Efektowny wystrzał polskiej motoryzacji. Fabryki cisną, ile się da
Górnicy przed zimą fedrują na całego, a fabryki samochodów po miesiącach zastoju montują jak najęte. W obu wypadkach produkcja wzrosła rok do roku o ponad 40 proc. Między innymi dlatego spadek dynamiki produkcji przemysłowej w sierpniu okazał się wyraźnie niższy niż oczekiwał rynek.
Produkcja przemysłowa wzrosła w sierpniu 2022 r. o 10,9 proc. i była wyższa od prognoz 9,7 proc. o 1,2 p.p.
Po odsezonowaniu wzrost produkcji przemysłowej wyniósł 11,2 proc. rok do roku i o 0,7 proc. miesiąc do miesiąca. Od stycznia do sierpnia produkcja sprzedana przemysłu była o 12,9 proc. wyższa w porównaniu z analogicznym okresem ub. roku, kiedy notowano wzrost o 16,4 proc.
Eksport spada, ale dzięki kursowi euro firmy wciąż zarabiają
Marcin Klucznik z zespołu ekonomii Polskiego Instytutu Ekonomii uważa, że firmy przemysłowe powinny utrzymać wysokie przychody w drugiej połowie roku, nawet pomimo niższej produkcji.
Jego zdaniem spadek nadmiarowych zapasów przez firmy może dodatkowo osłabić wyniki produkcji jesienią – ten efekt będzie jednak przejściowy.
Motoryzacja i górnictwo – koła zamachowe przemysłu
W większości głównych grupowań odnotowano wzrosty. Produkcja dóbr inwestycyjnych zwiększyła się o 22,6 proc., dóbr konsumpcyjnych nietrwałych – o 11,9 proc., dóbr zaopatrzeniowych – o 8,6 proc. oraz dóbr związanych z energią – o 6,6 proc. Jedynie produkcja dóbr konsumpcyjnych trwałych spadła o 1,4 proc.
Wzrost produkcji odnotowano w 30 spośród 34 działów przemysłu, m.in. w wydobywaniu węgla kamiennego i brunatnego – o 43,3 proc., w produkcji pojazdów samochodowych, przyczep i naczep – o 40,0 proc., urządzeń elektrycznych – o 23,9 proc., maszyn i urządzeń o 16,8 proc., napojów – o 13,8 proc., wyrobów z metali – o 11,4 proc., artykułów spożywczych – o 11,3 proc.
Spadek rok do roku wystąpił w czterech działach, w tym w produkcji wyrobów z drewna, korka, słomy i wikliny – o 5,8 proc. oraz mebli – o 2,4 proc.
Wystrzał liderów to między innymi efekt niskiej pandemicznej bazy, ale nawet w takiej sytuacji wzrost powyżej 40 proc. musi robić wrażenie.