Według badań Blue Media Polacy coraz częściej sięgają po pożyczki. A kto najczęściej pożycza? Kobiety i mieszkańcy mniejszych miast. Co ważne, często najpierw udajemy się po wsparcie do banku, a w dalszej kolejności do rodziny i przyjaciół. Z raportu UCE Research oraz SYNO Poland wynika, że ponad 60 proc. Polaków nie pożycza ani rodzinie, ani znajomym, mimo że niemal 76 proc. pożyczkobiorców zwraca swój dług w umówionym terminie.

Badanie sondażowe wskazuje, że 61,4 proc. Polaków nie pożycza pieniędzy rodzinie i znajomym, zaś 34,7 proc. z nich jest skłonna podreperować budżet bliskich. Niespełna 4 proc. ankietowanych nie pamięta o tym, aby komuś pożyczało pieniądze.
Młodzi bardziej rozrzutni od starszych
Z wiekiem bardziej zwraca się uwagę na domowy budżet i to powoduje, że procent osób chętnych do udzielenia pożyczki rodzinie systematycznie zmniejsza się – wskazuje raport UCE Research oraz SYNO Poland. Ponadto im jesteśmy młodsi, tym chętniej pożyczamy pieniądze swoim bliskim. Są to jednak niewielkie kwoty, najczęściej nie przekraczające 100 zł.
O czym trzeba pamiętać pożyczając pieniądze?
Jeśli kwoty pożyczanych w ciągu pięciu lat od jednej osoby przekraczają w sumie 9673 zł, trzeba zapłacić podatek od czynności cywilnoprawnych, jednak można tego uniknąć. W jaki sposób? Przede wszystkim należy złożyć deklarację PCC-3 w sprawie podatku od czynności cywilnoprawnych właściwemu organowi podatkowemu w ciągu 14 dni od daty zaciągnięcia pożyczki.
Oprócz tego osoba biorąca pożyczkę powinna udokumentować ten fakt. Właśnie dlatego warto w tytule dokonywanego przez pożyczkodawcę przelewu zaznaczyć, że jest to pożyczka od rodziny. Można więc wpisać, np. „pożyczka od rodziców”, aby w Urzędzie Skarbowym łatwiej było udowodnić, że są to środki pożyczone od bliskich krewnych. Z takiej możliwości nie mogą skorzystać pożyczający od teściów, zięcia czy synowej, ponieważ w tym przypadku nie zachodzą więzy krwi, stąd też zwolnienie nie znajduje uzasadnienia.
Brak zgłoszenia i kontrole mogą wyczyścić kieszenie
Zdarza się, że niektórzy zatajają, że w ciągu pięciu lat pożyczyli od jednej osoby więcej niż 9 673 zł i nie zgłaszają tego faktu do Urzędu Skarbowego. Warto jednak pamiętać, że w razie kontroli, urząd może zażądać opłacenia zaległego podatku, ale już nie w wysokości 2 proc. pożyczonej kwoty, a 20 proc. Obowiązek ten spoczywa na pożyczkobiorcy.
Pożyczki od znajomych czy przyjaciół również są objęte podatkiem od czynności cywilnoprawnych wynoszącym 2 proc. Wyjątkiem jest sytuacja, kiedy pożyczamy pieniądze od jednej osoby w kwocie nie przekraczającej 5000 zł lub też 25000 zł w przypadku pożyczek od wielu osób otrzymywanych w ciągu trzech kolejnych lat kalendarzowych.