Skarbówka i ZUS dadzą wreszcie żyć. Zmiany nie dotyczą tylko matrycy VAT i składek
Przesunięcie w czasie obowiązywania nowej matrycy VAT z 1 kwietnia na 1 lipca to tylko jeden z przykładów, jak rząd stara się wychodzić naprzeciw przedsiębiorcom w czasach pandemii koronawirusa. W projekcie specustawy znalazło się więcej zapisów, dzięki którym ma być im łatwiej organizować i porządkować własne finanse.
Jeżeli prace Sejmu będą prowadzone zgodnie z planem - te wszystkie przepisy mogą już zacząć obowiązywać od przyszłego tygodnia.
Zwolnienie z podatku od nieruchomości
Na początku roku jak Polska długa i szeroka polskie gminy podnosiły maksymalnie stawki podatku od nieruchomości, by w ten sposób zdobyć więcej pieniędzy m.in. na organizację gospodarki odpadami, czy na podwyżki dla nauczycieli. Teraz takie opłaty mogą stanowić dla wielu przedsiębiorców przeszkodę nie do pokonania.
Dlatego w projekcie specustawy znalazł się zapis, który zezwala samorządowcom uczynić w tym względzie krok w tył. Na jego podstawie dana rada gminy może zwolnić z obowiązku płacenia podatku od nieruchomości określoną grupę przedsiębiorstw - odczuwających finansowo pandemię koronawirusa. Radni mogą tak zrobić przyjmując stosowną uchwałę. Niezależnie od tego prezydent, burmistrz lub wójt będzie mógł zarządzić przedłużenie wskazanym przedsiębiorcom terminu płatności kolejnych rat w ramach podatku od nieruchomości. Regulacje przewidują przesunięcie ich nawet do 30 września.
Nie zapomniano tutaj też o galeriach i centrach handlowych, a także innych biur. Wedle zapisów, które znalazły się w projekcie specustawy podatek od przychodów z tego typu budynków za okres od marca do maja będzie przedłużony do 20 lipca 2020 r. Z kolei podatek handlowy, który miał nastać w lipcu, będzie odroczony do końca roku.
Straty odliczone od dochodów za ubiegły rok
Kolejna propozycja dotyczy tych podatników PIT i CIT, którzy w związku z pandemią koronawirusa poniosą konkretne straty. Projekt specustawy przewiduje, że nie będą musieli czekać z ich rozliczeniem do następnego roku podatkowego. Bedą mogli - maksymalnie do 5 mln zł - skorzystać z szybszego rozliczenia. Tak się stanie, kiedy przedsiębiorcy odliczą strat z 2020 r. od dochodów za ubiegły rok. W takim przypadku niezbędna jednak będzie korekta zeznania za 2019 r., składana już w 2021 r. Ale nie wszyscy będą mogli sobie na to pozwolić, a jedynie ci, którzy wykażą, że straty wywołane przez koronawirus stanowią co najmniej 50 proc. przychodów osiągniętych w 2019 r.
Z kolei ci mali przedsiębiorcy, którzy korzystali z uproszczonej formy zaliczek na podatek PIT lub CIT, o ile wykażą negatywne dla siebie skutki pandemii, mogą z niej zrezygnować za okres od marca do grudnia br. To pozwoli im rozliczać się na podstawie rzeczywistych dochodów osiągniętych w 2020 r.
Bez podatku ani ryczałtu od wsparcia do kredytów
Projekt specustawy zakłada wiele pomocnych instrumentów finansowych, takich jak dopłaty do kredytów oraz oprocentowania kredytów, czy wsparcie gwarancyjne. Autorzy regulacji zaznaczają, że od tych mechanizmów nie trzeba będzie płacić ani podatku (PIT, CIT) ani ryczałtu ewidencjonowanego. Podstawę do ich obliczenia będzie można zaś pomniejszyć o kwoty darowizn przekazane w tym roku na walkę z pandemią koronawirusa. Dotyczy to wyłącznie darowizn na rzecz Agencji Rezerw Materiałowych a także Centralnej Bazy Rezerw Sanitarno-Epidemiologicznych.
Co z podatkiem od umów o dzieło i zlecenie?
Z wielu różnych powodów mnóstwo osób jest na samozatrudnieniu lub ich stosunek pracy określa umowa o dzieło lub zlecenie. Czy i w tych przypadkach projekt specustawy przewiduje jakieś zwolnienia podatkowe? Okazuje się, że tak.
Z podatku dochodowego zwolnione mają być świadczenia postojowe wypłacane samozatrudnionym i związanym umowami o dzieło lub zlecenie. Tak się jednak stanie tylko wtedy, o ile postoje wywołane pandemią koronawirusa w odpowiednim stopniu wpłyną na zarobki tych osób.
Specustawa zawiesza kontrole i postępowania
Już wcześniej mecenas Katarzyna Nabożna-Motała, przedstawicielka stowarzyszenia zawiązanego przez matki od wielu miesięcy natarczywie kontrolowanych przez ZUS, informowała nas, że Zakład nagle zaczął wycofywać się z działań zmierzających do obniżania podstaw do ubezpieczenia kobiet, które wziął pod lupę. Takie zachowanie państwowego ubezpieczyciela społecznego może mieć związek właśnie z przepisami, które lada dzień mają obowiązywać.
Projekt specustawy zawiera bowiem zapis o zawieszeniu toczących się postępowań podatkowych, a także kontroli skarbowych i celno-skarbowych. Na podstawie nowych regulacji szef resortu finansów będzie mógł też wydać rozporządzenie, na podstawie którego postępowania kontrole będą musiały zawiesić także samorządowe organy podatkowe (np. prezydent miasta). Wydaje się, że wyhamowanie kontroli ZUS matek na działalności gospodarczej ma te samo źródło.