REKLAMA

Udar mózgu i demencja. Takie atrakcje funduje nam coś, czego w Polsce mamy za dużo

Delhi kolejny raz otwiera listę szwajcarskiej grupy IQAir najbardziej zanieczyszczonych miast świata. Stężenie pyłów zawieszonych PM2,5 było ponad 50 razy większe od wartości zalecanych przez Światową Organizację Zdrowia (WHO). Przy okazji lekarze zwracają uwagę na wpływ smogu na nasz układ nerwowy. W Polsce to też nas dotyczy, bo może nasz smog jeszcze aż tak nie dusi, jak w stolicy Indii, ale też nam daje nieźle popalić.

Udar mózgu i demencja. Takie atrakcje funduje nam smog
REKLAMA

Delhi w pierwszy piątek listopada miało wskaźnik AQI na poziomie aż 640, drugie w tym zestawieniu pakistańskie miasto Lahore miało raptem 335. Zdaniem indyjskich urzędników wszystko przez sezonowe połączenie niższych temperatur, brak wiatru i wypalanie ścierniska w sąsiednich stanach rolniczych. I właśnie to ma stać za tak brudnym powietrzem w Delhi, które tak szybko nie da za wygraną.

REKLAMA

Ten poziom zanieczyszczenia utrzyma się przez następne dwa do trzech tygodni - przewiduje Ashwani Kumar, przewodniczący Komisji Kontroli Zanieczyszczeń w Delhi.

https://www.youtube.com/watch?v=27eatbSfrPU

Smog, czyli demencja i udar mózgu

Taka fatalna jakość powietrza ma swoje konsekwencje. Aheed Khan, lekarz z Delhi, na platformie X (Twitter) opisywał dzieci kaszlące i z niepokojącym, przyspieszonym oddechem. Wielu dorosłych mieszkańców 20-milionowej stolicy Indii skarżyło się na podrażnienie oczu i swędzenie w gardle. Teraz wychodzi na to, że smog uderza również w nasz układ nerwowy.

Zdolność neurokognitywna jest bezpośrednio powiązana ze wzrostem poziomu dwutlenku azotu, dwutlenku siarki i tlenku węgla w powietrzu, gdy wpływają one na układ nerwowy - twierdzi dr Neeraj Gupta, kierownik oddziału chorób płuc w Szpital Safdarjung, największej rządowej placówce tego typu w Indiach.

Więcej o smogu przeczytasz na Spider’s Web:

Wraz ze wzrostem zanieczyszczenie powietrza w Delhi odnotowano zdecydowanie więcej przypadków bólów głowy, lęku, rozdrażnienia, i dezorientacji. Dr Randeep Guleria, były dyrektor Ogólnoindyjskiego Instytutu Nauk Medycznych (AIIMS), przekonuje, że istnieją badania, które łączą smog ze zwiększonym ryzykiem udaru mózgu, demencji i pogorszenia funkcji poznawczych.

Dane sugerują, że przez ponad 50 procent dni w ciągu roku jakość powietrza w dalszym ciągu utrzymuje się na niedopuszczalnym poziomie, narażając w ten sposób obywateli na szkodliwe skutki zanieczyszczenia powietrza przez większość dni, które dodatkowo pogarsza się zimą - uważa dr Randeep Guleria.

Jakość powietrza w Polsce też pozostawia sporo do życzenia

REKLAMA

Ale to wcale nie jest tak, że w Delhi duszą się od smogu, a my w Polsce możemy spokojnie spać. Niestety, jakość powietrza w Polsce pozostawia bardzo dużo do życzenia. Chociaż i tak mamy zawyżone względem WHO normy, to dalej je przekraczamy w tysiącach procent.

To tylko przykłady z ostatnich dni: Sztum, województwo pomorskie, odnotowano tam przekroczenie normy dla PM2,5 o 2364 proc. (355 µg/m3) i dla PM10 - o 855 proc. (385 µg/m3); wieś Wieniec (małopolskie): normy dla PM2,5 przekroczone o 1576 proc. (237 µg/m3) i dla PM10 - o 530 proc. (239 µg/m3); Aleksandrów Kujawski (kujawsko-pomorskie): PM2,5 - o 1391 proc. (209 µg/m3) i dla PM10 - o 580 proc. (261 µg/m3); Racławice (małopolskie): PM2,5 - o 1716 proc. (258 µg/m3) i dla PM10 - o 645 proc. (291 µg/m3); Kamieniec (wielkopolskie): PM2,5 - o 1383 proc. (208 µg/m3) i PM10 - o 551 proc. (248 µg/m3). 

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA