REKLAMA

Polacy rzucą się na butelkomaty w Biedronkach i Lidlach. To już pewne

W Ministerstwie Klimatu i Środowiska trwają przygotowania do wprowadzenia od nowego roku w Polsce systemu kaucyjnego, prowadzone są też rozmowy z przyszłymi operatorami. Tymczasem z najnowszego badania opinii publicznej wynika, że Polacy w pierwszej kolejności oczekują wygody. I tak żeby recykling zbyt dużo od nich nie wymagał, a najlepiej jakby wszystko można było załatwić w sklepie, w którym robią cotygodniowe zakupy.

system-kaucyjny-recykling-zakupy
REKLAMA

Badanie, które zbiera potrzeby i oczekiwania polskich konsumentów co do preferowanych form zwrotów opakowań w naszym kraju, przeprowadziła agencja K+Research by Insight Lab, na zlecenie TOMRA Collection. Jak przekonuje Konrad Robak, managing director w TOMRA Collection Polska, wyniki mówią dużo o potrzebach polskich konsumentów, czyli osób, które będą kluczowymi odbiorcami systemu kaucyjnego.

REKLAMA

Wskazali oni kilka najważniejszych dla nich aspektów, które usprawniłyby proces zbiórki. I to jest wartościowa dawka wiedzy dla sklepów przygotowujących punkty zbiórki, kluczowych elementów projektowania efektywnego systemu kaucyjnego - twierdzi Konrad Robak.

System kaucyjny ma być przede wszystkim wygodny

Producenci opakowań od dłuższego czasu próbują bezskutecznie nakłonić do opóźnienia o rok wejście w życie systemu kaucyjnego w Polsce. Deklaracje zaś przedstawicieli MKiŚ nie pozostawiają żadnych złudzeń: system ruszy zgodnie z planem, o żadnym poślizgu czasowy nie może być mowy. Teraz badanie zlecone przez TOMRA Collection pokazuje co o tym wszystkim myślą Polacy. Okazuje się, że cotygodniowe zakupy w dyskontach spożywczych stały się dla Polaków na tyle zwyczajem, że właśnie taka regularność najbardziej odpowiadałaby im w oddawaniu pustych opakowań w ramach systemu kaucyjnego. 

Wyniki jasno pokazują, że pragniemy wygody. Chcielibyśmy przygotowywać się do recyklingu i odpowiednio go planować- twierdzi Konrad Robak.

Więcej o systemie kaucyjnym przeczytasz na Spider’s Web:

42 proc. respondentów zadeklarowało, że planuje regularnie, co najmniej raz w tygodniu, zwracać opakowania do sklepów, w tym do butelkomatów, które powoli już zaczynają się pojawiać w dyskontach i marketach. Nieco mniejsza grupa badanych, bo 31 proc. preferowałaby oddawać je częściej, kilka razy w tygodniu. Z kolei 34 proc,. ankietowanych zadeklarowało, że wybraliby sklep, w którym robią większość zakupów spożywczych. Innymi preferowanymi warunkami są bliskość sklepu od ich domu (29 proc.) lub obecność recyklomatu (26 proc.). A jaki rodzaj sklepu preferujemy do recyklingu? 76 proc. przepytanych wskazała średniej wielkości sklepy, czyli dyskonty. To właśnie do nich Polacy najczęściej udają się na cotygodniowe zakupy. Na dalszych pozycjach znalazły się hipermarket, supermarket lub mały, lokalny sklep (odpowiednio 33, 32 i 31 proc.). 

Ważne jest też umiejscowienie recyklomatu

REKLAMA

Polacy oczekują od systemu kaucyjnego w pierwszej kolejności wygody, dlatego istotne dla nich będzie także odpowiednie umiejscowienie w sklepach automatów do recyklingu. Ankietowani oczekują przede wszystkim sprawności tych urządzeń (60 proc.) i opcji zwrotu różnych rodzajów opakowań jednocześnie (50 proc.), czyli jednorazowych butelek PET, puszek oraz butelek szklanych zwrotnych. Chcą wszystko załatwić w jednym miejscu, a nie obchodzić sklep w tym celu parę razy. A najlepiej jakby taki recyklomat był umiejscowiony blisko wejścia do sklepu, powinien być odpowiednio oznaczony, z umieszczoną instrukcją obsługiwania. 

Polacy mają bardzo podobne oczekiwania do tych, którymi podzielili się mieszkańcy innych krajów europejskich w zeszłorocznym badaniu dotyczącym nawyków zakupowych po pojawieniu się systemu kaucyjnego. Konsumenci chcą recyklingu i dobrze odnajdują się w nowej rzeczywistości zakupowej - komentuje Konrad Robak.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA