Ile Niemcy mają gazu? Miesiąc temu ich magazyny były puste
Unijne magazyny gazu są cały czas w mniejszym stopniu wypełnione niż miało to miejsce rok temu, czy dwa lata temu. Ale eksperci uspakajają i przekonują, że tempo uzupełniania gazowych zapasów rośnie i cele UE w tym względzie powinny być osiągnięte.
Pod koniec czerwca br. nieco zatrzęsło na brukselskich korytarzach, jak okazało się, że największy niemiecki magazyn Rehden jest prawie pusty. Patrząc zaś na wszystkie magazyny gazu w Niemczech wypełnienie było na poziomie tyko 49 proc.
Być może to tylko cisza przed burzą - komentował Joachim Endress, prezes firmy konsultingowej Ganexo, w rozmowie z Montel, i zasugerował ponowną interwencję państwa.
Nadzieję na zwiększenie gazowych zapasów dawały niemieckie kontrakty zimowe, wyceniane o 2,81 euro powyżej ceny gazu obowiązującej w lipcu. Ale teraz okazuje się, że sytuacja wcale nie jest aż taka zła. Firma konsultingowa Timera Energy uważa, że UE jest na dobrej drodze do osiągnięcia swoich celów w tym względzie.
Magazyny gazu: nie bez znaczenia większe dostawy LNG
Przypomnijmy, że - m.in. ze względu na wcześniejsze spekulacje dotyczące ceny gazu - Rada UE i Parlament Europejski osiągnęły już wstępne porozumienie w sprawie terminów dla wypełnienia unijnych magazynów gazu w co najmniej 90 proc. Ostateczny termin rozciągnięto miedzy 1 października a 1 grudnia każdego roku. Zdaniem ekspertów z Timera Energy nie powinno być z tym kłopotu.
Od początku nowego roku magazynowania gazu, 1 kwietnia 2025 r., zatłaczanie gazu wynosiło średnio około 315 mln m sześc. dziennie w całej Europie, powyżej pięcioletniej średniej wynoszącej 258 mln m sześc. dziennie w tym samym okresie - przekonują analitycy.
Więcej o magazynach gazu przeczytasz w Bizblog:
Nie bez znaczenia były też większe niż zwykle dostawy LNG. W drugim kwartale 2025 r. Europa importowała o 6,2 mln ton gazu skroplonego więcej w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. I jak utrzymamy dalej takie tempo, to będzie dobrze.
Zatłaczanie jest na dobrej drodze do osiągnięcia proponowanego przez UE celu w zakresie magazynowania gazu wynoszącego 83 proc. w okresie od 1 października do 1 grudnia - uważają analitycy z Timera Energy.
Cena gazu w tendencji spadkowej
Obecnie (stan na 23 lipca) unijne magazyny gazu wypełnione są blisko 66 proc. To wynik wyraźnie gorszy od tego z ostatniej dekady czerwca 2024 r. (83,49 proc.), a także w przypadku końcówki czerwca 2023 r. (83,77 proc.). Z kolei w przypadku ceny gazu, to jesteśmy od połowy lipca świadkami utrzymującej się tendencji spadkowej. Jeszcze 14 lipca jedna megawatogodzina błękitnego paliwa wyceniana była na ok. 35,5 euro. Dzisiaj to mniej niż 32,5 euro. W przypadku kontraktów długoterminowych wycena na pierwszy kwartał 2026 r. wynosi ponad 34,5 euro, a na drugi - ok. 32,3 euro. Ale zmienność cenowa pozostaje na wysokim poziomie. W 2024 r. była o 50 proc. wyższa od średniej z lat 2010–2019.
