Stopa bezrobocia w grudniu wzrosła o 0,1 pkt. proc. do 5,1 proc. Odczyt był zgodny z oczekiwaniami ekspertów, którzy zakładają, że zimą dojdzie do zwiększenia odsetka osób bez pracy. Ekonomiści zapowiadają, że w najbliższych miesiącach liczba bezrobotnych będzie rosła. Czy to oznacza, że zagrożenie trwałą utrata pracy będzie większe?
Stopa bezrobocia rejestrowanego w grudniu 2023 r. wyniosła 5,1 proc. i była wyższa niż w listopadzie 2023 r. (5 proc.) – podał w środę Główny Urząd Statystyczny.
Liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy wzrosła w grudniu do 788,2 tys. z 773,4 tys. miesiąc wcześniej. W grudniu zgłoszono do pośredniaków 69,1 tys. ofert pracy o 8,9 tys. mniej niż w listopadzie i najmniej od grudnia ubiegłego roku, kiedy wpłynęło ich 68,3 tys.
Przed nami sezonowe odbicie bezrobocia
Polski Instytut Ekonomiczny (PIE) uspokaja w komentarzu, że gorsze dane Głównego Urzędu Statystycznego pod koniec roku wynikają z wahań sezonowych.
W urzędach pracy wciąż zarejestrowanych jest 788 tys. bezrobotnych. To o 24 tys. mniej niż rok temu. Maleje liczba długotrwale bezrobotnych, choć po części związane jest to z demografią – starsze osoby uzyskują świadczenia emerytalne i przestają być klasyfikowane jako bezrobotne – tłumaczy Jakub Rybacki, kierownik zespołu makroekonomii PIE.
Zauważa jednak, że rośnie liczba osób, które mają problem z wejściem na rynek pracy, bo w ciągu ostatnich miesięcy podniosła się stopa bezrobocia podniosła się wśród absolwentów.
Więcej wiadomości o rynku pracy w Polsce
Czy stopa bezrobocia wzrośnie? Tak, ale nie na długo
Polski Instytut Ekonomiczny zapowiada, że nadchodzące miesiące przyniosą sezonowy wzrost stopy bezrobocia do około 5,3 proc.
Część zmian związana będzie ze zwolnieniami. Spowolnienie gospodarcze państw Unii Europejskiej oraz zastój w przemyśle zmuszają firmy do ograniczania zatrudnienia – wyjaśnia Jakub Rybacki.
Jak wskazuje, potwierdzają są między innymi dane REGON, z których wynika, że liczba małych i średnich firm od grudnia 2022 r. zmalała o kolejno 1,2 i 0,7 proc.
Podmioty te zredukowały działalność i spadły do niższej kategorii w klasyfikacji. Tendencje te prawdopodobnie utrzymają się jeszcze przez pierwszy kwartał, choć nie powinny być dotkliwe – zastrzega ekonomista PIE.
Jego zdaniem ryzyko trwałego wzrostu bezrobocia jest niewielkie.
Liczba osób, które opuszczają szeregi bezrobotnych pozostała stabilna na przełomie roku – to około 55-60 tys. osób w skali miesiąca. Także liczba zakładów pracy deklarująca zwolnienia grupowe jest niewielka – w listopadzie były to 153 firmy likwidujące 21,9 tys. miejsc pracy. Liczba likwidowanych etatów wzrosła o 13 proc. względem ubiegłego roku – wylicza Jakub Rybacki.