REKLAMA

Rząd zabrał się za kryptowaluty. Przydałaby się też zmiana w podatkach

Na początku roku pojawiły się informacje, że Ministerstwo Finansów pracuje nad projektem ustawy o kryptowalutach. Nowe przepisy rząd ma podobno przyjąć jeszcze na wiosnę. Izabela Deryło, ekspertka podatkowa z kancelarii Wolf Theiss, zauważa, że warto by przy okazji uszczegółowić przepisy podatkowe dotyczące kryptowalut.

pit podatek dochodowy firma
REKLAMA

Podatek od kryptowalut rozliczamy podobnie jak daninę od zysków kapitałowych. W Polsce obowiązuje stawka 19 proc. bez kwoty wolnej od podatku. Izabela Deryło z kancelarii Wolf Theiss zaznacza, że planując opodatkowanie kryptowalut, wiele mówiło się o wprowadzeniu kosztów uzyskania przychodu. Jednak ani koszt zakupu koparki, ani prąd zużyty do pozyskania kryptowaluty, nie będą podlegały odliczeniu.

REKLAMA

Przychody i koszty poniesione z tytułu transakcji kryptowalutami w 2023 r. wykazujemy na rocznej deklaracji PIT-38. Mamy na to czas do 30 kwietnia 2024 r., przy czym ewentualne straty wynikające z wahania kursów możemy odliczyć jedynie w roku bieżącym i bezpośrednio następującym po nim. Nie łączymy też dochodów i kosztów uzyskanych z akcjami i obligacjami, choć możemy rozliczyć je na jednym formularzu.

Należy również pamiętać, że obowiązek podatkowy pojawia się dopiero w momencie zamiany kryptowaluty na prawny środek płatniczy, czyli tradycyjną walutę, więc wymiana kryptowaluty na inną kryptowalutę będzie neutralna podatkowo – zaznacza ekspertka Wolf Theiss.

KNF zaopiekuje się bitcoinem

Izabela Deryło uważa, że nasze przepisy podatkowe, choć wcale nie są najbardziej w Europie restrykcyjne, nie sprzyjają rozwojowi rynku kryptowalut w Polsce. Jak dodaje, sytuacji nie zmieni też implementacja unijnego rozporządzenia 2023/1114 z dnia 31 maja 2023 r. w sprawie rynków kryptoaktywów (DAC8).

Z opisu nowelizacji opracowywanej obecnie przez Ministerstwo Finansów wynika, że najważniejszą zmianą ma być wyznaczenie Komisji Nadzoru Finansowego jako organu, który będzie nadzorował ten rynek oraz przyznanie KNF „środków nadzorczych służących przeciwdziałaniu naruszeniom, których mogą dopuścić się podmioty nadzorowane”. Na tym etapie niestety nie ma wzmianki o ewentualnym dostosowaniu prawa podatkowego – wskazuje ekspertka.

Jak dodaje, nowa ustawa reguluje kwestie ochrony inwestorów indywidualnych przed oszustwem oraz troska o ich rzetelne informowanie o inwestycjach w kryptowaluty.

To na pewno wyczekiwana przez rynek zmiana i powinna zostać dobrze przyjęta – choć warto poczekać na więcej szczegółów przed ostateczną oceną zmian. Trudno jednak nie zwrócić uwagi na dość konserwatywne podejście organów skarbowych do opodatkowania transakcji kryptowalutowych – komentuje Izabela Deryło.

Po co nam kwota wolna od podatku

Niektóre kraje, jak Wielka Brytania czy Hiszpania, oferują podatnikom kwoty wolne od podatku w wysokości kilku tysięcy euro, co zdaniem Izabela Deryło eliminuje ryzyko podatkowe dla mniejszych inwestorów.

Obecnie w Polsce takich rozwiązań nie ma. Brakuje także dyskusji dotyczącej wprowadzenia ulg na wzór słowackiego rozwiązania zachęcającego do trzymania kryptowalut przez okres dłuższy niż 12 miesięcy. Od tego rynku może też odstręczać Polaków fakt, że giełdy kryptowalut w odróżnieniu od biur maklerskich nie mają obowiązku wystawienia PIT-8C, który ułatwia rozliczenie z fiskusem – podkreśla ekspertka.

Jej zdaniem takie podejście powoduje powstanie podatkowej szarej strefy i utrudnia rozwój nowych technologii.

Więcej wiadomości Bizblog.pl o kryptowalutach

Podatek od kryptowalut w innych krajach UE

Izabela Deryło z Wolf Theiss przypomina, że w ubiegłym roku zmiany w opodatkowaniu kryptowalut wprowadziła Słowacja. Przyjęto tam przepisy wprowadzające korzystniejszą 7-proc. stawkę, jeśli inwestor wstrzyma się od sprzedaży aktywów cyfrowych przez 12 miesięcy. Jeśli zrobi to wcześniej, opłaca podatek na warunkach ogólnych z uwzględnieniem progów podatkowych, wynoszących odpowiednio 19 i 25 proc. W Portugalii stosuje się w takim wypadku 28-procentowy podatek od dochodów z aktywów cyfrowych, no chyba że są w naszym posiadaniu dłużej niż rok.

REKLAMA

Kierunek związany z preferencyjnym obniżeniem stawek od sprzedaży kryptowalut przez rok, to istotny trend w Europie. Słowacja wprowadziła preferencyjną stawkę podatkową z tego tytułu i kwotę wolną wynoszącą 2,4 tys. euro. Z kolei w Niemczech, tak samo jak w Portugalii, jeśli nie sprzedamy aktywów przez 12 miesięcy, nie zapłacimy podatku wcale – podkreśla Izabela Deryło.

I wskazuje, że innym trendem w opodatkowaniu kryptowalut na świecie jest adaptacja zasad, które obowiązują na rynku prywatnych aktywów majątkowych. W Szwajcarii, tak jak w przypadku obligacji czy akcji, prywatny inwestor jest zwolniony z podatku od zysków kapitałowych, również w zakresie kryptowalut, pod warunkiem że przychód nie będzie związany z działalnością gospodarczą. Zbliżone rozwiązania zastosowano w Singapurze. Na podatkowej mapie świata nie możemy też zapomnieć o Zjednoczonych Emiratach Arabskich, gdzie zyski z obrotu kryptowalutami nie są opodatkowane.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA