REKLAMA
  1. bizblog
  2. Nieruchomości

Rynek najmu dostanie za chwilę po uszach. Landlordzi gotowi na 2024 r.?

52 tys. umów kredytowych w ramach Bezpiecznego kredytu 2 proc. podpisali dotąd Polacy. Nawet mniej więcej o tyle mógł osłabić się popyt na rynku najmu, a czynsze miały przyspieszyć spadki, ale one wcale nie chcą dalej spadać. Dziwne. Jednak co się odwlecze…

25.12.2023
15:32
Rynek najmu dostanie za chwilę po uszach. Landlordzi gotowi na 2024 r.?
REKLAMA

Bezpieczny kredyt 2 proc. prędzej czy później zostawi swój ślad na rynku najmu. Kalkulacja jest bowiem całkiem prosta - z wyliczeń Expandera i Rentier.io wynika, że w sierpniu w przypadku mieszkania o powierzchni 42 mkw. rata preferencyjnego kredytu była (w zależności od miasta) niższa niż koszt najmu od 166 zł do nawet 699 zł miesięcznie.

REKLAMA

Wzrosty cen mieszkań, które wywołał Bezpieczny kredyt 2 proc. trochę zmniejszyły przewagę kredytu na swoje nad najmem, ale najem nadal pozostaje nieopłacalny. W listopadzie rata takiego preferencyjnego kredytu była nadal od 83 zł do 517 zł niższa niż koszt najmu.

 class="wp-image-2307646"

Jeszcze mało kto uciekł na swoje

Tych, którzy skusili się na kredyt z dopłatą, też jest niemało. Z ostatnich danych pokazanych przez Związek Baków Polskich wynika, że od początku lipca do 14 grudnia banki podpisały już ponad 52 tys. umów kredytowych. Ok - nie wszystkie z tych kredytów pewnie jeszcze zostały uruchomione, część mieszkań jeszcze się buduje, bo została kupiona od deweloperów, część na rynku wtórnym musi zostać jeszcze wyremontowana, więc nie można się jeszcze do nich przeprowadzić. A na koniec, nie wszyscy, którzy kupili teraz mieszkanie na kredyt z dopłatą, przedtem wynajmowali mieszkanie, mogli przecież mieszkać z rodziną. 

A jednak, analitycy rynku nieruchomości spodziewali się, że koniec 2023 roku pokaże znaczący spadek popytu na najem lokali w związku z wielkim popytem na Bezpieczny kredyt 2 proc. I się przeliczyli.

Liczba nowych, unikalnych ogłoszeń (najmu - przyp.red.) nie wzrosła, lecz zachowała się jak co roku. Po wzroście, który zwykle ma miejsce przed rozpoczęciem roku akademickiego (we wrześniu było 45 tys.), liczba ogłoszeń spadła do poziomu z czerwca (33 tys.)

- piszą w raporcie Expander i Rentier.io.

Analitycy spodziewali się też, że po lekkich spadkach cen najmu we wrześniu (-1,06 proc. m/m) i październiku (-0,48 proc. m/m), w listopadzie zobaczymy nie tylko kontynuację przecen, ale ich pogłębienie. A tu niespodzianka - ceny się zatrzymały i dalej spadać nie chcą.

Więcej na temat najmu przeczytasz tu: 

Ostatecznie od grudnia 2022 r. do listopada 2023 r. stawki najmu przeciętnie wzrosły o 2 proc. Niewiele, ale nic dziwnego, skoro rok wcześniej wzrost wyniósł aż 23 proc. i był esktraordynaryjny, a wszystko oczywiście przez nieoczekiwany wybuch popytu ze strony uchodźców z Ukrainy.

 class="wp-image-2307649"

Jak ten rok wpłynął na interesy landlordów? 

Pogorszył ich rentowność. Analitycy sprawdzili to na przykładzie nowych inwestycji w mieszkania na wynajem, wzięli więc pod uwagę mocne wzrosty cen mieszkań oraz słabo rosnące stawki najmu.

Biorąc pod uwagę dane z listopada, średnia rentowność w badanych przez nas miastach wyniosła 5 proc. netto, co jest odpowiednikiem oprocentowania lokaty bankowej wynoszącego 6,17 proc. Dla porównania w grudniu ubiegłego roku było to 5,48 proc. (odpowiednik 6,76 proc.)

- wyliczają Jarosław Sadowski i Anton Bubiel.

I żeby była jasność, uwzględnione zostały zakupy za gotówkę, bez konieczności finansowania kredytem oraz przy założeniu, że mieszkanie jest zamieszkane przez pełne 12 miesięcy w roku. Do tego odjęto dodatkowe koszty takie, jak: prowizja pośrednika (3 proc.), PCC (2 proc.) przy założeniu, że kupujemy z rynku wtórnego, taksę notarialną i wypisy, odświeżenie po zakupie, meble, cykliczne nakłady na odświeżenie i drobne naprawy, ubezpieczenie nieruchomości oraz podatek ryczałtowy (8,5 proc.)

A na koniec, w styczniu, kiedy poznamy już dane za grudzień, może okazać się, ostatecznie czynsze jednak w tym roku spadły.

2024?

To, co miało przyjść jesienią tego roku, a nie przyszło, niechybnie czeka nas w 2024 r. 

REKLAMA

Może nastąpić wysyp ofert wynajmu, znacząco przewyższający popyt. W związku z tym w pierwszej połowie roku prawdopodobny jest spadek stawek najmu

- piszą eksperci.

Dla „świeżo piekących się” właśnie landlordów mam zatem dobrą radę - jeśli właśnie kupujcie mieszkanie na wynajem na kredyt, uwzględnijcie w swoich kalkulacjach nie tylko spodziewane obniżki stóp procentowych, ale i obniżki czynszów. I warto pamiętać, że czas, kiedy wynajmowała się na pniu każda nora, już się skończył.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA