Polacy: Kataster? Bardzo proszę. Posłowie: A co z naszymi mieszkaniami?
40 procent Polaków uważa, że należy wprowadzić podatek katastralny od trzeciego mieszkania, część z nich nawet już od drugiego. Wiecie, co może stać na przeszkodzie, żeby to zrobić? Sami posłowie, wśród których połowa ma dwa mieszkania, a co piąty ma minimum trzy mieszkania.
Wprowadzanie w Polsce systemu kaucyjnego to jakiś żart. Ta zabawa będzie nas drogo kosztowała
W porządku obrad najbliższego posiedzenia Sejmu na próżno szukać projektu ustawy o systemie kaucyjnym. Wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba po raz kolejny składa obietnice i twierdzi, że jeżeli nikt z rządu nie wniesie żadnych uwag, to może uda się nad tym pochylić jeszcze w czerwcu. Dobrze jakby tak się stało, bo dalsze przekładanie tego w czasie może nas słono kosztować.
Stawki za wodę ostro w górę? Zdziwicie, kiedy zobaczycie, co szykują w Sejmie
Firmy odpowiedzialne za wodę i kanalizację narzekają, że muszą dopłacać, by Polacy mogli się rano wykąpać. Obecne taryfy nijak mają się ponoć do realiów, ale ich podniesienie blokuje regulator Wody Polskie. W Sejmie pojawił się pomysł, jak urealnić stawki, co z pewnością ucieszy komunalne przedsiębiorstwa, ale dla odbiorców będzie oznaczać jedno – wysokie podwyżki.
Co dalej z wiatrakami? Rząd przyznaje, że dodatkowe 200 m pozbawi nas nawet 4 GW energii
Rząd bardzo chce, żeby był i wilk syty i owca cała. Dlatego z jednej strony zwiększa odległość wiatraków od zabudowań, żeby tak uspokoić swój konserwatywny elektorat, ale z drugiej wiceszef Ministerstwa Klimatu i Środowiska w Senacie przyznaje, że wcześniejsze 500 metrów było o wiele lepszym rozwiązaniem dla polskiej gospodarki i twierdzi, że dołożenie kolejnych 200 m oznacza ubytek nawet 4 GW energii. Ale to przecież wcale nie znaczy, że Sejm za chwilę klepnie senackie poprawki. Niestety, ustawa wiatrakowa cały czas jest pod butem polityki i raczej się to w najbliższym czasie nie zmieni.
Rząd bawi się w wiatrową ciuciubabkę, na która nas nie stać. Nowelizacja zasady 10H jeszcze bez rejestracji w Sejmie
Premier Mateusz Morawiecki przeprasza się z wiatrakami, bo budżet się nie spina i pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy bardzo by się przydały. Do modyfikacji zasady 10H, która od lat skutecznie hamuje rozwój lądowej energetyki wiatrowej, może dojść jeszcze na grudniowym posiedzeniu Sejmu.