Środek lata, a ceny węgla jak w zimie. Niemcy wykupują całe wagony
W Europie węgiel w końcu zaczął tanieć. Ale to najprawdopodobniej cisza przed burzą. Tak przynajmniej wynika z najnowszej prognozy Kpler. Tamtejsi analitycy przewidują, że cena węgla w okresie od października do grudnia wzrośnie nawet o 20 proc.

Po tygodniach zwyżek, dzięki którym cena węgla w portach ARA, europejskim benchmarku, osiągnęła niedawno poziom 110 dol. za tonę (ostatni raz tak drogo było pod koniec stycznia 2025 r.). Obecnie 1000 kg węgla kosztuje ok. 105 dol. To stawka bardzo podobna do tej sprzed roku. Ale wtedy, w połowie lipca 2024 r., zaczął pochód w górę, który zatrzymał się dopiero na poziomie 121–122 dol. Czy teraz czeka nas taki sam scenariusz? W trzecim kwartale roku cena węgla ma wynieść 107,50 dol. Tak przynajmniej prognozuje Kpler, firma dostarczająca dane i analizy dotyczące światowego handlu towarami, w tym surowcami, oraz analizy ruchu statków.
Ostatnie wydarzenia jedynie uwypukliły fundamentalne czynniki, które już w drugiej połowie roku sprzyjały wyższym cenom węgla - czytamy w miesięcznym raporcie Kpler, dotyczącym węgla.
Cena węgla w górę przez niemiecki incydent
I to jeszcze nie koniec zwyżek w tym roku. Kpler wylicza, że w IV kwartale 2025 r. cena węgla, z uwzględnieniem ceny frachtu i ubezpieczenia - wyniesie nawet ok. 125 dol., czyli o mniej więcej 20 proc. więcej niż teraz. Jakie są najważniejsze przyczyny tych prognozowanych podwyżek cen? To ostatnie wzrosty ceny gazu, co miało poprawić opłacalność wytwarzania energii z węgla. Obecnie na holenderskiej giełdzie jedna megawatogodzina błękitnego paliwa wyceniana jest na ok. 34–45 euro, czyli bardzo podobnie do stawek obowiązujących rok temu. A jeszcze w połowie lutego br. 1 MWh gazu potrafiła kosztować nawet ok. 56 euro.
Więcej o cenie węgla przeczytasz w Bizblog:
Ale droższy gaz ziemny to jeszcze nie wszystko. Kpler wskazuje na Niemcy, gdzie doszło do wzrostu produkcji energii z węgla w związku z niskimi zapasami gazu, a także poprawą marż zysku w sektorze energetyki węglowej. Analitycy przekonują jednak, że to incydent, a nie żadna dłuższa tendencja.
Jest mało prawdopodobne, aby doprowadziło to do gwałtownego wzrostu zużycia węgla w najbliższym czasie, ponieważ oczekuje się, że produkcja energii ze źródeł odnawialnych ograniczy popyt na węgiel - twierdzi Kpler.
Polski węgiel bez promocji i przecen
W Polsce już tylko PGG i Południowy Koncern Węglowy prowadzą sprzedaż węgla online, wycofała się z niej JSW. W środku wakacji letnich trudno liczyć na jakieś przeceny i promocje. W sklepie PGG najdroższą pozycją pozostaje Błękitny Plus: 1500 zł za 750 kg lub 2000 zł za tonę. Dostępne są też wszystkie groszki: workowana Karolinka za 1600 zł oraz Karlik i Pieklorz w workach za 1400 zł. W ofercie jeszcze jest węgiel kostka od 1150 do 1250 zł i orzech od 1150 do 1400 zł.
W Południowym Koncernie Węglowym w trzech zakładach górniczych: Brzeszcze, Janina i Sobieski nowy cennik obowiązuje od 1 lipca 2025 r. Zgodnie z nim za groszek Jaret Plus luzem zapłacimy 1140 zł, a za workowany 1300 zł. Z kolei groszek Sobieski luzem jest za 1210 zł, a w workach - za 1360 zł. Można jeszcze kupić węgiel groszek 5–40 mm za 1170 zł i węgiel orzech za 1240 zł. Najtaniej, bo 930 zł za tonę, zapłacimy kupując groszek 5–40 mm, dostępny w ZG Janina i ZG Sobieski.