REKLAMA

Gwałtowny wzrost cen przez powódź. Już tropią cwaniaków

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował, że sprawdza, czy na terenach dotkniętych powodzią nie dochodzi do naruszenia przepisów ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów. Chodzi o nienaturalnie silny wzrost cen wynikający ze zmów cenowych lub wykorzystywanie przez firmy swojej dominującej pozycji. Za złamanie ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów przedsiębiorcom grożą olbrzymie kary finansowe.

Gwałtowny wzrost cen przez powódź. Już tropią cwaniaków
REKLAMA

We wtorek premier Donald Tusk powiedział, że ceny niektórych towarów, które są niezbędne na terenach powodziowych, gwałtownie wzrosły i poinformował, że poprosił Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów o to, żeby sprawę zbadać natychmiast szczegółowo i „żeby ta kontrola umożliwiła nam skuteczną ochronę konsumenta”.

REKLAMA

Wzrost cen na terenach powodziowych

UOKiK w środę zapewnił, że sprawdza sytuację na terenach dotkniętych powodzią pod kątem ewentualnego naruszania przepisów ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów poprzez zawyżanie cen. Urząd przyznał, że dramat poszkodowanych może rodzić pokusę wykorzystania tej sytuacji. Prezes UOKiK-u zapewnił, że w ramach swoich kompetencji zweryfikuje, czy doszło do wzrostu cen i czy mogły być one wynikiem zmów rynkowych lub wykorzystywania pozycji dominującej przez rynkowych potentatów.

Chęć wzbogacenia się na tragedii osób poszkodowanych przez powódź jest czymś porażającym i niedopuszczalnym. Nie chcemy utrudniać pracy przedsiębiorcom walczącym z powodzią i jej skutkami, będziemy jednak reagowali na wszelkie próby łamania prawa i wykorzystania sytuacji przez nieuczciwych przedsiębiorców – powiedział prezes UOKiK-u Tomasz Chróstny.

Więcej o powodzi przeczytacie w tych tekstach:

Szef UOKiK-u stwierdził, że obecnie potrzebna na rynku jest przede wszystkim empatia i solidarność i nie można wykorzystywać trudnego położenia powodzian. Zapewnił, że jego urząd będzie zgodnie ze swoimi kompetencjami podejmował „stanowcze działania” wszędzie tam, gdzie mogą występować nadużycia, zwracając szczególną uwagę na kształtowanie cen towarów i świadczonych usług.

Inspekcja Handlowa już działa

Urząd tłumaczy, że zakazane są porozumienia przedsiębiorców zmierzające do ustalenia cen towarów lub usług. Praktyką niezgodną z prawem jest również wykorzystywanie pozycji rynkowej przez firmy posiadające pozycję dominującą na danym rynku. Za ograniczanie konkurencji grozi kara finansowa w wysokości do 10 proc. rocznego obrotu firmy.

REKLAMA

Niezależnie w toku prowadzonego w UOKiK-u postępowania – również bez wcześniejszego informowania przedsiębiorców o kontroli – działania ma podjąć podległa UOKiK-owi Inspekcja Handlowa. Inspektorzy mają reagować na sygnały z rynku i kontrolować przedsiębiorców działających niezgodnie z prawem. W środę odbyła się odprawa prezesa UOKiK-u z szefami wojewódzkich inspektoratów Inspekcji Handlowej z południowo-zachodniej Polski, na której szczegółowo omówiono zakres kontroli.

Mieszkańcy terenów dotkniętych powodzią znaleźli się w bardzo trudnej sytuacji. Dlatego apeluję do przedsiębiorców o uczciwość w działaniu i niewykorzystywanie tej tragedii. Biznes musi okazać solidarność i odpowiedzialność, w szczególności najwięksi uczestnicy rynku – powiedział Tomasz Chróstny.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA