To już przesądzone – Krajowy System e-Faktur (KSeF) stanie się obowiązkowy. Sejm przyjął ustawę, która nakłada na przedsiębiorców nowy sposób wystawiania i odbierania faktur. Choć wprowadzenie systemu rozłożono na etapy, w ciągu dwóch lat zmiany obejmą każdego przedsiębiorcę – od wielkich koncernów po najmniejsze jednoosobowe działalności.

Od 1 lutego 2026 r. wszystkie firmy w Polsce będą musiały być gotowe do odbierania faktur za pośrednictwem KSeF. Tego samego dnia największe podmioty rozpoczną obowiązkowe wystawianie faktur wyłącznie przez nowy system. Od 1 kwietnia obowiązek obejmie również pozostałych przedsiębiorców. Wyjątkiem będą mikroprzedsiębiorcy, których miesięczne obroty nie przekraczają 10 tys. zł.Będą oni mogli korzystać z tradycyjnej formy fakturowania do końca 2026 roku.
Etapowość to rozsądny krok, ale nie powinno to usypiać czujności przedsiębiorców – ocenia Piotr Juszczyk, Główny Doradca Podatkowy w firmie inFakt.
Nawet jeśli nie wystawiasz, będziesz odbierać
Choć wiele firm nie będzie musiało jeszcze w lutym 2026 r. wystawiać faktur korzystając z KSeF, to już wtedy muszą być gotowe na ich odbiór. Chodzi o tzw. faktury kosztowe, które będą wystawiane przez duże podmioty – jak stacje benzynowe, dostawcy energii czy telekomy.
Faktura w KSeF, której zostanie nadany numer, uznawana jest za otrzymaną przez odbiorcę. Przedsiębiorcy muszą zrozumieć, że to nie tylko kwestia księgowości – chodzi również o terminy płatności i możliwość odliczenia VAT – podkreśla Piotr Juszczyk, Główny Doradca Podatkowy inFakt.
Więcej wiadomości Bizbloga o KSeF
Sankcji nie będzie, ale czasu nie warto marnować
Ministerstwo Finansów zapowiada, że do końca 2026 roku nie będą nakładane kary za błędnie wystawione faktury. To czas przejściowy, który ma pozwolić podatnikom lepiej przygotować się do cyfrowego obowiązku. Eksperci ostrzegają, że nie warto odkładać przygotowań na później.
Przedsiębiorcy nadal nie wiedzą, co ich czeka
Z danych zebranych przez inFakt wynika, że większość firm wciąż nie jest świadoma nadchodzących zmian. Aż 58 proc. w ogóle nie słyszało o KSeF, tylko 11 proc. rozpoczęło wdrażanie systemu.
To alarmujące dane. Pokazują, jak niska jest świadomość wśród przedsiębiorców, mimo że mamy do czynienia z fundamentalną zmianą w prowadzeniu działalności gospodarczej – podkreśla Piotr Juszczyk.
Czas na zmiany – nie tylko w systemach, ale i w podejściu
Wdrożenie KSeF to nie tylko zadanie dla księgowości czy informatyków, ale przede wszystkim konieczność zmiany podejścia do obiegu dokumentów i zarządzania informacją w firmie.
Już teraz warto zastanowić się nad wewnętrznym obiegiem dokumentów, dostępem do systemów i sposobem odbioru faktur. Czasu jest coraz mniej – wskazuje Juszczyk.
Ekspert zauważa, że nowy system może przynieść wiele korzyści: mniejszą liczbę błędów, szybszy obieg dokumentów, a w przyszłości także automatyzację procesów rozliczeniowych.