REKLAMA

Z wakacji kredytowych skorzystasz jeszcze przez rok. Bo stopy nie spadają

Prezes Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys uważa, że istnieją poważne przesłanki za przedłużeniem wakacji kredytowych aż do połowy 2024 roku, ale w takim przypadku powinno zostać wprowadzone kryterium dochodowe. Chodzi o to, by z tego instrumentu nie korzystały już osoby najlepiej zarabiające, dla których jest to dodatkowy bonus, a nie pomoc w udźwignięciu ciężaru rat.

Wakacje kredytowe mogą potrwać jeszcze rok
REKLAMA

W rozmowie z PAP prezes Polskiego Funduszu Rozwoju wyjaśnił, że przedłużenie wakacji kredytowych, ale już z kryterium dochodowym do połowy 2024 r. byłoby uzasadnione, ponieważ stopy proc. w tym okresie nie spadłyby jeszcze mocno.

REKLAMA

Stopy spadną, ale nie tak szybko

Premier powiedział, że jesienią, w jakie zależności będą prognozy dotyczące stóp procentowych, ta decyzja zostanie podjęta. Wydaje się, że stopy procentowe jeszcze w perspektywie pierwszego półrocza przyszłego roku nie spadną aż tak mocno, więc ja bym powiedział, że uzasadnienie przedłużenia na mniej więcej dwa kwartały istnieje – ocenił Paweł Borys.

Szef PFR-u zwrócił uwagę, że obecne prognozy mówią, że już w drugim półroczu przyszłego roku stopy procentowe mogą być wyraźnie niższe niż obecnie. To oczywiście oznaczałoby znacznie niższe oprocentowanie kredytów i spadek wysokości rat kredytów. W takiej sytuacji przedłużanie wakacji kredytowych nie miałoby uzasadnienia.

Wysokie zyski banków

REKLAMA

Wcześniej Paweł Borys w Polsat News wskazał, że sektor bankowy notuje obecnie wysokie zyski i może sobie pozwolić na udźwignięcie wakacji kredytowych. Decyzja w tej sprawie ma zapaść dopiero po wakacjach. Rzecznik rządu Piotr Müller powiedział, że nastąpi to dopiero w czwartym kwartale. Można jednak zakładać, że jeśli zapadnie decyzja o przedłużeniu wakacji kredytowych nastąpi przed wyborami parlamentarnymi, które odbędą się 15 października.

Przypomnijmy, że rządowy plan pomocy dla kredytobiorców umożliwił bezpłatne odroczenie dwóch rat w trzecim kwartale 2022 roku i dwóch w czwartym. W 2023 roku można nie zapłacić jednej raty w każdym z czterech kwartałów. Oczywiście nie uciekniemy przed zapłaceniem tych rat, ale za ich odroczenie nie będzie żadnej opłaty.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA