REKLAMA

Motoryzacja niezmiennie błyszczy. Jako jedyna w Polsce. Inne branże ledwie zipią

Dane o sprzedaży okazały się wyraźnie lepsze od prognoz i wyniku z lipca. Ze wszystkich badanych przez GUS segmentów jedynie w przypadku motoryzacji nie doszło do spadków. Niby trudno się cieszyć z tego, że tąpnięcie nie był tak głębokie, jak spodziewali się ekonomiści, ale okazuje się, że pojawiają się pierwsze nieśmiałe jeszcze oznaki ożywienia. Przynajmniej jeśli chodzi o konsumpcję.

Motoryzacja niezmiennie błyszczy. Jako jedyna w Polsce. Inne branże ledwie zipią
REKLAMA

Sprzedaż detaliczna obniżyła się w sierpniu rok do roku o 2,7 proc. (wobec wzrostu o 4,2 proc. w sierpniu 2022 r.). W porównaniu z lipcem 2023 r. odnotowano wzrost sprzedaży detalicznej o 2,8 proc. W okresie styczeń-sierpień 2023 r. sprzedaż zmalała o 4,2 proc. (w 2022 r. mieliśmy wzrost o 7,3 proc.) – podał GUS.

REKLAMA

Opublikowane w czwartek dane okazały się lepsze od oczekiwań. Z mediany prognoz ekonomistów można się było spodziewać spadku sprzedaży detalicznej aż o 3,7 proc.

Źródło: Macronext.pl/GUS

Rośnie już tylko sprzedaż samochodów

Największy spadek sprzedaży rok do roku dotknął podmioty z grupy „prasa, książki i pozostała sprzedaż” o 14,3 proc., w grupie „pozostałe” spadł o 13,4 proc., a w „meble, rtv, agd” o 10,6 proc. Wzrost wykazały przedsiębiorstwa sprzedające samochody, motocykle i części o 3,4 proc.

Więcej wiadomości o zakupach

Sprzedaży detaliczna przez internet zwiększyła się miesiąc do miesiąca o 6,2 proc., a jej udział urósł z 7,9 proc. w lipcu 2023 r. do 8,2 proc. w sierpniu.

Spośród prezentowanych grup o znacznym udziale sprzedaży przez Internet wzrost udziału raportowały przedsiębiorstwa zaklasyfikowane do grup: „prasa, książki, pozostała sprzedaż w wyspecjalizowanych sklepach” (z 21,8 proc. przed miesiącem do 23,1 proc.) oraz „meble, rtv, agd” (odpowiednio z 15,0 proc. do 15,7 proc.). Spadek udziału wykazały natomiast jednostki sprzedające tekstylia, odzież, obuwie (z 18,6 proc. do 17,7 proc.) – wynika z najnowszych danych GUS.

Nie jest źle: pojawiają się oznaki ożywienia konsumpcji

Co ciekawe dane opublikowane w czwartek przez GUS nie zostały odebrane jako negatywne.

Pisaliśmy rano, że dane o sprzedaży i budowlance będą lepszym materiałem na szukanie sygnałów ożywienia i nie pomyliliśmy się. Choć roczne dynamiki nie wyglądają jeszcze zbyt imponująco, to w porównaniu do poprzedniego miesiąca widać wyraźną poprawę - wskazali na Twitterze ekonomiści mBanku.

Ich zdaniem najważniejsza w tym kontekście jest sprzedaż detaliczna.

Jej dynamika w cenach stałych wyniosła -2,7 proc. rok do roku. Skąd więc nasz optymizm? Ano z ujęcia odsezonowanego i spojrzenia na indeks (patrz wykres poniżej). Konsument powoli wstaje – ocenili.

REKLAMA

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA