REKLAMA

Tankowanie coraz droższe. Ceny paliw nie przestają rosnąć

Wzrost cen paliw na początku lutego nieco przyhamował, ale ta niepokojąca tendencja się utrzymuje. Niestety eksperci nie mają dobrych wieści dla kierowców i prognozują, że w kolejnych dniach czekają nas kolejne podwyżki, bo ropa naftowa drożeje na światowych rynkach przez niestabilną sytuację międzynarodową.

Tankowanie coraz droższe. Ceny paliw nie przestają rosnąć
REKLAMA

Niestety sprawdziły się zeszłotygodniowe prognozy i ceny paliw na stacjach na początku lutego szły w górę. Pewnym pocieszeniem jest to, że sprawdziły się także zapowiedzi spadku tempa tego wzrostu względem poprzedniego tygodnia, bo najpopularniejsze rodzaje paliw podrożały o 1-2 grosze na litrze. Martwią przede wszystkim niezbyt dobre rokowania na kolejne tygodnie.

REKLAMA

Ceny paliw rosną, ale wolniej

Jak podaje firma badawcza e-petrol.pl, benzyna 95 podrożała w ciągu ostatniego tygodnia o 2 grosze i litr tego paliwa kosztuje teraz średnio 6,36 zł. Olej napędowy podrożał tylko o jeden grosz i kosztuje obecnie 6,55 zł za litr. Taki sam wzrost wystąpił w przypadku autogazu i za litr tego paliwa płacimy teraz średnio 2,93 zł.

Wzrost kosztów tankowania mógłby być większy, ale operatorzy rynku detalicznego ograniczyli swoje marże, które szczególnie w przypadku oleju napędowego są już na bardzo niskim poziomie – wskazują Jakub Bogucki i Grzegorz Maziak, analitycy e-petrol.pl

Eksperci zwracają uwagę, że oddalająca się szansa na uspokojenie sytuacji na Bliskim Wschodzie napędza zwyżkę cen na giełdach naftowych, a efekt droższej ropy już widać na hurtowym rynku paliw w Polsce. Zarówno 95-oktanowa benzyna, jak i olej napędowy są w rafineriach najdroższe od trzech miesięcy. Ich ceny wynoszą odpowiednio 5019,40 zł i 5365,80 zł za metr sześcienny, a to oznacza wzrost o około 50 zł w ciągu tygodnia.

Więcej o cenach paliw przeczytacie w tych tekstach:

Sprzedawcy paliw nie mają już za bardzo przestrzeni do amortyzowania wzrostów cen, co przy wysokich notowaniach na rynku hurtowym wskazuje na dalsze podwyżki na stacjach – piszą analitycy e-petrol.pl.

Niekorzystne prognozy cenowe

Dr Jakub Bogucki i Grzegorz Maziak prognozują, że w przyszłym tygodniu benzyna 95 będzie kosztować od 6,31 do 6,42 zł za litr, a olej napędowy od 6,54 do 6,66 zł. W przypadku autogazu prognozowany zakres cen to 2,91-2,97 zł.

Urszula Cieślak i Rafał Zywert z firmy Reflex zwracają jednak uwagę, że koszty tankowania – mimo podwyżek cen na stacjach w ostatnich tygodniach – pozostają niższe niż przed rokiem. Za benzynę 95 płacimy o 28 gr na litrze mniej, a za diesla aż o 89 gr na litrze mniej. Nawet autogaz jest tańszy o solidne 32 gr na litrze.

REKLAMA

W cenach mamy premię za ryzyko geopolityczne. Rynek zdaje się nie wierzyć w szybkie ustabilizowanie sytuacji na Bliskim Wschodzie, zarówno jeśli chodzi o wojnę Izraela z Hamasem, jak i bezpieczeństwo transportu morskiego przez Morze Czerwone. Do tego rosną oczekiwania przedłużenia wprowadzonych przez OPEC+ od początku roku dobrowolnych cięć produkcji w łącznej skali 2,2 mln bbl/d. Wstępnie dobrowolne cięcia produkcji miały  obowiązywać do końca marca – piszą analitycy firmy Reflex.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA