ember prawie wszystkie kraje OECD robią duże postępy w wycofywaniu węgla, zastępując go głównie energią słoneczną i wiatrową. Think tank szacuje, że już jedna trzecia krajów OECD jest wolna od czarnego złota, a trzy czwarte jest na dobrej drodze, aby do 2030 r. całkowicie z niego zrezygnować.
Wzrost czystej energii elektrycznej – napędzany energią słoneczną i wiatrową – pomógł spowolnić wzrost paliw kopalnych w sektorze energetycznym o prawie dwie trzecie w ciągu ostatnich dziesięciu lat - twierdzi Dave Jones z Ember.
Jednym z krajów OECD jest także Polska. U nas sytuacja jednak jest zgoła inna. Węgiel cały czas gra pierwsze skrzypce w naszym miksie energetycznym. Chociaż ten rok dla naszego górnictwa jest fatalny. Szansą na poprawę, jak się okazuje, jest zimniejsza aura, która wiąże się z większym zapotrzebowaniem energetycznym.
Węgiel: wydobycie w końcu powyżej 4 mln t
Jak źle jest w naszym górnictwie? W tym roku od stycznia do września miesięczne wydobycie tylko raz (w styczniu) było większe niż 4 mln t i wyniosło 4,12 mln t. Sytuacja zmieniła się, jak wykazuje to Przegląd Węglowy od Fundacji Instrat, dopiero w październiku, kiedy polskie kopalnie wyprodukowały łącznie 4,2 mln t. To o aż 717 tys. ton więcej niż we wrześniu (+21 pp.).
Więcej o węglu przeczytasz na Spider’s Web:
Wraz z ochłodzeniem temperatur, wzrasta produkcja energii i to głównie ze źródeł emisyjnych - zwracają uwagę analitycy Instrat.
Drgnęła także sprzedaż węgla, która w tym roku jeszcze nie zdołała pokonać bariery 4 mln t w ciągu jednego miesiąca. W październiku br. osiągnęła poziom 3,81 mln t (to drugi wynik roku, po styczniu - 3,99 mln t). To o 11 pp. więcej niż we wrześniu (3,43 mln t).
Zapasy węgla rosną, w Porcie Gdańskim zalega 6 mln t
Ale to lepsze wydobycie i sprzedaż węgla nie przekładają się na mniejsze zapasy węgla, które ciągle puchną i w sumie wynoszą już 13,81 mln t, z czego 5,89 mln t jest przy kopalniach.
Zbliżający się sezon zimowy uzasadnia wzrost zapasów przy elektrowniach (+229 tys. ton) - wykazują eksperci Instrat.
Do tego trzeba doliczyć opał, sprowadzony z zagranicy jeszcze przez rząd Mateusza Morawieckiego. Jak stwierdziła Marzena Czarnecka, minister przemysłu, w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim: w samym porcie w Gdańsku leży jeszcze 6 mln ton. Dziewiąty miesiąc z rzędu spada za to zatrudnienie w górnictwie węgla kamiennego. W październiku było tam 74576 etatów. Rok temu tych miejsc pracy było znacznie więcej: 76125.
